problemy z układem moczowym i przepełnione kałem jelita

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

sabaa
Posty:6
Rejestracja:01 kwietnia 2009, 19:04

01 kwietnia 2009, 19:21

Proszę o pomoc. Moja kotka ma cierpi na zapalenie dróg moczowych . Kotka pierwszy raz zapalenie miała w 10.2008; po tabletkach, zastrzyku i paście zaczęła oddawać mocz normalnie. Jednak od tego momentu kotka wykonuje taki dziwny ruch jakby znaczyła teren - rusza ogonem i unosi łapki. Nie wiem z czym jest to związane - być może z jakimś bólem?
Wczoraj miała wykonane USG i zdjęcie. Zdjęcie wykazało że z pęcherzem moczowym jest ok, ale jelita przepełnione są kałem. Badania moczu wykazały przewlekłe zapalenie pęcherza. Na jelita kotka dodaje pastę bezo pet. Dodatkowo wet zaaplikował jej olej parafinowy.
Od wczorajszego badania kotka nic nie chce jeść. Także pomimo przepełnionych kałem jelit tylko raz się załatwiła. Kał który wydala zawsze jest bardzo twardy i zbity. Nie wiem co mam robić. Bardzo proszę o pomoc.
Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

02 kwietnia 2009, 06:47

mysle ze dobrze by bylo gdybys napisala tez tutaj wyniki kotki
sabaa
Posty:6
Rejestracja:01 kwietnia 2009, 19:04

02 kwietnia 2009, 17:27

Wyniki moczu:
barwa żółty klarowny
odczyn kwaśny
ciężar właściwy 1030
białko ślad cukier (-)
urobilinogen w/n
krwinki białe pojed., liczne bakterie
krwinki czerwone świeże i wyłu. zalegają pw.

krew
kreatynina 1,71mg/dl
mocznik 63mg/dl
alat 60,3 U/l

+WBC 11,9
+LYM 6,7
+MID 2,1
GRN 3,1
+LYM 56,4
+MID 17,1
- GRN 26,5

I+RBC 7,64
- HGB 11,3
- HCT 34
- MCV 44,6
- MCH 14,7
MCHC 33,2
- RDW 8,7
I+ PLT 843
+MPV ++.+

Bardzo proszę o pomoc. Nie wiem co się dzieje kotce - po badaniach dzisiaj 3 dzień nie chce nic jeść - cieszy sie na jedzenie, ale po wzięciu czegokolwiek do pyszczka zaraz to wypluwa. Poza w/w kotka badaniami kotka miała czyszczone zęby i uszy – nie wiem czy ma to znaczenie.
Dzisiaj w ogóle się nie załatwiała. Nie wiem co mam robić.
Czy to że nie chce jeść może wynikać z faktu narkozy? Czy jest to normalne?
Bardzo martwi mnie ten odruch jakby znaczenia terenu, który wystąpił po pierwszym zapaleniu pęcherza.
Proszę o porady. Mam pierwszego kotka i nie wiem co mam robić.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

04 kwietnia 2009, 23:14

ile jest od czyszczenia tych zębów? CZy już je? Co do napinania się do oddawania moczu to nie dziwię się przy takich wynikach. Mam nadzieję , że dostaje leki na to ten stan zapalny.
Gość

05 kwietnia 2009, 10:13

Od czyszczenia dzisiaj (niedziela) mija 5 dzień. Kotka zaczyna powoli jeść - je jedynie karmę w sosie; nie je karmy suchej. Dostała tabletki na stan zapalny, ale z uwagi na to że nie chciała jeść na razie nie mam możliwości podania jej tabletek – nazwa chyba Metacom. W piątek byłyśmy u wet. - dostała antybiotyk w zastrzyku na drogi moczowe i zastrzyk przeciwbólowy. Wet. stwierdził, że to że nie je może wynikać z wyczyszczenia zębów (stan zębów szyjki itp. zdaniem wet. w porządku, kamień nie wrośnięty).
Jeśli nie uda mi się podać tabletek to mamy być w środę na kolejnym zastrzyku. Dodatkowo od wczoraj podaję jej pastę URO-pet (4ml) dziennie. Kotka ma też zaleconą do jedzenia karmę Urinary S/O - ale z tą karmą muszę chyba poczekać aż zacznie jeść normalnie.
Martwi mnie również fakt, iż kotka od badania (wtorek) jeden raz załatwiła się (stolec) a na zdjęciu wyszła jej przepełniona kałem prostownica. Kotka od zawsze oddaje kał bardzo zbity, twardy. Na poluźnienie kału mam podawać jej pastę Bezo-pet. Tylko teraz przy zapaleniu dróg moczowych podaję jj pastę Uro-pet. Nie wiem czy mogę dwie jednocześnie?
Proszę o podpowiedź, czy ten odruch przypominający znaczenie terenu – podobny przy marcowaniu się kotów – może wynikać z faktu zapalenia dróg moczowych? Kotka wykonuje ten odruch nie tylko przed załatwianiem się.
Proszę o poradę co powinnam zrobić aby kotka jak najszybciej wyzdrowiała? Co Pan radzi w tej sytuacji? Czy te wyniki są aż tak złe?
Bardzo proszę o pomoc.
Gość

05 kwietnia 2009, 14:12

Panie doktorze,
Czy te problemy z oddawaniem kału mogą wynikać z tego że kotka nie była przez rok odrobaczana?
Miałam to zrobić pod koniec roku, ale było to zapalenie pęcherza i wet. stwierdził że przy infekcji lepiej tego nie robić. Obecnie znowu jest zapalnie. Czy nie ma to żadnego wpływu?

Z góry dziękuję za pomoc.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

05 kwietnia 2009, 23:02

jedno jeszcze bardzo ważne pytanie : ile kot ma lat. Mogą takie pobjawy być przy tak krótkim czasie od zabiegu. Jeśli nie je trzeba byłoby pomyśleć o jakimś jej odżywaniu na siłę lub zastępczym. Takie napinanie się jak do znakowania może wynikać z zaparcia o którym pisałaś, ale może też w niektórych przypadkach być wyznacznikiem kłopotów narządowych np. wątroba, trzustka. Kwestia odrobaczenia raczej nie ma na to wpływu.
sabaa
Posty:6
Rejestracja:01 kwietnia 2009, 19:04

06 kwietnia 2009, 07:43

Kotka ma około 4 lat – nie mam jej od początku (ktoś ją wyrzucił z domu na wieś jak miała prawdopodobnie około 1 roku – więc zabrałam ją do siebie). Kotka zaczęła jeść mokrą karmę – wczoraj około 3 saszetek; waży trochę za dużo bo około 6kg. Jeśli chodzi o oddawanie moczu to sika obecnie około 2 razy na dobę – po zbrylaniu się piasku widać że oddaje sporo moczu. Ten odruch jakby „marcowania” nie wykonuje już tak często – więc może wynika to z zapalenia dróg moczowych?
Kotka jednak nie robi kupy – od badania (wtorek w ubiegłym tygodniu) zrobiła ją tylko raz. Nie wiem czy może wynikać to z faktu, że nie je suchej karmy?
Do dnia badania jadła 1 saszetkę i suchą karmę i załatwiała się (stolec) co najmniej 1 raz dziennie. Czy wpływ na ten stolec mogą mieć kłaki? Kotce wcześniej nie podawałam pasty odtłaczającej, a powiem że ona ni wymiotuje klakami – zdarzyło się jej to może 2 razy. Mam nadzieję że narządy wątroba, czy trzustka są w porządku. Jak ewentualnie sprawdzić ich prawidłową pracę? Kotka u wet. nie da się nawet obejrzeć, zachowuje się jak prawdziwy tygrys i ponoć jest jednym z najgroźniejszych kotów.
Co powinnam zrobić aby kotka zaczęła normalnie się załatwiać? Jak zmienić jej dietę? Czy może trzeba coś jej poddać na pobudzenie pracy jelit? Jakie badania ewentualnie wykonać?

Bardzo dziękuję Panie Doktorze z góry za okazaną pomoc.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

06 kwietnia 2009, 07:55

podejrzewam, że ma lub będzie miała z tego powodu ( nie załatwiania się ) silne zaparcie. Spróbuj może do jedzenia podać 1 łyżkę oleju jadalnego lub parafinowego. Jeżeli nadal nie będzie się załatwiała trzeba będzie zrobić rtg brzucha ( skoro jest tak agresywna i nie daje siuę badać) i ewentualnie albo podawać środki przeczyszczające albo lewatywa. Aby zaś sprawdzić działanie poszczególnych narządów należy wykonać badanie biochemiczne krwi.
sabaa
Posty:6
Rejestracja:01 kwietnia 2009, 19:04

06 kwietnia 2009, 17:01

Kotka się dzisiaj załatwiła (uffff...) stolec miała dzięki paście luźniejszy. I nawet jak przyszłam do domu to głośno dopominała się jedzenia. Je tylko jednak mokry pokarm - najlepiej w sosie, wcale suchego.
Czy istnieje tańsza karma którą można zmienić Royala Urinary?
Przy jedzeniu przez kotkę tylko saszetek sporo to będzie kosztowało jeszcze przy zalecanym okresie jej stosowania - co najmniej 3 miesiące (obawiam się że mnie na to nie stać). Czy można zamiat tej karmy podawać inną?

Z góry dziękuję o odpowiedź.
Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

06 kwietnia 2009, 17:15

a ktora karme kupujesz?
ja Ci nie doradze ale jesli kupujesz jakis konkretny rodzaj to mozna w innych firmach chocby w krkvecie poszukac "zamiennika"
obawiam sie ze kot moze jednak odmowic....jak to koty

ps- znam ten bol, u mnie ida 2 saszetki dziennie urinary rc po 4,50
na miesiac samo mokre to jakies 300 zl:/
sabaa
Posty:6
Rejestracja:01 kwietnia 2009, 19:04

06 kwietnia 2009, 18:13

Do tej pory kupowałam mojej Misi Royala suchego dla sterylizowanych i saszetki whiskasa drobiowego głównie w galaretce bo w sosie nie chciała. Obecnie kupiłam jej saszetki różnych firm w sosie, żeby przekonać ją do jedzenia. W krakvecie zamówiłam jej właśnie saszetki urinary ale miałam nadzieję że połączę to z karmą suchą którą też kupiłam u wet. A Miśka nawet na suchą się obecnie nie patrzy. Przy jej wadze (około 6) powinna jeść 3 saszetki co daje na miesiąc około 390zł. :(
nie wiem czy jest jakaś inna lecznicza karma, którą mogłabym jej podać.
Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

06 kwietnia 2009, 18:50

chyba nie napisalas w wynikach ph moczu
a czy ona ma/ miala struwity?
lub za wysokie ph?

bo jesli tak, to mam zla wiadomosc- jest problem. kot ze struwitami raczej powinien jesc wlasnie karme weterynaryjna dla kotow chorych. dokladnie taka karma ja karmie, i wszelkie zmiany wywoluja problemy z moczem.

po 2gie- wiskas to juz nawiekszy syf z mozliwych. ludzi zwodzi reklama i to ze kotom smakuje, ale naprawde nie warto.

rozumiem ze to jest ogromny wydatek, ja tez nie przewidywalam ze bede musiala tyle wydawac, ale akurat daje rade.

nie smiem Ci nic proponowac, bo kotek ma swoje klopoty, a ja sie az tak na zywieniu nie znam. natomiast mozesz sie doradzic Pana Dr, np. w kwestii karmy hillsa w/d----ta karma juz od 2 osob slyszalam, robi dobrze struwitowym kotom cierpiacym na zatwardzenia. jest do niej bardzo mokra puszka, taki pasztet z tego co kojarze ( to karma dla cukrzykow)

z 2 str. kama urinary rc jesli spelnia swoje zadanie to tez jest bardzo dobrym wyjsciem....

jedyne co mi przychodzi do glowy to:
- czy probowalas namaczac karme sucha? i karmic np. namoczona sucha plus 2 zamiast 3 saszetek? zawsze to juz oszczednosc.
- zle jak ci sie kot przezwyczaii tak jesc, w koncu sucha tez ma swoje plusy, np. czysci zabki

ovbaiam sie poprostu ze nie znajdziesz karmy w cenie wiskasa ktora by nie wyrzadzila szkody kotu:/

ps- sprawdzilam, do tej karmy w/d jest pasztet za 5 zl w duzej puszcze, i sa tez w tej samej cenie i rozmiarze kawalki miesne.
ale doradz sie kompetentnych nie zmieniaj na wlasna reke co chwila, bo sie ten mocz moze popsuc.
sabaa
Posty:6
Rejestracja:01 kwietnia 2009, 19:04

06 kwietnia 2009, 20:44

Właśnie ph nie mam określonego na wynikach. Jeśli chodzi o saszetki to moja Misia nie chciała jeść innych. Gdy kupiłam je karmę Sheba bądź taką na G… (kosztuje ponad 3zł.) nie pamiętam nazwy to nie chciała jej jeść – wszystko poszło do kosza. Jeśli chodzi o tą karmę specjalistyczną to oczywiście gdy nie będzie wyjścia będą ją kotce podawać.
Czy ph można kreślić jedynie na podstawie próbki moczu?
Panie Doktorze proszę o radę jaką dietę zastosować kotce.
Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

07 kwietnia 2009, 06:35

takm
domowo, ale nie w 100 procentach dokladnie mozna to zrobic samemu paseczkiem lakmusowym,
najlepieij w badaniu moczu w lab.. czy to ludzkim czy to u weta
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 16 gości