Niewydolność nerek- Fortekor

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

gerardbutler1

02 lipca 2013, 20:51

witam,mój 10 letni kot ma niewydolnosc nerek
mocznik w granicach normy ale kreatynina przekroczona 167mm
po kocie wogole nie widac objawow choroby
od dzis je royala renala,dostal podskornie kroplowke,
na usg wyglad nerek zatarty........
czy wystarczy jak bede dolewac kotu wode do je3dzenia czy musze dawac krpolowki?
gerardbutler1

02 lipca 2013, 20:54

Chciałam jeszcze zapytac czy kupowac fortekor?
czy moge dawac rozne karmy na nerki np hills,royal,trovet,eukanuba/czy musze trzymac sie jednej?
czy moge sama w domu robic kroplowki podskornie? jak tak to prosze o wskazowki jak to robic..........
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

02 lipca 2013, 22:18

o kroplówkach i leczeniu powinien zadecydować lekarz prowadzący nie dr. internet. To samo dotyczy się leków. Jeśli ma problem z nerkami to raczej nastaw się na dietę nerkową. Jeśli lekarz azadecyduje o kroplówkach możesz nawadniać kota podskórnie sama.
gerardbutler1

03 lipca 2013, 10:27

Dziekuje Panie Doktorze
znalazłam wyniki krwi kota;
ALT6.57U/L
KREAT 2.92mg/dl
Moczn 64.78mg/dl


kot dostał wczoraj kroplowke podskorna-myslę że taka w domu tez mogę zrobic? chyba nie zrobie mu krzywdy?
renala royala suchego rozmaczam mu w letniej wodzie żeby wiecej pil---czy mogę kupic wiecej karm nerkowych- hills trovet i dawac mu na urozmaicenie?
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

03 lipca 2013, 10:32

możesz mu robić, poproś lekarza żeby pokazał Ci jak. mojemu kotu bardzo smakowały nerkowe puszki animondy - a on był bardzo wybrednym kocurem. mieszałam mu je czasem z odrobiną wody, żeby były jeszcze bardziej ''mokre''.
gerardbutler1

03 lipca 2013, 13:12

SleepingSun pisze:możesz mu robić, poproś lekarza żeby pokazał Ci jak. mojemu kotu bardzo smakowały nerkowe puszki animondy - a on był bardzo wybrednym kocurem. mieszałam mu je czasem z odrobiną wody, żeby były jeszcze bardziej ''mokre''.
dziekuję za odpowiedz....
najgorsze jest to że wczesniejszy wet z innego miasta u ktorego robiłam w poniedziałek badanie krwi powiedział ze kot ma miec kroplowki dożylne, bo podskorne nie wyplukuja mocznika,a moi weci tam gdzie mieszkam i chodze z kotem mowia ze moga byc kroplowki podskorne-i tu jestem w kropce :?:
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

03 lipca 2013, 14:58

płyn podawany podskórnie również dostaje się do naczyń, tylko sporo wolniej. jasne, że lepiej podawać kroplówki dożylnie, ale nie zawsze się da.
gerardbutler1

03 lipca 2013, 15:54

SleepingSun pisze:płyn podawany podskórnie również dostaje się do naczyń, tylko sporo wolniej. jasne, że lepiej podawać kroplówki dożylnie, ale nie zawsze się da.

kroplowki kot znosi spoko w gabinecie-tragedia jest w drodze do i z..........panicznie sie boi,spina,wrzeszczy.........
chyba wole mu robic te kroplowki podskorne w domu niz targac do weta kawal drogi:((((((((99

sleepingSun czy ty masz kota z choroba nerek?
co mu podajesz?jaka karme?
czy oprocz kroplowek cos dajesz?
gerardbutler1

04 lipca 2013, 09:02

witajcie.
Wczoraj podalam kroplowke juz podskórnie-troche mi nie wyszlo,nie wiem dlaczego wolno leciala?
Weci chca właczyc fortekor 5 czy jest jakis tanszy lek ludzki ?
fortekor ma byc na zbicie cisnienia w klebuszkach nerkowych-gdzie w małopolsce mozna zrobic badanie cisnienia kotu?
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

04 lipca 2013, 10:17

Miałam, niestety NN jest to choroba, która prędzej czy później prowadzi do śmierci. Rok temu uśpiłam kota, w wieku prawie 16 lat, ale długo był w całkowicie dobrym stanie (od odkrycia choroby, bo na pewno chorował dużo wcześniej - objawy wchodzą kiedy GRF zmniejsza się do 30%!). ja podawałam samą karmę, bo mój kot nic innego nie chciał jeść, nie dawałam kroplówek bo nie dawał sobie robić. jeżeli chciałabym mu zaserwować pełnowymiarowe leczenie to stres by go zabił szybciej niż nerki o czym uczciwie powiedziała nam pani weterynarz.

Spróbuj kroplówkę powiesić najwyżej jak się da, ale nie licz że zleci szybko - kot to małe stworzonko :) jak robiłam dożylnie kroplówki psu (30kg) to 0.5l potrafiło lecieć 4 godziny.
gerardbutler1
Posty:8
Rejestracja:04 lipca 2013, 10:19

04 lipca 2013, 10:43

Dzieki za odpowiedz
Konsultowałam sie z wetami mam dawac fortekor5mg na zbicie cisnienia w klebuszkach nerkowych
Przeczytalam że sa ludzkie odpowiedniki fortekoru;
lotensin
enarenal
ktory bylby lepszy? czy to obojetne?
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

04 lipca 2013, 10:58

ja się nie znam, nie podawałam nigdy tego leku.
gerardbutler1
Posty:8
Rejestracja:04 lipca 2013, 10:19

05 lipca 2013, 14:14

Mam pytanie czy kot musi jesc te karmy nerkowe?czy może jesc zwykłe jedzenie np gotowanego kurczaka i alusal/

czy moge przewodnic kota kroplowkami?podaje podskornie
mam podawac lotensin 5 mg 1/2 dziennie czy moze najpierw zmniejszyc dawke na 1/4 na kilka dni a potem normalnie 1/2/
czy powinno mnie cos niepokoic w czasie podawania lotensinu?
gerardbutler1
Posty:8
Rejestracja:04 lipca 2013, 10:19

05 lipca 2013, 15:25

gerardbutler1 pisze:Mam pytanie czy kot musi jesc te karmy nerkowe?czy może jesc zwykłe jedzenie np gotowanego kurczaka i alusal/

czy moge przewodnic kota kroplowkami?podaje podskornie
mam podawac lotensin 5 mg 1/2 dziennie czy moze najpierw zmniejszyc dawke na 1/4 na kilka dni a potem normalnie 1/2/
czy powinno mnie cos niepokoic w czasie podawania lotensinu?
czy podawac ten lotensin ?nie mam gdzie zmierzyc tego cisnienia krwi-czy wiadomo gdzie w krakowie mozna to zrobic?
co sie stanie jak podam lotensin a on ma niskie cisnienie?
ola maj

25 marca 2016, 11:40

witam, też mam 14 letniego nerkowca w ciężkim stanie, kreatynina 6.5 mocznik 250, daje mu codziennie co 3 godż kroplówke, dużo pije wody i dużo siusia więc nerki oczyszczają się, ale ma problem z jedzeniem, jak większość kotków, pomimo apetytu i miałczenia przy lodówce to dosłownie liżnie coś tam, a to za mało więc chudnie, a nie je dlatego, bo ma chore dziąsła i kamień na ząbkach, dokarmiam go strzykawką, ale jest to bolesne, bo dziąsła są chore i tu moje spostrzeżenia o których mówiłam już 5 wetom , że najpierw trzeba wyleczyć dziąsła, żeby zaczął normalnie jeść, wtedy przytyje, nabierze sił i psychicznie się poprawi a oni, że się nie da, bo najpierw trzeba ustabilizować nerki, może tu sie dowiem jakimi preparatami czy lekami sama moge chociaż podleczyć dziąsła
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 43 gości