Biegunka z krwia :( PILNE

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

szylkretka
Posty:86
Rejestracja:10 maja 2006, 21:47
Lokalizacja:Turek

28 listopada 2007, 19:14

Witam,
moje 2-miesieczne kocie ma biegunke i wlasnie zauwazylam ze wycieka mu spora ilosc krwi :((((((((
luzne kupki mial od kilku dni ale nie myslalam ze cos sie dzieje bo duzo je,ale teraz potrafi 3-4 razy dziennie robic koopke no i teraz ta krew!!
Prosze powiedziec co to moze byc?Jutro z rana jade z nim do Weta,bo dzis juz u mnie nikogo nie ma w lecznicy,ale boje sie ze tutejsi lekarze sie nie znają na tyle aby mu pomoc ;(
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

28 listopada 2007, 19:42

Szylkretko, to ten białasek Frodo choruje? A jak u niego ze szczepieniami i odrobaczeniem? Często robale dają krwawą biegunkę... A czy mały wymiotował? Jeśli nie to dobrze, może to nic wirusowego, no i nie odwodni się tak szybko. A jak z jedzonkiem - była ostatnio jakaś poważna zmiana w diecie, czy je to co dostawał wcześniej? Jutro koniecznie trzeba go pokazać wetowi, a dzisiaj można mu chyba podać Smectę, jeśli masz. Mam nadzieję, że Doktor Jarek jeszcze dzisiaj się pokaże to może coś podpowie, np. czy można podać Nifuroksazyd. Trzymam kciuki za maluszka - miejmy nadzieję, że to nic poważnego!!!
szylkretka
Posty:86
Rejestracja:10 maja 2006, 21:47
Lokalizacja:Turek

28 listopada 2007, 19:53

tak,to Frodzio:(
dzwonilam do weta i kazal podac wit.B i rano sie pokazac w lecznicy.Kicia zachowuje sie normalnie,rozrabia i je jak codzien. Szczepien nie mial zadnych bo wet kazal poczekac az skonczy 3 miesiace,odrobaczalam go 2-3 tyg temu ale nie zauwazylam zadnych robakow wiec nie dawalam nastepnej tabletki.Kicia nie wymiotuje,ale i tak strasznie sie boje:(
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

28 listopada 2007, 20:08

Nie martw się, będzie dobrze 8) . Może niech malec już dzisiaj nic nie je tylko sporo pije (nawet na siłę), bo przy biegunce łatwo u kociąt o odwodnienie. No i koniecznie napisz co powie wet. 8)
szylkretka
Posty:86
Rejestracja:10 maja 2006, 21:47
Lokalizacja:Turek

28 listopada 2007, 21:11

Mlody wciagnal wit. B complex z jedzeniem a teraz zasnal niedzwiedzim snem,a ja odchodze od zmyslow i co chwila sprawdzam czy oddycha :(
szylkretka
Posty:86
Rejestracja:10 maja 2006, 21:47
Lokalizacja:Turek

29 listopada 2007, 19:26

Frodzia obejrzal rano wet,dal mu antybiotyk,wit.K i cos tam jeszcze,oprocz podwyzszonej temp nic nie wskazywalo na jakies dolegliwosci.Chyba jest juz lepiej bo od wizyty w lecznicy Frodzio nie ma juz biegunki,ani krwawien :) ufff jestem spokojniejsza.
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

29 listopada 2007, 21:23

Czyli pewnie jakaś infekcja jelitowa. Baaaaardzo się cieszę, że z Frodziem już znacznie lepiej. Najgorsze ma już za sobą :D Pomiziaj go proszę ode mnie tam, gdzie najbardziej lubi :wink:
szylkretka
Posty:86
Rejestracja:10 maja 2006, 21:47
Lokalizacja:Turek

30 listopada 2007, 15:35

Frodzio dostaje do picia taki proszek do rozrobienia z woda chyba na jelitka i o dziwo wsuwa go ze smakiem :) biegunki i krwawienia sie pozbyl,ale od wczoraj rana nie robil ani razu koopki:(
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości