Witam,
poszukuję pomocy, otóż mój 7letni, wychodzący kocur, który nigdy do tej pory nie miał problemów ze zdrowiem niecały miesiąc temu złapał jakieś paskudztwo. Najpierw kotu zaczęły potwornie ropieć oczy, na co dostał od weterynarza antybiotyk w tabletkach i krople do oczu (Gentamicinum), po tym jak wybrał cały antybiotyk było okej - ale tylko przez niecały tydzień, po którym wróciło wszystko + dodatkowo katar. Kolejna wizyta u weterynarza - kot przez tydzień dostawał antybiotyk w postaci zastrzyków, plus krople zostały zmienione na inne, po zastrzykach można było zauważyć lekką poprawę, jednak wyciek z oczu (mniej obfity) nadal się utrzymywał, a nowe krople praktycznie nie pomagały. Mimo wszystko przez cały ten czas kot był raczej żwawy i po zachowaniu nie było widać, żeby czuł się źle. Mija już blisko tydzień i wszystko wróciło, tylko że tym razem kitek całe dnie i noce przesypia, jest wyraźnie słaby, no i poza tym ten katar i wyciek z oczu. Nie wiem już co robić, nie mam pomysłu, weterynarz nie ma już pomysłu co przepisać, mieszkam delikatnie mowiąc, na zadupiu i w okolicy innego lekarza wetterynarii nie ma, żeby się do niego z kotem udać a kot bardzo źle znosi dłuższe podróże autem... Nie wiem, czym jeszcze mogę spróbować go wyleczyć?
długotrwały nieżyt górnych dróg oddechowych, wycieki z oczu?
czy kot jest szczepiony na kocie choroby?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości