Dokarmiam kocura, miesiąc temu przyszedł chodząc na 3 łapach, unikał chodzenia na jednej z przednich, miał tam skaleczenie, mało widoczne w sumie blisko kości nadgarstka z boku. Z biegiem czasu chodzenie mu się poprawiło teraz tylko lekko utyka prawie wcale ale od tamtego czasu nadal ma zgrubienie w tym miejscu, taką kulkę wielkości fasoli jakby coś w środku miał obrzęknięte, 5 dni temu ciekło mu trochę z tego ropy z krwią. Złapałam go i od soboty podaję mu Clavubactin 50 trochę ponad poł tabl 2 x dz.i probiotyk ludzki. Dwa dni trochę mu wyciskałam tej ropy ale było jej niewiele, dziś 3-go dnia tego nie robiłam, ranka zaschła ale nadal jest to zgrubienie. Podczas wyciskania ropy miałam wrażenie że jakby sie przez to wyciskanie to powiększało, bardziej grubiało. Mam pytanie czy kot jest prawidłowo leczony i dlaczego to zgrubienie nie schodzi od miesiąca?
Kot nie był u weterynarza,sytuacja moja mi na to nie pozwala.
Panie Jarku proszę o jakąś opinię na temat tej łapy.
Rana na łapie dziwne zgrubienie, p. Jarku?
niestety bez dokładnego obejrzenia takiej zmiany ani rusz , tam może być co wbite, może to wymagać usunięcia.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości