Profender

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
Gryzia
Posty:74
Rejestracja:04 lutego 2006, 23:30
Lokalizacja:Kraków

19 lipca 2006, 22:59

Mam pytanie do dr Orła. Co Pan sądzi i jakie ma Pan zdanie o nowym specyfiku firmy Bayer na odrobaczanie profender. Czy jest on bezpieczny, skuteczny tak jak o nim opsują.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

20 lipca 2006, 22:07

jest to nowość więc nie posiadam jakiś wielkich opini, obiecujacy renomowana firma.
Awatar użytkownika
Gryzia
Posty:74
Rejestracja:04 lutego 2006, 23:30
Lokalizacja:Kraków

20 lipca 2006, 22:10

Bardzo dziękuję.
Awatar użytkownika
Gryzia
Posty:74
Rejestracja:04 lutego 2006, 23:30
Lokalizacja:Kraków

11 listopada 2006, 00:46

Czy na dzień dzisiejszy może Pan coś więcej powiedzieć o Profenderze :?:
A ewentualnie czym radziłby Pan odrobaczyć polne koteczki wykluczając podanie tabletki.
DamaKier
Posty:1130
Rejestracja:03 grudnia 2005, 20:59
Lokalizacja:Lublin
Kontakt:

11 listopada 2006, 13:56

Mówiłam już sporo razy o tym, ale powiem jeszcze raz :wink:

Mam 2 dorosłe koty wychodzące i już dwa razy odrobaczałam je Profenderem. Zaproponował mi go wet no i postanowiłam spróbować, bo do firmy Bayer mam zaufanie. Wcześniej odrobaczałam Vetminthem ale okazał się dla moich kotów do niczego nie podobny, wcale nie skutkował. Uważam, że Profender to środek bardzo dobry, aplikuje się łatwo i szybko, kot nie ma możliwości zwymiotowania jak w przypadku pasty no i preparat jest skuteczny. Koty wychodzą i zero porblemu robakowego. Jak na razie odrobaczam tylko Profenderem, niedługo zbliża się nam kolejny termin i też odrobaczymy Profenderem.

Sa 3 wersje: dla kotów małych, średnich i dużych. W opakowaniu są 2 pipetki. Ja płaciłam 46zł.
Awatar użytkownika
Gryzia
Posty:74
Rejestracja:04 lutego 2006, 23:30
Lokalizacja:Kraków

11 listopada 2006, 15:04

Dziękuję za informację. Różne opinie słyszałam stąd moje pytanie.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

14 listopada 2006, 11:36

po roku obecności na rynku wyrobimy sobie jakieś zdanie, no razie jeszcze za wcześnie
Awatar użytkownika
Borysek
Posty:883
Rejestracja:21 lutego 2007, 11:13

23 lutego 2007, 17:50

Ja swoją kotkę odrobaczałem Vetminthem ( bo to kociak, więc najłatwiej podać ), jednak czytałem różne opinie o tym preparacie ( m.in. że mało skuteczny ), dlatego drugi środek jaki zastosowałem - oczywiście po konsultacji z weterynarzem - to Profender.
Jednak chyba więcej nie zastosuję tego środka u mojej kotki, gdyż bardzo się po nim drapała i następnego dnia wyszczotkowałem jej sporą ilość sierści z karku...
Najwidoczniej mojej kotince ten środek nie służy i będę musiał w przyszłości stosować coś innego.
Gość

23 lutego 2007, 22:12

Ale nie bylo wylysialego placka na szyji kotka? Jesli nie to nie bylo tak zle. Kazdy srodek powoduje jakies skutki uboczne...
Awatar użytkownika
Borysek
Posty:883
Rejestracja:21 lutego 2007, 11:13

24 lutego 2007, 00:36

Na szczęście łysego placka nie było-wszystko jest ok...ale po kilku machnięciach szczotką myślałem, że Devon Rex z kota mi się zrobi... ;) ...chyba trochę przewrażliwiony jestem na jej punkcie.... ;)
Awatar użytkownika
ligia75
Posty:54
Rejestracja:09 maja 2007, 22:52
Lokalizacja:Płock

26 lipca 2007, 13:35

Odświeżę trochę temat i jednocześnie powtórzę pytanie Gryzi. Profender jest już dość długo na rynku - jakie ma Pan teraz zdanie o tym preparacie? Chodzi o kota domowego, niewychodzącego, ale zajadającego się muchami, komarami, ćmami, chrabąszczami i wszystkim, co uda mu się złowić i połknąć, zanim zdążę odebrać zdobycz...
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

26 lipca 2007, 23:00

jest na prawdę dobry choć już jest jego następca chyba nosi nazwę Advocat. Już i u nas w lecznicy się znalazł.
Awatar użytkownika
Gryzia
Posty:74
Rejestracja:04 lutego 2006, 23:30
Lokalizacja:Kraków

29 lipca 2007, 17:27

Jarek pisze:jest na prawdę dobry choć już jest jego następca chyba nosi nazwę Advocat. Już i u nas w lecznicy się znalazł.
Czy to znaczy, że wg. Pana ten nowy preparat jest jeszcze lepszy, skuteczniejszy niż Profender. Czy może ma jakieś inne zalety?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

30 lipca 2007, 00:20

z tego co rzuciłem na niego okiem ma większy zakres działania
AniaJ

28 marca 2008, 20:20

z tego co mi wiadomo advocate nie działa na tasiemca, a profender tak; za to advocate jednocześnie jest środkiem przeciwpchelnym za to nie ma takiej informacji przy profenderze
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości