Kamien
mój kot miał struwity i nic nie pomagało. Regularnie miał stany zapalne i faszerowany był antybiotykami. Dopiero któryś z lekarzy genialnie wpadł na pomysł by zrobić mu USG pęcherza. Okazało się że ma tam kamień wielkości 1cm. Doprowadziła do tego kamica. Przeszedł operacje wyjęcia kamienia. Poszło gładko i tego samego dnia był w domu. Nie ma nawet widocznej wogóle blizny. Jest teraz na diecie Hills i od 3 miesięcy nie ma żadnych problemów i nic ich nie zapowiada. Radze wszystkim zróbcie USG pęcherza kota bo kamień trzeba wyjąc a nie rozpuszczać go dietą. Kot może cierpieć bo ma duży kamień w drogach moczowych