kwestia miarek...

[Kot Maciuś :)]

Ok, zaopatrzyłam się w miarkę RC dzisiaj w Galerii Krakowskiej i zwaliło mnie z nóg jak porównałam z PPP... Myślałam, że może daje za dużo swojemu kotku (z PP dawałam RC i jak ktoś tu stwierdził 60g PPP nie jest tyle samo ile RC) no i proszę was, wsypałam dawkę 70g do miarki PPP a następnie przesypałam do RC, wiecie ile wyszło w RC?!?! około 50g!Czy to możliwe, by różnice były tak kolosalne?! próbowałam wsypać te 70g z miarki RC do kociej miski i zrobiła się taka góra żarcia, że pomyślałam sobie, że musi być coś nie tak...
a może ja nieświadomie głodziłam kota?...

PS. Daje mojemu kotu RC dla alergików jak duże są te sucharki w porównaniu z innymi z RC? na mojej miarce są wszystkie rodzaje RC ale nie ma tych weterynaryjnych...

[ATA]

Czyli okazało się odwrotnie niż sądziłam, ale sama widzisz jak ważne jest używanie odpowiedniej miarki do odpowiedniej karmy. Chyba jednak Maciuś był troszkę głodzony

[Kot Maciuś :)]

ale mi aż trudno w to uwierzyć....
Może to jakieś oszytwo by szybciej się opakowanie skończyło?

pozostaje mi zmierzyć wagą kuchenną....

Biedny Maciuś...

[Borysek]

Waga będzie najlepszym rozwiązaniem tym bardziej, że masz miarkę RC do karm bytowych, a ta do weterynaryjnych też może się różnić...i znowu jakieś "kosmosy" będą wychodzić

[Kot Maciuś :)]

ano, a zatem tlyko waga muszą ją ściągnąć i odkurzyć od wieków nie używana

[Borysek]

ano, a zatem tlyko waga muszą ją ściągnąć i odkurzyć od wieków nie używana

Tylko się módl żeby sprawna była skoro od wieków nieużywana
Maciuś pewnie tylko się przygląda i sobie myśli..."biedna Pańcia tyle się nabiegała w poszukiwaniu miarki, a i tak w końcu na wadze poprzestanie"

[Kot Maciuś :)]

on to myśli biedna szalona pańcia 24/7