Kotka chodzi o 3 łapkach

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Masza.M

02 stycznia 2015, 23:52

Dzień Dobry,
około miesiąca temu, kotka nagle, po nocy, zaczęła chodzić na trzech łapach, podkula prawą przednią, Jest kotką wychodzącą, ale "uraz" mam wrażenie, że nastąpił w domu w nocy. Mam dwa, nie przepadające za sobą, koty i spory dom, mogły sobie dokuczać. Poczekałam dwa dni i pojechałam do weterynarza. Nie stwierdził żadnego urazu kostnego i kazał obserwować, zmierzył temperaturę, była ok, dał zastrzyk przeciwbólowy. Nie wiem, czy pomógł. Już u weterynarza na początku chodziła na trzech łapkach, a po nieprzyjemnym dla niej badaniu, chodziła na czterech. W domu robi tak samo, czasem chodzi na trzech, czasem na czterech. Po tygodniu pojechałam ponownie. Weterynarz stwierdził, że to uraz w stawie kolanowym. Za pierwszym razem przy dotyku nie reagowała, za drugim już tak. Zrobił rentgen, dwa ujęcia, zmian w kościach nie ma, a kotka jak utykała, tak utyka. Myśleliśmy, że to nadwyrężenie ścięgna, ale mija już miesiąc i znowu widzę kotkę na trzech łapach.
W sierpniu, mimo, że ma już 6 lat, zaczęła chorować na eozynofilowe zapalenie dziąseł, więc jej nie zaszczepiliśmy, nie ma nadwagi. O innych chorobach nic nie wiem.
Czy powinnam nadal czekać, zrobić jakieś badania czy też odwiedzić ortopedę?
Dziękuje i pozdrawiam,
M.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

12 stycznia 2015, 10:31

piszesz o przedniej łapie po czym piszesz o kolanie . To z którą łapą ma problem? Dasz radę wkleić zdjęcia i film jak kot chodzi albo przesłać na maila jarek@krakvet.pl
Masza.M
Posty:1
Rejestracja:14 stycznia 2015, 00:01

14 stycznia 2015, 00:27

Staw łokciowy, przepraszam. Przednia prawa łapa. Skacze na trzech, a łapkę zgiętą trzyma w powietrzu. Postaram się ją nagrać i wziąć zdjęcia od weterynarza. Ona tego nie robi ciągle, w jednym momencie zaczyna skakać o trzech albo chodzić o czterech. Nie ma problemu z wchodzeniem na krzesła, kanapę, a z nich na parapet, nawet o trzech łapach. Na dwór też wychodzi, bez znaczenia jak chodzi w danym momencie. Ewidentnie reagowała u weterynarza na dotyk, wyginanie łapki, w momencie kiedy oglądał ten staw, niestety zdjęcia niczego nie pokazały. Zaczęłam zastanawiać się nad chorobami reumatycznymi bądź jakimś obciążeniem tkanek miękkich. Wydaje mi się, że teraz jest lepiej. Rzadziej ją widzę o trzech. Zastanawiam się, ile czasu mogą odzywać się stłuczenia bądź nadwyrężenia.
Prześlę zdjęcia i film, jak tylko będę je miała. Dziękuję.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości