Witam
Może się powtórzę ale mam wielką prośbę o jakąś informację. Jestem nowa a tym forum ale koty posiadam od kilkunastu lat. Ostatnio straciła kocurka na FIP. Pozostałe dwie kotki 16 i 13 lat nie zaraziły się. Ostatnio przyszedł do nas do domu nowy kociak. Profilaktycznie zrobiła kocicom testy na FELV i FIV i okazało się, ze u jednej z nich w obu przypadkach wychodzi dodatnie miano - dosyć słabe, ale jest. Kotki tymaczosowo przebywają u mojej mamy. Oprócz sporadycznych problemów gastrycznych nigdy na nic nie chorowały. Pełne badania krwi obydwu wykazują, ze jak na swój wiek są w świetnej kondycji. Kociak został zaszczepiony na FELV. Nie wiem co dalej robić - wet prowadzący radzi, aby przeczekac okres trzech tygodni po szczepieniu i polaczyć koty. Czy istnieje prawdopodobieństwo, że kocica jest zagrożeniem dla małego? Ta druga mimo, ze przebywa z nią od 13 lat jest zdrowa. Kotki praktycznie wogóle nie opuszczały domu - typowe persy kanapowe. Starsza, która ma miano dodatnie trafila do mnie jak miała 3 lata, młodsza jako maleńki kociak. Czy będę musiał izolować je przez cały czas? Nie mogę znaleźć w inernecie konkretnej informacji czy mając wspólny dostęp do misek lub kuwety kociak moze zarazić się FIV. Jak zabezpiecza go szzcepionka na FELV? Będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje.
FELV i FIV - pytanie do DR JARKA
zarażniem wirusem FIV wywoływane jest przede wszystkim przez pogryzienia i przedostanie wirusa się do rany przez śline. Małe szanse są na zarażenie wirusem przez jedzenie ze wspólnych misek przez uszkodzenia błony śłuzowej, ale może się zdarzyć to samo dotyczy drogi płciowej. Co do FeLV po szczepieniu ogranicza się możliwość zarażenia do minimum , szanse są prawie zerowe.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości