Kotek wiek około 7 miesięcy, ktoś go podrzucił, od początku chorował miał koci katar skutecznie wyleczony, potem chore oczka również podleczone. Od małego na dziąsłach narośla myśleliśmy, że zmienia zęby, niestety dziąsła są opuchnięte i z naroślami w miejscu gdzie są policzki powiększone węzły chłonne.
Czytałam o leczeniu interferonem ludzkim (koci okropnie drogi) naprzemiennie ze scanomune. Może ktoś ma kotka chorego na białaczkę i doświadczenie. Jak przedłużyć kotkowi życie i doprowadzić do stanu aby nie cierpiał. Aktualnie zjada pokarm normalnie, jest szczupły i w ogóle nie rośnie jest bardzo niski
Białaczka u kota
a masz potwierdzoną chorobę?
a pozostałe węzły chłonne?
Pozostałe węzły chłonne badanie palpacyjne (nie było wykonane usg) w normie. Kotek miał wykonane badanie krwi morfologia, biochemia, wszystkie parametry praktycznie w normie jeszcze, tylko mocznik niewiele podwyższony, kot mało pił tego dnia więc być może to jest przyczyna.
U vetki dostał preparat na odporność w syropie nazwy nie pamiętam i preparat na poprawienie funkcji nerek chodzi o ten podwyższony mocznik.
U vetki dostał preparat na odporność w syropie nazwy nie pamiętam i preparat na poprawienie funkcji nerek chodzi o ten podwyższony mocznik.
test był płytkowy wykonywany w lecznicy czy w innym labolatorium?
Test nie wiem czy to płytkowy czy inny, plastikowe opakowanie na odpowiednie okienko naniesiona krew pobrana z żyły kota i za parę minut był wynik.
Kot ma coraz większe węzły chłonne za uszami jak układa się do spania to głowę z pyszczkiem kładzie wyżej, nie zwija się w kłębek jak zdrowy kot jak się położy inaczej to się poddusza. lekarz twierdzi, że to kwestia czasu i w tym stopniu zaawansowania choroby należy się zastanowić nad eutanazją. Oczywiście jeszcze nie w tej chwili, aktualnie ma apetyt, nie chudnie (nie urósł, jest bardzo malutki) bierze leki poprawiające odporność. Ile czasu mu jeszcze zostało, nie wiem.
Znów pogorszeniu legł stan dziąseł i na wargach robią się małe nadżerki.
Kot ma coraz większe węzły chłonne za uszami jak układa się do spania to głowę z pyszczkiem kładzie wyżej, nie zwija się w kłębek jak zdrowy kot jak się położy inaczej to się poddusza. lekarz twierdzi, że to kwestia czasu i w tym stopniu zaawansowania choroby należy się zastanowić nad eutanazją. Oczywiście jeszcze nie w tej chwili, aktualnie ma apetyt, nie chudnie (nie urósł, jest bardzo malutki) bierze leki poprawiające odporność. Ile czasu mu jeszcze zostało, nie wiem.
Znów pogorszeniu legł stan dziąseł i na wargach robią się małe nadżerki.
stale stosuj leki przeciwzapalne , stymulujące odporność , witaminy i przeciwwirusowe.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości