słyszałam że najlepsze na piękną sierść jest siemie lniane
czy ktoś może mi dokładnie napisać je je przygotować i w jakiej formie i ilości podawać
siemie lniane
Zalewasz goraca woda i mieszasz az zgestnieje, podaje sie chyba pol szklanki
ja je chwilę gotuję, ale myślę, że najlepsze jest jednak zmielone. Czasami zalewam je na noc wodą i rano Aza ma śniadanko, które wcina z apetytem. Niestety ostatnio strasznie linieje, więc nie wiem, czy to siemię ma jakiś wpływ na sierść Za to być może pomaga jej w problemach jelitowo-żołądkowych. Zresztą na pewno nie szkodzi
Moj Goldek dostaje mielone siemie lniane albo wczesniej zalane wrzatkiem ( oczywiscie musi wystygnac) albo z mlekiem lub dosypane do ryzu z mieskiem i marchewka wcina az mu sie uszy trzesa swietnie dziala na siersc uklad pokarmowy no i na zaparcia jak to mowia....zeby kupka miala poslizg...hehe
Siemię lniane - nasiona lnu zwyczajnego nazywane tak, gdy są używane jako zielarski środek leczniczy. Są to nasiona płaskie, wielkości 2-3 mm, barwy szarobrązowej. Po zalaniu wodą nabierają barwy ciemnobrązowej i kilkakrotnie powiększają swoją objętość, otaczając się jednocześnie dużą ilością śluzu.
Nasiona lnu są oleiste i wykorzystywane także do pozyskania oleju roślinnego o żółtawym zabarwieniu i intensywnym, cierpkim zapachu.
Siemię lniane jest jednym z najpopularniejszych środków medycyny naturalnej, jeśli chodzi o ilość i różnorodność zastosowań. Stosowane jest do łagodzenia szeregu dolegliwości układu pokarmowego, a także oddechowego, oraz zewnętrznie. Przede wszystkim posiada działanie osłonowe oraz stabilizujące. Zawiera bardzo dużo substancji śluzowych, a także sporo oleistych, sporo białka w bardzo korzystnym zestawie aminokwasów, wiele mikroelementów (a szczególnie cynk), duże ilości lecytyny, oraz wiele innych cennych substancji.
Siemię lniane jest spożywane najczęściej po namoczeniu ziaren całych, lub rozgniecionych. Może to być również wywar, lub postać zmielona, jako dodatek do wielu rodzajów potraw. Praktycznie nie ma smaku, ewentualnie przy postaci zmielonej, jest to posmak delikatnie gorzkawy. Siemię jest spożywane nie tylko przez człowieka, ale także dodawane do karmy zwierzęcej, np. dla psów, aby przeciwdziałać zaparciom.
W układzie pokarmowym działa łagodząco przy bardzo wielu objawach, czasami nawet przy przeciwstawnych. Stosowane jest przy biegunkach lub zaparciach, a także zapobiegawczo, dla zapewnienia prawidłowej perystaltyki jelit. Szczególnie cenione przy wszelkich nieżytach i nadkwasotach, a nawet wrzodach.
Spożywane także w celu dostarczania organizmowi wielu cennych substancji, jak mikroelementy, oraz cholina (jedna z witamin grupy B), znajdująca się w lecytynie. Siemię posiada wysoką zawartość tych nienasyconych kwasów tłuszczowych, które usuwają nadmiar tzw. złego cholesterolu z organizmu. Siemię jest również bogate w łatwo przyswajalne białka, a szczególnie w egzogenne. Ponadto jest wyjątkowo bogate w tzw. fitohormony, a przez to zalecane jako środek wspomagający w profilaktyce nowotworowej.
Siemię spożywane jest również w celu zwiększenia wilgotności śluzówki, stosowane przy suchym kaszlu.
Nasiona lnu są oleiste i wykorzystywane także do pozyskania oleju roślinnego o żółtawym zabarwieniu i intensywnym, cierpkim zapachu.
Siemię lniane jest jednym z najpopularniejszych środków medycyny naturalnej, jeśli chodzi o ilość i różnorodność zastosowań. Stosowane jest do łagodzenia szeregu dolegliwości układu pokarmowego, a także oddechowego, oraz zewnętrznie. Przede wszystkim posiada działanie osłonowe oraz stabilizujące. Zawiera bardzo dużo substancji śluzowych, a także sporo oleistych, sporo białka w bardzo korzystnym zestawie aminokwasów, wiele mikroelementów (a szczególnie cynk), duże ilości lecytyny, oraz wiele innych cennych substancji.
Siemię lniane jest spożywane najczęściej po namoczeniu ziaren całych, lub rozgniecionych. Może to być również wywar, lub postać zmielona, jako dodatek do wielu rodzajów potraw. Praktycznie nie ma smaku, ewentualnie przy postaci zmielonej, jest to posmak delikatnie gorzkawy. Siemię jest spożywane nie tylko przez człowieka, ale także dodawane do karmy zwierzęcej, np. dla psów, aby przeciwdziałać zaparciom.
W układzie pokarmowym działa łagodząco przy bardzo wielu objawach, czasami nawet przy przeciwstawnych. Stosowane jest przy biegunkach lub zaparciach, a także zapobiegawczo, dla zapewnienia prawidłowej perystaltyki jelit. Szczególnie cenione przy wszelkich nieżytach i nadkwasotach, a nawet wrzodach.
Spożywane także w celu dostarczania organizmowi wielu cennych substancji, jak mikroelementy, oraz cholina (jedna z witamin grupy B), znajdująca się w lecytynie. Siemię posiada wysoką zawartość tych nienasyconych kwasów tłuszczowych, które usuwają nadmiar tzw. złego cholesterolu z organizmu. Siemię jest również bogate w łatwo przyswajalne białka, a szczególnie w egzogenne. Ponadto jest wyjątkowo bogate w tzw. fitohormony, a przez to zalecane jako środek wspomagający w profilaktyce nowotworowej.
Siemię spożywane jest również w celu zwiększenia wilgotności śluzówki, stosowane przy suchym kaszlu.
Siemię lniane jest rzeczywiście rewelacyjne - co Fairah bardzo pięknie opisała , ale ten gorzkawy smak pochodzi od glikozydu cyjanogennego - linamaryny, mogącej przekształcić się w kwas pruski. Siemię zawiera też czynnik unieczynniający witaminę B6. Dlatego nie powinno się stosować surowych nasion (a często właśnie takie w postaci zmielonej wielu z nas zjada) - najzdrowsze są prażone albo potraktowane gorącą wodą. Temperatura rozkłada te szkodliwe substancje.Fairah pisze: Siemię lniane jest spożywane najczęściej po namoczeniu ziaren całych, lub rozgniecionych. Może to być również wywar, lub postać zmielona, jako dodatek do wielu rodzajów potraw. Praktycznie nie ma smaku, ewentualnie przy postaci zmielonej, jest to posmak delikatnie gorzkawy.
Temat siemienia lnianego jest dla mnie nurtujący Tradycyjne sposoby stosowania swoją drogą, a to co wbijają mi do głowy na studiach swoją drogą...
Napiszę o leczniczym zastosowaniu siemienia lnianego jako surowca śluzowego, osłaniającego w chorobach przewodu pokarmowego i dróg oddechowych:
- Nie należy rozdrabniać nasion lnu ze względu na zawartość glikozydów cyjanogennych uwalniających trujący kwas cyjanowodorowy.
- Raczej nie gotować. Powstaje wtedy mętny gęsty kleik skrobiowy, tymczasem dla działania leczniczego istotne są substancje śluzowe, które ekstrahujemy w następujący sposób: 1 część nierozdrobnionych nasion lnu zalać 20 częściami zimnej wody, odstawić na 30 min. od czasu do czasu mieszając, odcedzić i pić tak przygotowany macerat (lub podawać do picia zwierzakowi z problemami żołądkowymi).
Polecam kupować siemię lniane w aptece, co oznacza, że jest surowcem pełnowartościowym, spełniającym wymogi farmakopealne.
Napiszę o leczniczym zastosowaniu siemienia lnianego jako surowca śluzowego, osłaniającego w chorobach przewodu pokarmowego i dróg oddechowych:
- Nie należy rozdrabniać nasion lnu ze względu na zawartość glikozydów cyjanogennych uwalniających trujący kwas cyjanowodorowy.
- Raczej nie gotować. Powstaje wtedy mętny gęsty kleik skrobiowy, tymczasem dla działania leczniczego istotne są substancje śluzowe, które ekstrahujemy w następujący sposób: 1 część nierozdrobnionych nasion lnu zalać 20 częściami zimnej wody, odstawić na 30 min. od czasu do czasu mieszając, odcedzić i pić tak przygotowany macerat (lub podawać do picia zwierzakowi z problemami żołądkowymi).
Polecam kupować siemię lniane w aptece, co oznacza, że jest surowcem pełnowartościowym, spełniającym wymogi farmakopealne.
ile się można od was nauczyć. Super, że jesteście.
Na piękną sierść oraz na łupież dobry jest też olej z pestek winogron. Ja podaje Bisciemu profilaktycznie 1 łyżkę stołową dziennie do jedzenia. Jego sierść jest mięciutka i ma lepszy połysk. Oczywiście u biszkoptowego laba nie widać tego tak bardzo.
Koleżanka z innego forum miała straszny problem z łupieżem u swojego labka i dzięki temu olejowi pozbyła się problemu.
Koleżanka z innego forum miała straszny problem z łupieżem u swojego labka i dzięki temu olejowi pozbyła się problemu.
Różnica w przygotowaniu siemienia lnianego wpływa na jego działanie: macerat, czyli efekt namoczenia ziaren w postaci śluzowatej substancji, ma kojące działanie na przewód pokarmowy - łagodzi podrażnienia, osłania śluzówkę, ułatwia defekację; odwar z mielonych nasion zawiera w szczególności tłuszcze wielonienasycone, które w technice służą do produkcji pokostu. Jeżeli chcecie wpływu na skórę, najlepiej stosować olej lniany wewnętrznie lub/i zewnętrznie.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości