Witam!!
Jestem właścicielką 1,5 rocznego mainecoona, kocura kastrowanego. Od 21.02.11 zaczęły się u niego pojawiać problemy z siusianiem, mianowicie po standardowym oddawaniu moczu kilkakrotnie jeszcze dosikiwał. Udałam się do weterynarza który po cewnikowaniu (brak zatoru), usg i rtg nie stwierdził piasku ani kamieni moczowych. Kotu zapisano antybiotyk Enrobiollox, który przyjmował 10 dni. Po ok. 5 dniu objawy ustały. 11.03 postanowiłam kontrolnie przeprowadzić badanie ogólne moczu i wykonać posiew. Wyniki :
-barwa żółta, mętna
-ciężar wł 1,020
-pH 7,5
-ketony neg
-białko 0,45 g/l
-bilirubina neg
-urobilinogen 0,20 mg/dl
-azotany neg
-glukoza neg
- nabłonki płaskie nieliczne wpw, leukocyty 3-5 wpw, erytrocyty świeże luźno zalegają pw i zlepy w prep., erytrocyty wyługowane 2-4 wpw, kryształy:trójfosforany magnezowe, dość liczne
Natomiast posiew wykazał 1000 kom/ml ziarniaki gram dodatnie, flora mieszana
W związku z pojawieniem się struwitów kot przeszedł na dietę niskomagnezową, z dużą ilością pożywienia mokrego (katovit low magnesium) oraz jako dodatek karmę suchą dla kastratów obniżającą ph moczu.
Moje pytanie jest następujące: Czy ilość komórek wyhodowanych z moczu świadczy o utrzymującym się stanie zapalnym, który należy leczyć? U ludzi aby to stwierdzić komórek tych musi być 10 000/ml, nie znam kociej normy. Pytałam już kilku weterynarzy, ale żaden z nich nie potrafił mi podać norm posiewowych. Z góry dziękuję za odpowiedź
interpretacja wyników posiewu moczu u kota/normy posiewów
to typowy SUK i tak lecz kota.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości