Witam, jak interpretować wyniki badań u kota na toksoplazmoza?
IGG 1:800
IGM 1:50
ZAKRES REFERENCYJNY <1:50
Jeden lekarz twierdzi, że kot jest w ostrej fazie choroby i trzeba go leczyć, dodatkowo zaraża i jest niebezpieczny dla kobiet ciężarnych, drugi, że kot już przebył chorobę, ma wytworzone przeciwciała, nie ma sensu leczyć i nie zaraża i kobiety w ciąży są bezpieczne.
Dwie całkiem skrajne opinie, chciałabym to jeszcze potwierdzić. Z góry dziękuję za pomoc.
Toksoplazmoza
Dzień dobry!
Taki wynik może oznaczać, że zakażenie miało miejsce w przeszłości lub jest to "końcowy etap" zakażenia (wynik IgM jest na granicy, wiec ciężko ocenić). Przeciwciała IgM pojawiają się w początkowym okresie zakażenia, natomiast IgG trochę później oraz utrzymują się w postaci komórek pamięci. Kot nie powinien już siać oocyst, więc kobiety w ciąży raczej są bezpieczne. Dla pewności może Pani poprosić lekarza o wykonanie badania kału, jeśli w domu znajduje się osoba z grupy ryzyka.
Pozdrawiam serdecznie,
Julia
Taki wynik może oznaczać, że zakażenie miało miejsce w przeszłości lub jest to "końcowy etap" zakażenia (wynik IgM jest na granicy, wiec ciężko ocenić). Przeciwciała IgM pojawiają się w początkowym okresie zakażenia, natomiast IgG trochę później oraz utrzymują się w postaci komórek pamięci. Kot nie powinien już siać oocyst, więc kobiety w ciąży raczej są bezpieczne. Dla pewności może Pani poprosić lekarza o wykonanie badania kału, jeśli w domu znajduje się osoba z grupy ryzyka.
Pozdrawiam serdecznie,
Julia