Witam! Mam problem z 3-letnią sterylizowaną kotką. Od dnia, w którym znalazła się u nas (miała wtedy ok. 2-3 miesiące) - załatwiała swoje potrzeby w kuwecie. Dwa miesiące temu miała zapalenie pęcherza. Teraz jest wszystko dobrze! Karmię ją Royal Canin urinary. Od pewnego czasu zaczęła posikiwać w różnych miejscach. Kuwety (a ma je 2) omija szerokim łukiem - nie zmieniałam ich miejsca, nie zmieniałam rodzaju żwirku, kuwety czyszczone są codziennie, ale to nic nie pomaga. Mam wrażenie, że to uraz po bardzo bolesnym oddawaniu moczu w trakcie choroby. Kotka chyba boi się siusiać do kuwety, bo pamięta ból, który przy tym czuła. Czy istnieje może jakiś rodzaj atraktanta, którym można byłoby spryskać kuwetę by stała się bardziej atrakcyjna dla kotki i by budziła jej zainteresowanie?
Bardzo proszę o kontakt, jeśli ktoś mógłby mi pomóc.
Pozdrawiam
posikiwanie kotki
Jeśli po wyleczeniu pecherza załatwiała sie do kuwety, a problem pojawił się później (tak zrozumiałam z Twojego postu), to pewnie kotka ma nawroty choroby i dlatego unika kuwety. Koniecznie zbadaj jej mocz.
Nie w każdym przypadku sprawdza się ta karma.
Rozumiem, że kupę robi w kuwecie.
Nie w każdym przypadku sprawdza się ta karma.
Rozumiem, że kupę robi w kuwecie.
Moja jedna z kotek miała problemy z pęcherzem / najprawdopodobie SUK/ dlatego profilaktycznie podaje przez kilka mc potem mc przerwy i ponownie CYSTAID .
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości