Witam wszystkich, posiadam niesamowite 3 koty (Panie), u najstarszej (7lat~) Matka dostrzegła guza na sercu co mnie bardzo zaniepokoiło, jest on na samym środku brzucha, trudno powiedzieć ale raczej jest na lewej stronie, trudno ponieważ jest dosyć spory.. Kocica jest niesamowita, na prawde wyjątkowa kobieta, zawsze się wszystkimi opiekuje, śpi z nami.. wiec sama świadomość, ze jest chora to bardzo przykra sprawa.. Sytuacja w domu jest marna, konkretnie nie mamy na wizyte u zadnego weterynarza.. Co o tym sądzicie? (głupie pytanie), ale czy ktoś już miał doczynienia z czymś takim, jest w stanie coś powiedzieć na ten temat? Narazie szukam pracy, z pierwszej wyplaty odrazu polece z Nią do gabinetu ale póki co moge tylko zapytać o poradę. Całe Życie troszczy sie o innych a teraz gdy ona potrzebuje pomocy to nie mam jak jej pomóc.. Pozdrawiam.
Guz
skoro już robisz zdjęcia to jak się da zrób zdjęciew tego guza.
porozmawiaj z lekarzem o trudnej sytuacji nie wierzę , że odmówi pomocy, może i Ty będziesz mu mogła jakoś pomóc , odpracować zabieg. Porozmawiaj z nim o tym.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości