chora trzustka i nerki?

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
blueberry88
Posty:12
Rejestracja:17 maja 2011, 18:03

06 listopada 2014, 16:38

Witam. Moja 6-letnia kotka około 2 miesiecy temu dostała "wykrecenia ciała" skurcz czy cholera wie co powoli zaczęło ją wyginać pojechałam do weterynarza od razu dostała leki i był spokój aż do wczoraj. Rano zjadła jak zazwyczaj pokarm i wszystko zwymiotowała a później znów zaczęło ją skręcać tylko ze juz trwało to znacznie dłużej czym prędzej wiec weterynarz i zastrzyki. Myslalam ze jest uczulona na jakis skladnik w pokarmie ale dzisiaj byłam z nią na pobieraniu krwi i rentgenie. Rentgen wyszedł w porządku ponieważ było podejrzenie ze może coś uciska na kręgosłup. Natomiast krew wyszła znacznie gorzej Pani weterynarz powiedziała ze podwyższone wyniki badań na niekorzyść trzustki i nerek. Zaczęłam się więc poważnie martwić. Dzisiaj leżymy z kicia w domu ponieważ dostała narkoze bo nie dała sobie pobrać krwi. Jutro zgłaszam się tam ponownie. Moje pytanie jest następujące czy możliwe jest że wykrecalo ja od chorej trzustki czy nerek ? czy ktoś kiedykolwiek słyszał żeby kota tak wyginalo?
Retriver
Posty:1130
Rejestracja:26 czerwca 2014, 08:43

06 listopada 2014, 17:46

Może to padaczka, czy przed wystąpieniem tego jak piszesz wykręcenia kot zachowuje się normalnie czy może chodzi w kółko. Po skurczu szybko dochodzi do siebie, może jest zdezorientowany przez jakiś czas jeszcze. Z opisu to problem neurologiczny. Przy problemach z trzustką kot będzie miał biegunki i chudł, przy nerkach będzie osowiały i wystąpi brak apetytu i niechęć do picia.
Awatar użytkownika
blueberry88
Posty:12
Rejestracja:17 maja 2011, 18:03

06 listopada 2014, 18:33

Nie wiem dlaczego jej wyszły złe badania akurat trzustki i nerek skoro ona zawsze ma apetyt co prawda za wodą nigdy nie przepadła ale je normalnie po tym napadzie była tylko osowiala ale chwile. na razie zdarzyło się to dwa razy. możesz mi napisać jak sprawdza sie w sensie jakie badania trzeba robic aby sprawdzic czy to padaczka ? czytałam właśnie o padaczce ale nie wiem czy to podobne do padaczki ponieważ ona nie ma drgawk po prostu zaczyna powoli ją wykrecac tak jakby jakiegoś skurczu mięśni dostawała łapki łebek cały kręgosłup za pierwszym razem rozmasowaliśmy to jakoś szybko minęło ale wczoraj 6 par rąk nawet nie pomogło dopiero po jakichs 5 minutach przeszło jak.wzięłam ja do auta.
Retriver
Posty:1130
Rejestracja:26 czerwca 2014, 08:43

07 listopada 2014, 11:04

Trudno powiedzieć jakie badania należy wykonać aby zdiagnozować padaczkę u kota ponieważ takie testy nie istnieją jeszcze niestety. U ludzi przeprowadza się badanie EEG.
Lekarz vet wykonuje badania aby wykluczyć inne choroby odpowiadające za tego typu objawy. Jeżeli nie stwierdzi się żadnej z chorób np. cukrzyca to wtedy przypuszczalnie możliwa jest padaczka. Może następnym razem (oby go nie było) ale jak już taki skurcz się przytrafi nagraj go na telefon ułatwisz w ten sposób lekarzowi diagnozowanie. A może zauważyłaś czy kot dostaje ataku po sytuacji stresującej nowe osoby w domu, krzyki, jakiś huk uliczny. Co na to wszystko mówi lekarz prowadzący kotka. Czy kot miał wykonany rtg całego ciała z odcinkiem szyjnym włącznie czy sam kręgosłup piersiowy może to jakiś ucisk lub guz, potrzebne całościowe rtg może nawet z kontrastem.
Znajomy ma suczkę z padaczką bierze leki i jakoś im to idzie do przodu, psinka przed atakiem coś przeczuwa i dosłownie wchodzi właścicielom na kolana i chce aby ją przytulić i przytrzymać.
Awatar użytkownika
blueberry88
Posty:12
Rejestracja:17 maja 2011, 18:03

07 listopada 2014, 12:04

Dzisiaj byłam u weterynarza dostałam pełne wyniki Pani powiedziała że mogą być też takie złe ponieważ kotek był pod narkozą. Mój kotek generalnie wszystkiego zawsze się bał jak ktoś przychodził do domu obcy chowała się i uciekała toleruje tylko mnie ze mną śpi i daje się głaskać nie odstępuję też na krok chodzi ze mną nawet do ubikacji. Wtedy wychodziłam z domu już miałam buty na nogach i mieliśmy jechać i dostała tego ataku. Miała robiony Rentgen całego ciała wszystko wyszło na nim w porządku też zastanawiałam się że może mieć nawet jakiegoś guza ale chyba rentgen by go wykrył?
To są jej wyniki badań:
BIOCHEMIA KRWI
Alfa-amylaza: 3480 (to jest ok)
ALT (GPT): 87 (ok)
AST (GOT): 15
AP(fasfataza zasadowa) 37 (ok)
Kreatynina H : 3 (norma to ponoć 1-1,8)
Mocznik L: 14,98 (norma 28,818-80,689)
Trójglicerydy 24 (ok)
MORFOLOGIA KRWI
MCV (ŚOK): 45 (ok)
MCH(ŚMH) H: 18,2 (norma 13-17)
MCHC H: 40,9 (norma30-36)
OB
Erytrocyty L: 5,82 (norma 6,5-10)
Hematokryt 26
Hemoglobina 10,6
Leukocyty L: 5,2 (5,5-19)
Trombocyty: 551
Limfocyty 1,4 (1,5-7)
Monocyty 0,5
Neutrofile segmentowate: 63,4
Dzisiaj dostała dwa zastrzyki antybiotyki na nerki oraz nową karmę której w ogóle nie chce mi jeść! Jutro i pojutrze ma dalej dostać następne antybiotyki. Czy te wyniki są bardzo złe?? podkreślam że dano jej narkozę do pobrania krwi ponieważ nie dała się inaczej. Oraz moje drugie pytanie czy na padaczkę zwierzęta dostają jakieś leki? Boję się ponieważ gdy pewnego dnia zostanie sama w domu i zdarzy się taki napad nikt jej nie będzie mógł pomoc.
Retriver
Posty:1130
Rejestracja:26 czerwca 2014, 08:43

07 listopada 2014, 14:18

Niestety na kocich wynikach się nie znam, może dr. Orzeł pojawi się na forum i rozjaśni temat.
Musisz do końca zająć się tematem nerek jeżeli możesz wykonaj usg nerek a przy okazji trzustki, jelit, warto to zrobić. Przydało by się złapać koci mocz do analizy. Jeżeli kot ma chore nerki podawaj pokarm mokry dla kotów z problemami nerkowymi i dopajaj kota. Bardzo ważna jest ilość przyjmowanego płynu. Jak kot sika nie ma z tym problemów, sika często nie kropelkuje. Trzeba rozpoznać co z tymi nerkami, niewydolność, stan zapalny :?:
Jeżeli sikałaby za mało pasowało by jej podać kroplówki dożylnie oraz podać lek diuretyczny to załatwiło by podniesiony poziom kreatyniny we krwi ale o tym wszystkim zdecydować musi lekarz zapytaj go o to.
Leki na padaczkę są i stosuje się je u kotów i psów ale najpierw diagnoza potem leczenie.
Jak narkoza mogła wpłynąć na wyniki badań skoro była podana tuż przed pobraniem :?: .
Retriver
Posty:1130
Rejestracja:26 czerwca 2014, 08:43

07 listopada 2014, 14:25

http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=10928
podaję link do psich problemów nerkowych może trochę pomoże, poczytaj w wolnej chwili.
Awatar użytkownika
blueberry88
Posty:12
Rejestracja:17 maja 2011, 18:03

07 listopada 2014, 17:36

Bardzo dziękuję za informacje i odpowiedzi. Strasznie mi szkoda jest tej małej przylepy chciałabym jej pomóc żeby nic jej się nie działo i funkcjonowała normalnie. 3 lata temu miała zapalenie pecherza bo posikiwala krwią i moczem ale na szczęście wszystko minęło krwią nie sikala od tamtej pory sika dosc często i dużo. Chociaż wody pije bardzo mało. W wieku około 2 lat miała koci katar wszystko się jej chyta mam w domu jeszcze jednego kota który nigdy z niczym nie miał problemu. Do badania mam zanieść jej kupe (podejrzewam ze to do sprawdzenia trzustki) no i chyba przy okazji mocz tez zawiozę. Nie mam pojęcia jak mogła negatywnie wpłynąć narkoza na jej wyniki krwi ale tak mi powiedziała weterynarz. Fakt ze krew w ogóle nie chciała jej płynąć do probowki bo była tak wystraszona ale myślałam że jak podaje narkoze to wyniki będą takie jakie byłyby bez podania narkozy. Dla mnie tez to się mija z celem ale nie chce podważać niczyich kompetencji tym bardziej ze jestem laikiem jeśli chodzi o "medycynę kocią"
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości