odrobaczanie kotów

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

kitencja
Posty:2
Rejestracja:14 września 2008, 11:45

14 września 2008, 11:48

znacie cos na odrobaczanie kotow, mam 2 miesieczna kotke,ale nie chce ona brac tabletek ?
Ewa777
Posty:21
Rejestracja:16 września 2008, 21:43
Lokalizacja:Rybnik
Kontakt:

17 września 2008, 20:30

moja suczka tez nie chce łykac tabletek ,chyba zadne zwierze tego nie lubi mozesz rozdrobnic tabletke na kawałki i każdy mały kawałek włozyc do kaska jakiegos np jego przysmaku i dac mu z ręki albo małe kawałeczki tabletki włozyc otwierajac pyszczek kotkowi(lekko przechylajac do tyłu) kotek tego nie wypluje pomlacka pomlacka i połknie :D
Awatar użytkownika
Majek
Posty:69
Rejestracja:24 sierpnia 2008, 20:53
Lokalizacja:Wrocław

18 września 2008, 17:16

Co prawda tutaj jest miejsce na tematy psie, ale powiem o innej metodzie niż poprzedniczka. Można zrobić z tabletki taką papkę i wysmarować kotkowi miejsce gdziekolwiek, byle był w stanie to wylizać, w końcu koty nienawidzą być brudne, a myślę, że wypluwanie mazi przez kota nie wchodzi w grę... chociaż kot to bardzo "dziwne" zwierzę :)
Proponuję metodę, która sprawdziła się u dwóch niesfornych kotek mojej koleżanki. A no i chyba warto pokazać kici, że ma "brudne" futerko- reakcja będzie natychmiastowa :D
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

20 września 2008, 21:54

są preparaty w formie kropli na kark, które odrobaczają zwierzę lub pasty do pysia.
kitencja
Posty:2
Rejestracja:14 września 2008, 11:45

01 października 2008, 09:27

a czy profender, znalazlam go na www.odrobaczanie.pl mogłby byc?
Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

01 października 2008, 18:02

tak
to sie wlasnie "wylewa" na kark.
tylko zanim kupisz zwaz kota, bo sa rozne dawkiw zaleznosci od wagi o ile sie nie myle.

a takiego malego to chyba tez mozna jakas pasta odrobaczyc. moja kicia pierwsze odrobaczanie mila vatinth pasta, potem z 6 rzy profander, a potem milbamex w tabletkach ( przekonalam sie ze mozna wrzucic do gardla kotu i podniesc lebek w gore zeby polknal- byle z zaskoczenia:P)
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

02 października 2008, 07:03

Fiodorek też dostał jako kocię pastę Vetminth, ale obawiam się, że z tym Kitencjo też sobie nie poradzisz. Lepiej, żeby pastę podał wet. Szybko, sprawnie, bezstresowo :wink:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości