Bardzo proszę o pomoc! Trzy tygodnie temu wyjechałam na wakacje oddając kotka pod opiekę mojej przyjaciółce. W jej domu są trzy koty w różnym wieku. Dodać musze, że kocurek, którego jestem szczęśliwą posiadaczką pochcodzi właśnie z domu mojej przyjaciólki. Kiedy wróciłam z wakacji okazało się, że kotek nie ma apetytu (co wcześniej było nie do pomyślenia!!) i jest apatyczny. Czy to możliwe, że tęskni za kocim towarzystwem? Czy powinnam wziąść do domu kolejnego kota? Czy może potrzebuje czasu na aklimatyzacje we własnym domu?
Pozdrawiam serdecznie prosząc o pomoc.
kocia depresja?
najlepiej oddać go koleżance na 2-3 dni jesli tam wróci do normy to znasz odpowiedź lub pokazać go lekarzowi aby go zbadał czy wszystko z nim w porządku.
Bardzo mozliwe, że zżył się z kociakami w domu koleżanki- na codzień nie ma tak bogatego kociego towarzystwa. Po paru tygodniach powrócił do domku "bez przyjaciół" i może być trochę przygnębiony. Ja bym jak mówił pan Jarek najpierw poszła go zbadać. Jeśli jest zdrowy to albo bym odczekała parę dni i obserwowała jego reakcję albo zaczęła się rozglądać za kolejnym kotkiem. Na ogół kotom lepiej żyje się kiedy mają jakichś kumpli, choć to nie jest regułą. Jeżeli jednak masz brać kociaka tylko dlatego, żeby uprzyjemnić życie pierwszemu kociakowi to raczej się na niego nie decyduj- musisz sama go przede wszystkim chcieć.
No i taka moja mała uwaga: Po twoim poście domyślam się (choć nie wiem na 100%), że kotek pochodzi z domu przyjaciółki czyli jest dzieckiem jakiejś jej kotki. Polecam Ci, zebyś poszła do schroniska lub wybrała kotka rasowego z rodowodem. Bardzo dużo mamy nadwyżki kotów i nie trzeba rozmnażać kolejnych. Oczywiście możesz o tym wiedzieć i sprawa może wyglądać inaczej- wtedy przepraszam. Ale zawsze wolę powiedzieć profilaktycznie
Pozdrawiam
Ania i koty
No i taka moja mała uwaga: Po twoim poście domyślam się (choć nie wiem na 100%), że kotek pochodzi z domu przyjaciółki czyli jest dzieckiem jakiejś jej kotki. Polecam Ci, zebyś poszła do schroniska lub wybrała kotka rasowego z rodowodem. Bardzo dużo mamy nadwyżki kotów i nie trzeba rozmnażać kolejnych. Oczywiście możesz o tym wiedzieć i sprawa może wyglądać inaczej- wtedy przepraszam. Ale zawsze wolę powiedzieć profilaktycznie
Pozdrawiam
Ania i koty