Witam serdecznie
Mam pytanie odnosnie szczepien i tego jak czesto powinno sie szczepic kota praktycznie niewychodzacego (wychodzi jedynie na krotkie spacerki na smyczce pod bacznym okiem opiekuna).
Moj weterynarz twierdzi, ze co rok ale ja mam watpliwosc, gdyz naczytalam sie o miesakach i innych i po prostu sie boje - nie chcialabym narazac kotka bez potrzeby.
dodam ze kot ma skonczone 2 lata , do tej pory byl szczepiony Fel o vaxem IV.
ktora szczepionka ma mniej skutkow ubocznych i po ktorej ryzyko miesaka jst mniejsze? po fel o vaxie czy nobivac tricat?
Pytanie Dr JAREK - Szczepienie
zanim Pan Dr odpisze, napisze ze moim zdaniem ( ale nie ejstem ekspertem) kotek wychodzacy na spacerki jest kotkiem wychodzacym wiec wtedy szczepi sie takze przeciw bialaczce.
Gdyby byl calkiem niewychodzacy to na calym internecie mozna sie spotkac z 2 stanowiskami wsrod lekarzy- jedni mowia co roku, inni co 2- 3 lata
ja tez mam kotke 2 latke i w tym roku postanowilam jej nie zaszczepic, czyli zrobic te 2 ( a moze i 3 ) letnia przerwe. W mojej lecznicy chyba tego nie pochwala, ale ja wiem ze czestotliwosc szczepien to chyba nadal sprawa dyskusyjna nawet wsrod lekarzy- z teog co czytam/ rozmawiam przynajmniej.
pozdrawiam:)
Gdyby byl calkiem niewychodzacy to na calym internecie mozna sie spotkac z 2 stanowiskami wsrod lekarzy- jedni mowia co roku, inni co 2- 3 lata
ja tez mam kotke 2 latke i w tym roku postanowilam jej nie zaszczepic, czyli zrobic te 2 ( a moze i 3 ) letnia przerwe. W mojej lecznicy chyba tego nie pochwala, ale ja wiem ze czestotliwosc szczepien to chyba nadal sprawa dyskusyjna nawet wsrod lekarzy- z teog co czytam/ rozmawiam przynajmniej.
pozdrawiam:)
- Asik L&L&L
- Posty:135
- Rejestracja:07 czerwca 2009, 11:47
- Lokalizacja:Mirosławiec
W umowie jaką podpisałam kupując kotka miałam informacje, aby zaszczepić po dwóch latach od ostatniego szczepienia. Dodam,że moje kotki wyczodzą na dwór tylko pod moim nadzorem na smyczy lub przebywają w wolierze.
Ostatnio zmieniony 11 października 2009, 13:01 przez Asik L&L&L, łącznie zmieniany 1 raz.
To że wychodzą pod twoim nadzorem nie ma znaczenia, dość że wychodzą.
Temat mnie interesuje, bo moje panny nie wychodzą i nie ma takiej opcji (nie chcą). Zaszczepione były już jakiś czas temu i też się zastanawiam, co robić. Naczytałam się o tych mięsakach poszczepiennych, tudzież znam co najmniej dwa koty, które to spotkało.... Fakt, że to ponoć powikłanie po szczepieniu przeciw wściekliźnie i białaczce, a ja bym im tego akurat nie aplikowała.... Zastanawiam się, jakie jest prawdopodobieństwo przywleczenia czegoś do domu (panleukopenii konkretnie) i jak wygląda zjadliwość tego wirusa w przypadku dorosłych kotów....
Temat mnie interesuje, bo moje panny nie wychodzą i nie ma takiej opcji (nie chcą). Zaszczepione były już jakiś czas temu i też się zastanawiam, co robić. Naczytałam się o tych mięsakach poszczepiennych, tudzież znam co najmniej dwa koty, które to spotkało.... Fakt, że to ponoć powikłanie po szczepieniu przeciw wściekliźnie i białaczce, a ja bym im tego akurat nie aplikowała.... Zastanawiam się, jakie jest prawdopodobieństwo przywleczenia czegoś do domu (panleukopenii konkretnie) i jak wygląda zjadliwość tego wirusa w przypadku dorosłych kotów....
my szczepimy koty wychodzące luzem co roku, nie wychodzące co 2-3 lata, wychodzące pod ścisłym nadzorem na teren nieuczęszczany przez inne koty jak niewychodzące. Jeśli teren jest uczęszczany przez inne osobniki tego gatunku szczepienie jak wychodzących.
A jak to jest ze szczepieniem przygarniętego dorosłego kota,kot ma około 2 lat.Też powinno się szczepić 2-3 razy w odstępach 2-3 tygodniowych tak jak małego kociaka(dawka przypominająca)Czy wystarczy raz zaszczepić i powtórzyć po roku szczepienie?
jeśli zwierzę jest nieznanae zakładamy, że było nieszczepione i szczepimy jakby nie było szczepione.
Podepnę się pod temat, żeby nie mnożyć wątków.
Pytanie do Pana doktora : Czy prawdą jest, że starszego psa (rasa duża , 8,5 roku) można już nie szczepić na wirusówki . Ewentualnie szczepić ale nie co roku, gdyż odporność nabyta przez poprzednie coroczne szczepienia utrzymuje się dłużej niż rok. A dla starszego organizmu szczepienie jest dodatkowym obciążeniem.
Pytanie do Pana doktora : Czy prawdą jest, że starszego psa (rasa duża , 8,5 roku) można już nie szczepić na wirusówki . Ewentualnie szczepić ale nie co roku, gdyż odporność nabyta przez poprzednie coroczne szczepienia utrzymuje się dłużej niż rok. A dla starszego organizmu szczepienie jest dodatkowym obciążeniem.
możliwe , że coś w tym prawdy jest, Ale .... najczęściej zapadają na choroby zwierzęta młode w drugiej kolejności stare. Oczywiście stare dużo rzadziej na choroby wirusowe jak szczeniaki. Ja miałem 2 stare psy i je normalnie szczepiłem. Oba przeżyły ponad 14 lat. Corocznie były szczepione. Producenci nie piszą o przeciwskazaniach szczepienia starych zwierząt. Na pewno stare zwierzę łapiące np. parwovirusa szanse na przeżycie ma bardzo małe.