Niewydolność trzustki? Gdzie wykonam badanie TLI???

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

pawel190
Posty:9
Rejestracja:14 października 2011, 19:35

11 grudnia 2011, 20:42

Witam mam pytanie. Musimy u naszej kotki wykonać badanie TLI (podejrzenie zewnątrzwydzielniczej niewydolności trzustki). Gdzie i mniej więcej w jakiej cenie możemy wykonać takie badanie? Jestem z Oświęcimia i nigdzie w mieście i okolicy nie ma możliwości zrobienia tego badania.
Jutro bede miał całą historie leczenia lecz może postaram się "po swojemu" opisać jak to wygląda:

Ok dwa i pół miesiąca temu u kotki (8 miesięcy) pojawiły się pierwsze rzadkie kupki (nie jakieś bardzo wodne lecz odbiegające od wyglądu normalnej kupki. Została odstawiona mokra karma (Animonda) i podawaliśmy tylko suchą karmę RC Indoor27. Zostało zrobione badanie kału, które wykazało obecność niestrawionych kulek tłuszczu. Badanie krwi na poziom amylazy i lipazy w normie oraz próba kliszowa również nic nie wykazała. Lekarz stwierdził że to na 100% nie trzustka tylko "coś innego". Dostała flore bakteryjną i metronidazol (podejrzenie o pierwotniaki).
Po prawie dwóch tygodniach podawania metronidazol nie przyniósł żadnego efektu. Został zmieniony na Ditrivet który również nic nie dał.
Ok dwa tygodnie temu kotka przez cały dzień wymiotowała (jeden dzień z całego tego okresu). Była podana kroplówka 3 razy w celu nawodnienia, zrobione jakieś zastrzyki (nie wiem jakie będą jutro w historii choroby) dostała paste odkłaczającą nie mogła się wysikać (sikala po troszku lecz ten problem już zanikł i jest wszystko ok sika normalnie). Dodam że kotka zachowuje się cały czas normalnie, duzo pije, ma normalny apetyt. Z jej brzuszka ciągle można usłyszeć odgłosy burczenia...trawienia..coś w tym stylu. Ma bardzo świecącą sierść jakby troszkę przetłuszczoną. Było robione USG i zdjęcie które wykazało jakieś kule gazowe w jelitach na około 2-2,5cm. Zdjęcie powinienem dostać również jutro. Zmienałem karmę na niskotłuszczową hillsa. Czy ktoś coś podejrzewa? Bardzo proszę może o jakieś porady no i o odpowiedź co do tego badania.
pawel190
Posty:9
Rejestracja:14 października 2011, 19:35

11 grudnia 2011, 20:55

Dodam jeszcze jednen dziwny objaw. U kotki od pewnego czasu zauważyłem że kiedy po przebudzeniu się naciąga to czasem wypada jej mały kawałeczek kupki i gubi coraz wiecej takich kawałków. Ma taki dziwny jakby duży napięty odbyt który ma taki napinające ruchy...i pojawiły się też takie dziwne jakby napinające ruchy skóry na grzbiecie.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

14 grudnia 2011, 01:41

TLI wykona każda większa lecznica . U nas na pewno można to zrobić, ale ceny z pamięci nie powiem , na pewno nie jest to bardzo drogie badanie. wydaje mi się jednak , że to nie tędy droga, że przyczyna jest zupełnie inna. Takie zwierzę jednak należałoby dokładnie obejrzeć i zdiagnozować. Czy te wzdęcia jelit ustąpiłey? Jeśli nie wykonać można jeszcze badanie kontrastowe przewodu pokarmowego, ale najpierw dokładnie przebadać ręcznie brzuch.
pawel190
Posty:9
Rejestracja:14 października 2011, 19:35

14 grudnia 2011, 07:32

No niestety wzdęcia nie ustąpiły. Zadzwonie do lecznicy czy jest możliwość wykonania tego badania kontrastowego a jeśli nie to chyba będziemy musieli przyjechać do Krakowa. Dodam jeszcze ze kotka ma w tej chwili skończone 8 miesięcy i jeszcze nie miała rujki...nie wiem czy to normalne czy nie, czy może mieć jakiś związek, staram sie poprostu jak najwięcej Panu podpowiedzieć tu na forum. A czy to np może być alergia pokarmowa? Kotka dostaje karme dla dorosłych kotów i to już od około 3 miesięcy.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

19 grudnia 2011, 00:21

może.
pawel190
Posty:9
Rejestracja:14 października 2011, 19:35

19 grudnia 2011, 08:58

Może i chyba to była alergia czy tez jakaś nietolerancja pokarmu:) Zmieniłem karmę na purinę dla juniora którą dostawała też na samym początku i dosłownie po dwóch dniach po raz pierwszy od chyba 2,5 miesiąca Miki zrobila normalną ladną kupkę:D
Ale mam teraz pytanie na co mogla być ta alergia? W tej purinie jest dużo mniej (niestety) mięsa niż w RC po którym miała problemy. Na kurczaka? Na białko? Jak takie coś sprawdzić? Czy te kule tłuszczu też mogły być przez to?
Wydałem prawie 700zł na leczenie a tu sie okazuje że wystarczyło zmienić karme. I tak po nowym roku zrobie jeszcze badanie kału i zdjęcie kontrolne jak to tam wszystko wygląda.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

19 grudnia 2011, 11:29

wystarczy zrobić testy alergiczne lub doświadczenia z podaniem samego mięsa drobiowego
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości