nie mysl o tym że go źle karmiłaś. Karmiłaś przecież karmami dopuszczonymi na naszym rynku, pisałas chyba zresztą że był to RC... ja w pracy karmiłam bezdomne, dzikie koty najtanszą karmą z Lidla + tabletki odrobaczające raz po raz i te kociska miały się dobrze całymi latami...
Rozumiem Cię bo ja sama obwiniałam się na wszystkie sposoby o przedwczesną śmierć Isia, teraz przy Felku też prowadzę bardzo intensywne "śledztwo" dlaczego to kot ma chore nerki... ale wiem wiele wiecej na ten temat i mam świadomość, że nie za wszystkie kocie problemy zdrowotne odpowiada jego opiekun. Czasami złe figle płata nam kocia genetyka a na to już wpływu nie mamy.
To właśnie dlatego adoptując moją obecną czwórkę przyjęłam za swoje motto opcję, że cokolwiek się wydarzy, nie bedę myślała o tym ile lat mógłby żyć mój kot, ale o tym, że dzięki mojej opiece kocisko żyło dobrze, wygodnie i w miłości. Czego chcieć więcej...
nie zdołowałam Cię chyba... wrr.. mam nadzieję..
poraz zmienic tytul- kicia zdrowa;)
Nie, nie zdolowalas mnie- choc przyznam ze jesczcze kilka dni temu bylam tak przewrazliwiona, ze odebralabym to jako sugestie , ze z boku patrzac z kicia jest tak fatalnie///tymczasem nikt z Was mi tak nie napisal, a wrecz przeciwnie, Wszyscy pocieszali , a ja poczatkowo mialam czarne mysli. teraz nie mam juz tak bardzo, bo widze ze moj kot szaleje ( !! -delikatnie, ale cale popoludnie lazi, skacze,ogon podniesiony, zero prawie przyiadow-wczoraj tez taka byla, ale rano byla slabiutka ),no i slysze opinie innych weterynarzy, mysle ze tym razem takich przez duze w. niemozna w koncu miec az takiego pecha co....
z moja Kiciunia bedzie dobrze!!
ps, nie widze zeby sikala po tym leku. mial byc moczopedny.
z moja Kiciunia bedzie dobrze!!
ps, nie widze zeby sikala po tym leku. mial byc moczopedny.
Ja-Ba chyba nie bez powodu o nim piszesz...eh jak oni mogli, tyle bledow....steryd i niesteryd czyli dexaven i pyralginium ktore wywolalo uczulenie u mojej kici , dane przy obnizonej goraczce w jednej serii z antybiotykiem i furoksemidem. musze Bogu dziekowac ze to sie gorzej nie skonczylo wtedy://
nie iwem czy powinnam o tym napisac czy nie....ale nie moge sie powstrzymac, Kiciunia pobiegala tak dosc porzadnie- ze 4 rundki po mieszkaniu szybkie polaczone z polowaniem. potem ja sama uspokoilam zeby sie nie przemeczyla.
ide zaraz odespac ta wczorajsza noc, Kicia tez napewno pospi bo dzisiaj wiecej nie spala niz spala. jeszcze tylko meczarnia z lekami, strzykaweczka i oby do jutra
nie iwem jak Wam wszystkim podziekuje...utentycznie sie wzruszylam jak spojrzalam jaki dlugi ten temat i jak duzo osob jest z nami:):)
nie iwem czy powinnam o tym napisac czy nie....ale nie moge sie powstrzymac, Kiciunia pobiegala tak dosc porzadnie- ze 4 rundki po mieszkaniu szybkie polaczone z polowaniem. potem ja sama uspokoilam zeby sie nie przemeczyla.
ide zaraz odespac ta wczorajsza noc, Kicia tez napewno pospi bo dzisiaj wiecej nie spala niz spala. jeszcze tylko meczarnia z lekami, strzykaweczka i oby do jutra
nie iwem jak Wam wszystkim podziekuje...utentycznie sie wzruszylam jak spojrzalam jaki dlugi ten temat i jak duzo osob jest z nami:):)
Aniu, o pyralginie w wielu miejscach, książkach, wątkach czytałam, że absolutnie nie nadaje się dla kotów.. nie zwróciłam wcześniej uwagi a raczej umknęło mi gdzieś że to świństwo podawałaś kici.
A ja w poprzednim wcieleniu chyba też byłam kotem bo na pyralginę i pabialginę jestem uczulona okropnie! puchnę na twarzy tak że natychmiast ląduję w szpitalu ze środkiem odczulającym..
A ja w poprzednim wcieleniu chyba też byłam kotem bo na pyralginę i pabialginę jestem uczulona okropnie! puchnę na twarzy tak że natychmiast ląduję w szpitalu ze środkiem odczulającym..
Jeszcze wracając do Uroseptu. Kiedy Fiodor zaczynał go brać młodziutka pani doktor też kazała dzielić tabletkę i dawać po połowie. Później kiedy mój kot trafił do Krakvetu stanowczo odradzono mi cięcie tabletki. Niektóre ziołowe leki nieprzypadkowo są powlekane - mogą drażnić żołądek. Od tego czasu przez cztery miesiące Fiodor dostawał jedną tabletkę Uroseptu dziennie - w całości. Nie było z tym problemu, bo po oblepieniu cieniutką warstwą pasty odkłaczającej tabletka bardzo łatwo wchodziła. Teraz jeszcze sprawa pogarszania się moczu. Według mnie jeśli Kicia zostanie na tej diecie na jakiej jest pH moczu nadal będzie wysokie i struwity będą się tworzyć. Chyba, że zasadowy odczyn moczu powodują podawane leki. Z nerkami to raczej nie ma wiele wspólnego - stan zapalny pęcherza w takich przypakach jest zazwyczaj wtórny i jest bezpośrednio związany z kryształami, które kaleczą błonę śluzową. Leczenie powinno być rozpoczęte od obniżenia pH moczu i rozpuszczania struwitów. Karmy, które stosuje się przy SUK dodatkowo zwiększają objętość moczu, co pomaga pozbywać się kryształków z pęcherza. Urosept oczyszcza i dezynfekuje drogi moczowe, ale ma raczej słabe działanie moczopędne. Aniu, jeśli Ci się uda złap na początku tygodnia jeszcze raz trochę moczu od Kici - można będzie się na bieżąco zorientować co w pęcherzu się dzieje. A póki co spokojnej nocy!
Ostatnio zmieniony 27 października 2008, 19:41 przez ATA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja-Ba- nie podawalam pyralginy- weterynarz w lecznicy tej calodobowej ja podal!!!
Kicia, a w zasadzie to nawet Kiciunia:) to jesli chodzi o imie.
zlape mocz kiedy bedzie trzeba, moge go badac nawet co 3 dni- ciocia mi obiecala , ze wszyskie badania mi zrobi- tyle ze w laboratorium przyszpitalnym ( dla ludzi)-ale chyba tak mozna.
Ata a czy taka tabletka taki maly kot sie nie zadlawi? duzo latwiej jest mi podac rozgnieciona:/
A urosept to jest taki odpowiednik uropetu dla ludzi jak sie domyslam, wiec jak zdobede "pet"- ktory chyba jest w formie pasty- to moge go podawac zamiast "septu" prawda? Przepraszam jesli czegos nie zrozumialam albo nie doczytalam ale zy to ma juz za zadanie zakwasic troche mocz czy tylko jak piszesz Ata oczyszcza pecherz moczowy? ( amoze to to samo)
Po urosepcie tym 1, wczorajszym nie bylo sikania, dostala popoludniu, sikala raz, i to malo. ale pila duzo. no to teraz ciekawe czy zasadowy odczyn moze powodowac esentiale , i scanomune....
co do tej karmy to mam teraz powazny dylemat i sama nie moge tego zmienic, bo wiadomo, ze zaczelo sie od walki o watrobe- i pod nia jhest karmiona.
no nic, zobaczymy jaki bedzie dzisiaj dzien...
wyspalam sie:) kicia tez-ani razu nie wstala
Kicia, a w zasadzie to nawet Kiciunia:) to jesli chodzi o imie.
zlape mocz kiedy bedzie trzeba, moge go badac nawet co 3 dni- ciocia mi obiecala , ze wszyskie badania mi zrobi- tyle ze w laboratorium przyszpitalnym ( dla ludzi)-ale chyba tak mozna.
Ata a czy taka tabletka taki maly kot sie nie zadlawi? duzo latwiej jest mi podac rozgnieciona:/
A urosept to jest taki odpowiednik uropetu dla ludzi jak sie domyslam, wiec jak zdobede "pet"- ktory chyba jest w formie pasty- to moge go podawac zamiast "septu" prawda? Przepraszam jesli czegos nie zrozumialam albo nie doczytalam ale zy to ma juz za zadanie zakwasic troche mocz czy tylko jak piszesz Ata oczyszcza pecherz moczowy? ( amoze to to samo)
Po urosepcie tym 1, wczorajszym nie bylo sikania, dostala popoludniu, sikala raz, i to malo. ale pila duzo. no to teraz ciekawe czy zasadowy odczyn moze powodowac esentiale , i scanomune....
co do tej karmy to mam teraz powazny dylemat i sama nie moge tego zmienic, bo wiadomo, ze zaczelo sie od walki o watrobe- i pod nia jhest karmiona.
no nic, zobaczymy jaki bedzie dzisiaj dzien...
wyspalam sie:) kicia tez-ani razu nie wstala
aaa jesczcze cos, young female miala 10 % tluszczu a intestinal ma az 22%
niskobialkowa karma ma tylko o 5 % mniej bialka niz young female?
moze juz wymyslalam, ale nie iwem czy tak karma dobra jest...
to jest taka typowa dla watrobowcow? ( na hillsa wolalabym niezianiac, bo ona jest dorc przyzwyczajona), a ta karma na drogi moczowe ciekawa jestem jak dziala na watrobe?
]
a we wspanialej lecznicy wcisneli mojej mamie karme sensitivity( na bazie ryby- przeciez ryb sie nie daje na watrobe ani na astme chyba tez nie)....zapomnialam to napisac ale zart totalny kolejny jak przypuszczam
kica nie chce dzisiaj za bardzo jesc, moze sie buntuje na to mokre
niskobialkowa karma ma tylko o 5 % mniej bialka niz young female?
moze juz wymyslalam, ale nie iwem czy tak karma dobra jest...
to jest taka typowa dla watrobowcow? ( na hillsa wolalabym niezianiac, bo ona jest dorc przyzwyczajona), a ta karma na drogi moczowe ciekawa jestem jak dziala na watrobe?
]
a we wspanialej lecznicy wcisneli mojej mamie karme sensitivity( na bazie ryby- przeciez ryb sie nie daje na watrobe ani na astme chyba tez nie)....zapomnialam to napisac ale zart totalny kolejny jak przypuszczam
kica nie chce dzisiaj za bardzo jesc, moze sie buntuje na to mokre
Aniu, Urosept to coś zupełnie innego niż Uro-Pet. Urosept to ziołowy lek mający odkażać drogi moczowe, natomiast pastę Uro-Pet dodaje się najczęściej do domowego jedzenia (albo gtowej karmy jeśli to konieczne), żeby zakwasić mocz. Tak, że absolutnie nie można zastąpić jednego drugim - to dwie zupełnie różne rzeczy. Co do karmy Sensitive lekarze mieli rację i nie zażartowali sobie z Ciebie. To łatwo przyswajalna, bardzo wartościowa karma stosowana przy problemach z żołądkiem i alergiach pokarmowych, które jak wiadomo różnie mogą się objawiać. Jeśli istnieje podejrzenie, że kot jest uczulony np. na drób dostaje karmę z jagnięciną albo właśnie rybą. Dla alergików ryba jest jak najbardziej wskazana i podejrzewam, że Twojej kici na pewno by nie zaszkodziła, tyle, że może nie teraz, kiedy ma problemy z pęcherzem. Jeśli chodzi o karmy typowo wątrobowe to ważna jest tu przede wszystkim jakość białka i ekstra dodatek choliny, lecytyny i witamin z grupy B. Jest też więcej wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, ale sama zawartość tłuszczu nie jest aż tak istotna. Zazwyczaj jest go ok. 15-20%. Zdecydowanie ważniejszy jest jego skład niż ilość.
czyli ta saszetke sensitive moge bez obaw podac? bo juz kicia nie chce jesc saszetki intewstinal:/
ta ryba mnie przerazila, tzn ja mam saszetki ryz-kurczak, ale czyalam na internecie sklad suchego i tam byla glownie jakas ryba, a czytalam ze substancja ( nie pamietam ale na litere h) zawarta w rybach jest niewskazana przy chorej watrobie.
ona moze byc swoja droga oslabiona chyba od samej tej diety, juz widac ze ma mniejsze sadlo, dobrze ze ma z czego chudnac jak powiedziala pani dr wczoraj.
ta ryba mnie przerazila, tzn ja mam saszetki ryz-kurczak, ale czyalam na internecie sklad suchego i tam byla glownie jakas ryba, a czytalam ze substancja ( nie pamietam ale na litere h) zawarta w rybach jest niewskazana przy chorej watrobie.
ona moze byc swoja droga oslabiona chyba od samej tej diety, juz widac ze ma mniejsze sadlo, dobrze ze ma z czego chudnac jak powiedziala pani dr wczoraj.
A gwoli ścisłości karmy intestinal są raczej stosowane przy zaburzeniach żołądkowo - jelitowych, a nie przy niewydoności wątroby (są specjalne karmy wątrobowe), ale na pewno są lżej strawne niż karmy bytowe. Możesz jej troszkę dać sensitive, ale nie szalej za bardzo ze zmianą karmy, bo jeszcze kicia dostanie biegunki, a tego na pewno byś nie chciała .
Aniu, jak się dzisiaj miewa Kicia?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości