woda z odbytu kota

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ewaku
Posty:26
Rejestracja:16 maja 2011, 19:48

16 maja 2011, 20:37

Kot ma gorączkę 39,2 - chyba niewielką jak na kota, bo norma z tego co wiem wynosi 39. Cieple uszy i nos. Ma apetyt, ale jest jakiś pobudzony. gdy zajada ma nastroszoną sierść. Z okolic odbytu weterynarz wycisnęła jakby wodę. Co to takiego?
Kot (3,5 leni) przyjmuje antybiotyk i lek sterydowy, przeciwzapalny. Czy to nie za duzo?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

18 maja 2011, 00:29

lekarz usunął wydzieline gruczołów okołoodbytowych. A co do leków to dlaczego je dostaje. Nie piszesz nic na ten temat więc ciężko ustosunkować się do drugiej części pytania.
ewaku
Posty:26
Rejestracja:16 maja 2011, 19:48

18 maja 2011, 16:31

Dziękuję serdecznie. Mam nadzieję, ze wydzielina nie będzie się już zbierać.
Objawy... Miałam wrażenie, że kicia ma zbyt gorące uszy, poszłam więc na wizytę kontrolną i okazlo się, że ma 39, 2 stopni. Inic więcej, poza tym ok. Dwa dni przyjmuje Merbocyl , raz dostała zastrzyk przeciwzapalny. Dziś mamy iść na kontrolę gorączki, hmm.

A kicia - chyba po lekach - chodzi "smutna", nie chce pieszczot, i ma delikatne dreszcze na grzbiecie, ale są widoczne.
Troche załuję,ze zarbałam ją do lekarza, miauczała i sapała cała drogę, może jest zestresowana, a dziś powtórka...
Nie wiem co robic.
ewaku
Posty:26
Rejestracja:16 maja 2011, 19:48

18 maja 2011, 16:44

Leki na gorączkę dostała, eh.
ewaku
Posty:26
Rejestracja:16 maja 2011, 19:48

18 maja 2011, 19:38

ewaku pisze:Dziękuję serdecznie. Mam nadzieję, ze wydzielina nie będzie się już zbierać.
Objawy... Miałam wrażenie, że kicia ma zbyt gorące uszy, poszłam więc na wizytę kontrolną i okazlo się, że ma 39, 2 stopni. Inic więcej, poza tym ok. Dwa dni przyjmuje Merbocyl , raz dostała zastrzyk przeciwzapalny. Dziś mamy iść na kontrolę gorączki, hmm.

A kicia - chyba po lekach - chodzi "smutna", nie chce pieszczot, i ma delikatne dreszcze na grzbiecie, ale są widoczne.
Troche załuję,ze zarbałam ją do lekarza, miauczała i sapała cała drogę, może jest zestresowana, a dziś powtórka...
Nie wiem co robic.

NIe udało się wziąć kici do weta. Nie chciala zadnym sposobem, ani silą wejść do tarnsportera. Wyczuła co się swięci. Po tel. konsultacji kot nadal przyjmuje merbocyl, łącznie 5 dni.
Czy powinnam przejmować się wydzieliną z odbytu? Skontrolować to za parę dni?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

19 maja 2011, 00:54

zrób zdjęcie tej pupy a jak jeszcze złapiesz tą wydzielinę to byłoby super.
ewaku
Posty:26
Rejestracja:16 maja 2011, 19:48

22 maja 2011, 13:10

Wklejam fujfotę;-)

[img][IMG]http://img219.imageshack.us/img219/65/1001382i.th.jpg[/img]

Uploaded with ImageShack.us[/img]


Milka ma od zawsze obleśną, brudnawą pupę. Ale dotychczas myślałam, ze jest brudasem, który ucieka na widok nasączonego wodą wacika. Całe szczescie wylizuje ja drugi kot.
Odnośnie wydzieliny - ja jej nie zauważyłam, weterynarz wycisnęła coś podobnego do lekko mlecznej wody. Teraz też nic nie widzę, poza tym klasycznym już brudem.
Nie wiem co o tym sadzić, zwłaszcza, ze kotka wygląda jakoś dziwnie, siedzi skulona i ma smutne pysio, ale moze to po antybiotyku, łykała go 5 dni.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

25 maja 2011, 00:49

to jest zabrudzenie spowodowane wydzieliną guczołó wokołoodbytowych. Należy czyścić tą pupę ewentualnie raz na miesiąc opróżniać guczoły okołoodytowe kota.
ewaku
Posty:26
Rejestracja:16 maja 2011, 19:48

25 maja 2011, 21:30

dziękuję ogromnie
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości