misia sie nie wyswietla, wszystkiefutra sa cudne, u mnie wygrywa okruszek, jako ze jest pregowanay:)
wlasnie-oby tak dalej tylko.
edytowany// siada jak normalny kot, od tej 15.30 przysiadla moze 2 razy nak "bolowo"...zobaczymy jutro.
te swisty to mogly byc od suchego powietrza dr powiedzial,a ja kupilam taki specjalny nawilzacz dla niemowlat na prad to troche moze naprawie to powietrze. wszystko dla Kici:)
poraz zmienic tytul- kicia zdrowa;)
struwity krysztalkow sie odkladaja w moczu i leukocyty, kal w porzadu
ktos wie co to znaczy??
zostalam bardzo chamsko potraktowana, uslyszlalam ze wg tego lekarza kot ma astme i amyloidoza to nie byla jego diagnoza i ze on nie bedzie ze mna o tym rozmawial, i ze na astme mi nic nie zaproponuje a mocz bedzie coraz gorszy!!!
jestem bardzo zdenerwowana teraz i nie wiem co ten wynik znaczy
ktos wie co to znaczy??
zostalam bardzo chamsko potraktowana, uslyszlalam ze wg tego lekarza kot ma astme i amyloidoza to nie byla jego diagnoza i ze on nie bedzie ze mna o tym rozmawial, i ze na astme mi nic nie zaproponuje a mocz bedzie coraz gorszy!!!
jestem bardzo zdenerwowana teraz i nie wiem co ten wynik znaczy
Aniu spokojnie, nie denerwuj się. Bardzo niewiele napisałaś, ale wynika z tego, że kicia może mieć problemy z pęcherzem - jeśli jest dużo leukocytów (ile?) i struwity (fosforany amonowo-magnezowe) to znaczy, że niewykluczony jest stan zapalny i kicia może wymagać nie tylko zmiany diety, ale i antybiotyku. Jeśli struwity się tworzą (ile ich jest?) to znaczy że dieta ma zły skład mineralny i nie zakwasza moczu kici. Powinna dostawać czasowo choćby Hill'sa s/d czy c/d. Nie wiadomo jednak ile tych kryształków jest, jakie było pH moczu, ciężar właściwy, czy były erytrocyty... Nic więcej lekarz nie powiedział? No i nie wiem jak to się ma do aktualnej diety kici. Trochę mało danych
nie wiem ile bo jutro odbiore wynik
nikt mnie tak jeszcze nie potraktowal podle, to jedyna calodobowa co najgorsze
nie wiem ile ata bo zostalam tak zgnojona ze nie zapytalam ://
co to moze oznaczac? powiedzial ze narazie to nie jest duzo, z ekoty maja taki mocz, ale ze to znaczy ze bedzie sie psul. ciekawe jak to sie ma do tej astmy. Boze nie wierze ze mozna byc takim podlym dla kogos kto od 2 tygodni nic nie robi tylko sie prosi zeby ktos pomogl zwierzeciu
nikt mnie tak jeszcze nie potraktowal podle, to jedyna calodobowa co najgorsze
nie wiem ile ata bo zostalam tak zgnojona ze nie zapytalam ://
co to moze oznaczac? powiedzial ze narazie to nie jest duzo, z ekoty maja taki mocz, ale ze to znaczy ze bedzie sie psul. ciekawe jak to sie ma do tej astmy. Boze nie wierze ze mozna byc takim podlym dla kogos kto od 2 tygodni nic nie robi tylko sie prosi zeby ktos pomogl zwierzeciu
Aniu, strasznie mi przykro, że zostałaś tak potraktowana . Wiem jakie to ważne, trafić na ciepłego, ludzkiego weta kiedy człowiek umiera z niepokoju o zdrowie swojego kochanego futrzaka. Dlatego, kiedy coś się dzieje jeżdżę z Fiodorem przez pół Krakowa do doktora Jarka. Niestety są WECI i weci Jak tylko odbierzesz wynik przepisz wszystko dokładnie - będziemy się wtedy zastanawiać. Tak czy siak nawet jeśli antybiotyk jeszcze nie będzie potrzebny struwity nie powinny się tworzyć w moczu kota. Ciekawe jakie było pH - mogłoby wiele wyjaśnić . Jak z piciem u kici? Powinna dużo pić - to pomaga w usuwaniu kryształków i nadmiaru jonów. Mocz nie jest taki stężony.
poilam ja strzykawka ale przestalam dziisja i niepila nic
czekac czy podpoic?
jak ot sie ma do astmy?
chyba juz bardziej do amyloidozy?
a do chorej watroby?
urazona ambicja ze poszlam do innego weta
i nie ma w moim miescie innej lecznicy 24h/d
czekac czy podpoic?
jak ot sie ma do astmy?
chyba juz bardziej do amyloidozy?
a do chorej watroby?
urazona ambicja ze poszlam do innego weta
i nie ma w moim miescie innej lecznicy 24h/d
Aniu, woda w przypadku problemów z pęcherzem jest ważniejsza nawet od diety. Gdyby kicia jadła samą mokrą karmę mogłaby mniej pić, jeśli je suchą musisz ją zachęcać do picia, bo w przeciwnym razie będą się tworzyć kryształy. A jak się to ma do astmy i chorej wątroby niestety nie wiem - może ktoś inny podpowie, albo doktor Jarek...
Amika
dzięki
Aniu
który wet tak Ci nawrzucał? bo chyba nie ten ostatni co robił badania?
Mój Okruś - miała kiedyś zapalenie pęcherza - mało sikała choć do kuwety chodziła często, potem pojaweiła się krew w moczu. Dostawała antybiotyki, prócz tego, ponieważ też były struwity, przez pół roku karmę urinary.
Z kicią wszystko jest o.k.
dzięki
Aniu
który wet tak Ci nawrzucał? bo chyba nie ten ostatni co robił badania?
Mój Okruś - miała kiedyś zapalenie pęcherza - mało sikała choć do kuwety chodziła często, potem pojaweiła się krew w moczu. Dostawała antybiotyki, prócz tego, ponieważ też były struwity, przez pół roku karmę urinary.
Z kicią wszystko jest o.k.
Aniu, a z jakiego powodu? Jutro kiedy będziesz miała wynik zadzwoń może do tego weta, który był na wizycie domowej i on poradzi Ci co dalej robić. Czy zmienić dietę na RC Urinary albo Hill'sa s/d, czy konieczne są antybiotyki i leki przeciwzapalne. Wszystko zależy od wyniku i od tego jak kicia będzie się zachowywać. Kocur przy struwitach już pewnie miałby krew w moczu, ale panienki mają zupełnie inną budowę cewki moczowej i u nich jest trochę lepiej. Tak, że nie martw się niepotrzebnie - jutro wszystkiego się dowiesz. Jak wiesz Fiodor miał 4 razy nawroty SUK i teraz wszystko jest w najlepszym porządku. Da się to opanowaćania1985 pisze:kolejny raz wpadlam w strach i histerie
Aniu
musisz spokojnie poczekac do jutra, kompletnych wyników i rozmowy z tym "dobrym" wetem.
Nasze gdybanie w tej chwili nie ma chyba większego sensu. Sama jestem zła i zawiedziona że nie możesz tam trafić na kogoś konkretnego kto zna się na weterynarii nieco poza pospolite wyleczenie kataru..
Poczekaj spokojnie do jutra.
Jeśli kicia nie pije - to myślę że możesz jeszcze podać jej wodę strzykawką. Woda jej nie zaszkodzi - bez wzgledu na przyczynę jej złego samopoczucia. A pomóc może.
Prześpij się spokojnie i zbierzcie obie siły na jutrzejszy dzień.
Mam nadzieje że jutro spotykasz się z tym wetem którego Twoja Kicia polubiła
Pozdrawiam
Janka
musisz spokojnie poczekac do jutra, kompletnych wyników i rozmowy z tym "dobrym" wetem.
Nasze gdybanie w tej chwili nie ma chyba większego sensu. Sama jestem zła i zawiedziona że nie możesz tam trafić na kogoś konkretnego kto zna się na weterynarii nieco poza pospolite wyleczenie kataru..
Poczekaj spokojnie do jutra.
Jeśli kicia nie pije - to myślę że możesz jeszcze podać jej wodę strzykawką. Woda jej nie zaszkodzi - bez wzgledu na przyczynę jej złego samopoczucia. A pomóc może.
Prześpij się spokojnie i zbierzcie obie siły na jutrzejszy dzień.
Mam nadzieje że jutro spotykasz się z tym wetem którego Twoja Kicia polubiła
Pozdrawiam
Janka
za godzine bede miala wyniki
problem kolejny:
-w mojej lecznicy moga ja leczyc na astme ktorej prawdopodobnie nie ma
-lekarz nr 2 widzi amyloidoze i koniec
-lekarz domowy-zobaczymy co mi powie przez telefon, ale on znowu uznal ja za zbyt zdrowa
w sprawie tego moczu licze tez na Was, ale wniosek taki ze chyba musze szukac 4tego weta. musze cos dzisiaj zrobic. puki co malo wiem a mam mnustwo pytan- a bo np jest na karmie dla watrobowcow wiec mix z karma dla chorego pecherza moze te watrobe obciazac
pomyslalam tez ze ta watroba musi uciskac inne narzady , stad ta slabosc i przysiady
mija kolejny dzien a ja nie pomagam zwierzatku jak nalezy!! tojest najgorsze ze wszystkiego. dzisiaj poszlam spac o 2 bo sie tak balam.
wiem ze moze napiszecie ze bez przesadsy, ze jesczcze nic takiego sie nie dzieje, ale moj kotek meczy sie od 2och tygodni, mija dzien za dniem. jak sie cos pogorszy z pecherzem, to nie bedzie jej mial kto ratowac ( lecznica:()
kica oddaje mniejsze porcje tego moczu-dobrze wczesniej zauwazylam.
ona biedna nie umie mi powiedziec co ja tak bardzo boli....zaluje ze niemieszkam w innym miescie, co za wiocha:((
wstala i poszla lezec, w brzuchu jej jezdzi ze slychac
problem kolejny:
-w mojej lecznicy moga ja leczyc na astme ktorej prawdopodobnie nie ma
-lekarz nr 2 widzi amyloidoze i koniec
-lekarz domowy-zobaczymy co mi powie przez telefon, ale on znowu uznal ja za zbyt zdrowa
w sprawie tego moczu licze tez na Was, ale wniosek taki ze chyba musze szukac 4tego weta. musze cos dzisiaj zrobic. puki co malo wiem a mam mnustwo pytan- a bo np jest na karmie dla watrobowcow wiec mix z karma dla chorego pecherza moze te watrobe obciazac
pomyslalam tez ze ta watroba musi uciskac inne narzady , stad ta slabosc i przysiady
mija kolejny dzien a ja nie pomagam zwierzatku jak nalezy!! tojest najgorsze ze wszystkiego. dzisiaj poszlam spac o 2 bo sie tak balam.
wiem ze moze napiszecie ze bez przesadsy, ze jesczcze nic takiego sie nie dzieje, ale moj kotek meczy sie od 2och tygodni, mija dzien za dniem. jak sie cos pogorszy z pecherzem, to nie bedzie jej mial kto ratowac ( lecznica:()
kica oddaje mniejsze porcje tego moczu-dobrze wczesniej zauwazylam.
ona biedna nie umie mi powiedziec co ja tak bardzo boli....zaluje ze niemieszkam w innym miescie, co za wiocha:((
wstala i poszla lezec, w brzuchu jej jezdzi ze slychac
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości