Kot posterlizacji
Tak wszystko zorganizowałam, żeby być cały czas z Nucią (mam w tym czasie urlop) więc będę miała okazję ją poobserwować. Ale czy po ściągnięciu szwów można zabrać kotka w podróż nad morze?
Nucia już po operacji! Dziś rano już trochę jadła, piła i już zaczyna wariować czyli wszystko wporządku!. Ma na sobie niebiesko biały kubraczek ale nie wolno w jej obecności za dużo na jego temat mówić bo chyba ją to złości. Pozdrawiam wszystkich którzy tak samo jak ja przeżywają sterylizacje bardziej niż kot.
Mizianki dla Nuci i niech szybko wraca do formy . No i pilnuj żeby za bardzo nie szalała bo wiesz-szwy Według mnie po zdjęciu szwów możesz ją spokojnie zabrać na wakacje, ale lepiej żeby na początku nie biegała samopas ale chodziła w szleczkach i była pod stałą kontrolą. Tak na wszelki wypadek
Moja Mela miała sterylkę w zeszły poniedziałek (niskie ukłony i podziękowania dla dr. Orła ) , wczoraj ściągaliśmy szwy
Mała już od tygodnia szleje jak dawniej, a na boczku ma tylko maleńki ślad
Na podstawie mojego futra myślę że spokojnie możesz jechać na wakacje
Mała już od tygodnia szleje jak dawniej, a na boczku ma tylko maleńki ślad
Na podstawie mojego futra myślę że spokojnie możesz jechać na wakacje
nutka na pewno pojedzie na wakacje
Może do Łeby? Sobotniego zastrzyku nie poczuła za to dzisiejszy tak. Za tydzień ściągnięcie szwów i znów będzie tak jak dawniej.
-
- Posty:191
- Rejestracja:04 lipca 2007, 21:40
- Lokalizacja:Kraków
- Kontakt:
Mój kotek jest już ok. 2,5 miesiąca po sterlizacji,a niby piszą że sterlizacja przedłuża dwa razy życie kota, że niby mniej wychodzi na zewnatrz i ma mniej ran. Jak było u was bo maja Mikunia wychodzi nawet więcej niż wcześniej na zewnątrz i chyba bije się z kotami bo ca ją głaskam to odkrywam nowego strupa :/
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości