Witam,
moja 11 letnia kotka jest w złym stanie. Przez kilka dni kulała na prawą tylną łapkę, kotka nie wychodzi na dwór, ale myśleliśmy, że może spadła z parapetu. Lekarz dał jej zastrzyk przeciwbólowy. Na drugi dzień po wizycie zaczęła mieć poważne problemy z chodzeniem, tylne łapki plączą się, wyraźnie boli ją tylna część ciała, ogon jest bezwładny. Miała robione RTG kręgosłupa, nic nie wykazało, w badaniach krwi wyszedł stan zapalny.
Od czterech dni dostaje antybiotyk, zastrzyki przeciwbólowe i przeciwzapalne, ale nie widać poprawy Są okresy, że wygląda trochę lepiej, myje się, je, chodzi, a są takie dni, że tylko leży na boku i patrzy żałośnie. Prawa łapka jest całkiem bezwładna, nie ma w niej czucia, lewą natomiast czuje. Oddaje mocz i do kuwety i pod siebie, ale nie może się wypróżnić. Czy to może być zator? Czytałam, że w jego przypadku rokowania są złe...
Niedowład tylnej części ciała
niestety może być to zator , ale wymaga dokładnych konsultacji i badań.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości