problem z białkiem w moczu u kota i brakiem antybiotyku
Mój kocur w połowie grudnia zastrajkował w kuwecie, miauczał, sikał po kropelce z krwią jakby, pojechaliśmy do weta i kot dostał antybiotyk. Było dobrze i 26 grudnia kot dostał jakiegoś napadu wymiotów, ślinienia się, nie reagował na światło tylko miauczał strasznie, weterynarz podał p. wymiotny lek i relanium i kazał obserwować. Czuł się jakoś, póki 27 grudnia wieczorem się nie zatkał. W ogóle nie robił siku, nie miauczał tylko próbował sikać i próbował i nic, rano pojechałam do weterynarza, został założony cewnik, przepłukany pęcherz, mocz był bardzo gęsty, były pasma śluzu, nie stwierdzono kamieni. Cewnik miał 5 dni, dostawał kroplówki w tym czasie, zbadano mocz, bo nadal był czerwony i wyszło białko 203 mg/dl i kreatynina 22 mg/dl ciężar właściwy 1025, pojedyncze bakterie w polu widzenia, ph 6,5 w dniu cewnikowania, a potem 6, po posiewie wyszła bakteria wrażliwa tylko na nitrofurantoinum, jednak ten antybiotyk został wycofany z obrotu w Polsce. Teraz kot sika do kuwety, ale i na łóżko, mocz jest normalnego koloru, kot mimo kroplówek dużo pije, dostaje je, bo wg. hematokrytu wychodzi odwodnienie. Nie wiem co robić, weterynarz powiedział, że ten antybiotyk jest jedynym, który może mu pomóc. Co do białka w moczu, to weterynarz oznaczył jego poziom we krwi po tym jak tyle się go wytrąciło i wyszło 6,8, więc w normie po takim stanie. Badanie krwi z dnia wyjęcia cewnika pokazało poziom mocznika 23 mg/dl więc nerki są zdrowe, ale nie wiadomo co dalej. Kot ma mniejszy apetyt i nie bawi się laserkiem tak chętnie jak zawsze.. pomocy.
przepisz całe wyniki badania moczu i całe wyniki biochemii i morfologi krwi.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości