Zaczęło się od ucha.
Z prawego ucha zaczęła lecieć wydzielina, ale kot czuł się dobrze, bawił się, jadł i pił. Po kilku dniach ścięło go z nóg-przestał jeść, chodzić, leżał w pozycji bólowej, gorączka 41(zmierzona u lekarza).
Poszlismy do lekarza, stwierdozno zapalenie ucha środkowego z perforacją błony bębenkowej. Obecnie dostaje antybiotyk oraz sterydy co drugi dzień. Podczas pierwszego badania pobrano mu krew. To są wyniki i do nich proszę o komentarz...
Leukocyty 2,8 x 10^3/ul
Erytrocyty 9,21 x 10^6/ul
Hemoglobina 12,1 g/dl
Hematokryt 45,6 %
MCV 49,5 fl
MCH 13,1 pg
MCHC 26,5 g/dl
Płytki krwi 1497 x 10^3/ul
Anizocytoza erytrocytów 16,4%
LYM% 31,5
MXD% 8,5
NEU% 60,0
Mocznik 41,59 mg/ul
Kreatynina 1,53 mg/ul
ALT 37,27 U/l
Czy tak niski poziom leukocytów a wysoki płytek krwi może być wynikiem zapalenia ucha środkowego?
Lekarze sugerowali błąd zliczania przy płytkach, ale niepokojacy jest dla nich poziom leukocytów.
Kot obecnie bawi sie, jest żywy, ma mega apetyt.
Decyzją wetów czekamy na wyniki terapii ucha, wczoraj miał badanie kontrolne, błona jeszcze sie nie zabliźniła, steryd zmniejszono do pół tabletki co drugi dzień (encortolon), antybiotyk utrzymany (ale nie mogę odczytać nazwy..). Za dwa tyg kolejna wizyta i ewentualne pobranie krwi.
Co mogą sugerować takie wyniki krwi?
Niski poziom leukocytów
tą morfologie powtórzyły wynik jest bardzo dziwny dotyczy to nie tylko leukocytów ale także plytek krwi.
-
- Posty:4
- Rejestracja:29 lutego 2008, 15:39
Panie Doktorze,
bardzo dziękuję za odpowiedź. Wiem, że wyniki są dziwne.
Kot do dzisiaj czuł się dobrze. Dostawał encortolon- 1/2 tabl co dwa dni oraz antybiotyk w zastrzyku co 10 dni-nie mogę odczytać nazwy.
I wszystko było ok.
Ale dziś zachowywał się inaczej, chował się w miejsce, gdzie zwykle ucieka, gdy jest chory. Nie pozwolił się dotknąć, chwiał się. Ucho wygląda dobrze, nie ma wysięku. Do dzisiejszego popołudnia wszystko było w porządku-bawił się, jadł, mruczał, barankował. Po południu nastąpił kryzys.
Wiem, że nie da się zdiagnozować kota na odległość.
Moi lekarze wspominali o białaczce, ale kot dobrze reagował na leczenie i sugerowali że wyniki mogły być spowodowane infekcją...
W tej chwili jeszcze nie powtórzyłam badania krwi-myślę, że uda mi się to w czwartek...
Czy takie wyniki i zachowanie kota mogą wskazywać na białaczkę? jakieś inne choroby krwi?
bardzo dziękuję za odpowiedź. Wiem, że wyniki są dziwne.
Kot do dzisiaj czuł się dobrze. Dostawał encortolon- 1/2 tabl co dwa dni oraz antybiotyk w zastrzyku co 10 dni-nie mogę odczytać nazwy.
I wszystko było ok.
Ale dziś zachowywał się inaczej, chował się w miejsce, gdzie zwykle ucieka, gdy jest chory. Nie pozwolił się dotknąć, chwiał się. Ucho wygląda dobrze, nie ma wysięku. Do dzisiejszego popołudnia wszystko było w porządku-bawił się, jadł, mruczał, barankował. Po południu nastąpił kryzys.
Wiem, że nie da się zdiagnozować kota na odległość.
Moi lekarze wspominali o białaczce, ale kot dobrze reagował na leczenie i sugerowali że wyniki mogły być spowodowane infekcją...
W tej chwili jeszcze nie powtórzyłam badania krwi-myślę, że uda mi się to w czwartek...
Czy takie wyniki i zachowanie kota mogą wskazywać na białaczkę? jakieś inne choroby krwi?
mogą , ale wcale nie muszą .
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości