brązowa wydzielina i spuchnięte powieki
Mam olbrzymią prośbę i pytanie. Mój kot był leczony, ale właściwie nic się nie zmieniło, objawy nadal są widoczne. Ma zasychającą brązową wydzielinę na powiekach dolnych, podrażnione zaczerwienione oko, mruży je na światło, leczenie nie przyniosło skutku. Nie wiem, co robić dalej. Co podejrzewać, na co powinnam leczyć kota?
wklej zdjęcia.
Problem zaistniał po tym, jak do oka wpadł mu mały paproch (z tytoniu), wywołało to silną reakcję, po której cała powieka napuchła mu do tego stopnia, że nie widział na jedno oko. Dostawał nast. leki: fucithalmic vet, potem chloromycetin, następnie metacam 0.5 mg, zovirax, lubrithal oraz enisyl-F do karmy. To wszystko w przeciągu miesiąca-dwóch. Niestety, nie było wyraźnej poprawy, chociaż z kotem byłam u weterynarza nawet 2-3 razy w tygodniu. Poprawa następowała na chwilę, by potem znowu powieka była opuchnięta, zaczerwieniona i oko wrażliwe na światło. Wiem, że był to jakiś wirus, który został 'obudzony' tamtym wypadkiem, ale nie wiem, jak pomóc mojemu kotu (tak przynajmniej powiedział mi lekarz).
Czy jest Pan w stanie ocenić, co mu jest i wskazać mi, jak go leczyć, ponieważ widzę, że cierpi, unika jasnego światła. Czy możliwe jest wyleczenie, albo przynajmniej zaleczenie tego tak, by go to nie bolało? Przed tamtym wypadkiem miał czyste, zdrowe oczka bez żadnych problemów..
http://www.sendspace.pl/file/1d3a3176103da573096aafb
Przepraszam, za pierwszym razem pomyliłam się, wstawiłam zły link.
Przepraszam, za pierwszym razem pomyliłam się, wstawiłam zły link.
no ale to oko ma zamknięte , zrób z otwartm okiem , drugie z odwinięta powieka, ta wydzielina może nie oznaczać nic szczególnego.
ja osobiście zrobiłbym wymaz z tego oka po 5 dniowej przerwie leków. Spojówki też nie są prawidłowe.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości