Mój kocur, Misiek, kilka tygodni temu wpadł prawdopodobnie w jakieś sidła dla dzikich zwierząt. Został uszkodzony fragment tylnej łapy, ok. 5 cm (od dołu). Wystąpiła martwica tej części kończyny i weterynarz stwierdził, że konieczna jest amputacja. Zostaliśmy skierowani do chirurga, który stwierdził, że trzeba będzie uciąć cała łapę aż do uda, gdyż inaczej kot będzie próbował chodzic na kikucie, przez co będzie go sobie ciągle paskudził. Twierdził, że może wtedy dojśc do złamania i zakażenia szpiku, dalej całego organizmu...
Bardzo nie chcemy ucinac kotu całej łapy, tym bardziej, że jej duża częśc jest zdrowa. Prosimy o Pańską poradę.
Amputacja tylnej łapy u kocura- proszę o opinię weterynarza
chirurg ma racje, dokładnie tak się robi aby nie narazić kota na powikłania. Próbowałem kiedyś z jakimiś butamia , ale to klapa w przypadku kota.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 93 gości