PANIE JARKU BŁAGAM O POMOC o jakies pomysły sugestie
byłam tu na forum pare lat temu stałym bywalcem, ania1985 z kotką Kiciunia
kicia ma 8,5 lat, domowa
około zeszłej niedzieli zepsuł jej się apetyt, jadła ale niechętnie- a jedzenie jest jej sensem życia
w środę w nocy wymiotowała, strawioną treścią żołądka, byla pobudzona. w południe wet- pobieranie krwi. (kot mega mega wycierpiał histerie, oddawanie moczu pod siebie, krzyki, ale to tak na marginesie)
wyniki:
alt 36 (normy 20-107)
kreatynina 1,57 (0,7-1,8)
mocznik 70,83 (25-70)
glukoza 184 (70-160) --w stresie
morfologia
wbc 3,25 (5,5-19,5)
neutrofile 0,89 (2,5-12,5)
limfocyty 2,11 (0,4-6,8)
monocyty 0,14 (0,15-1,7)
eozynofile 0,01 (0,1-0,79)
bazofile 0,03 (0-0,1)
rbc 8,37 (5-10)
hematokryt 33,7 (30-45)
hemoglobina 14,8 (9-15,1)
mcv (ŚOK) 40,3 (41-58)
mch (ŚMH) 17,7 12-20)
retikulocyty 7 (3-50)
plt 207 (175-600)
rdw 23 (17-22)
pdw 19,6
pct 0,21
rozmaz krwi: lokopenia. brak atypowych form wbc
WYNIKI na zestresowanym kocie maksymalnie
ocenione jako dobre jeśli chodzi o nerki, no i ogólnie
dostała zastrzyk przeciwwymiotny
w środe rzygała w nocy, a potem jeszcze 2 razy w dzień przed zastrzykiem po próbach jedzenia.
nie mogła leżeć, nie mogła spać 2 doby, próbowała i wytrzymywała około 20 minut, nie kładła łebka, nie spała no
Na codzien jest na suchym urinary s/o moderate calorie 40gram na dobe (dieta od roku , schudła z 5,600- do 5,200- ostatnio nie chudła nic , była aktywna i wesoła)
Po powrocie-Zaczęła dostawać pomalutku swoją karmę ale w saszetce sosik, po przyjściu w srodę od weta, po łyżeczce, całą noc
czwartek, jedziemy wyjąć wenflon. nieudana próba rtg (agresja)
jedziemy po raz kolejny, ma zrobione rtg. nic na nim nie widać, ale "narządy takie lekko pchnięte w górę"--otyłość brzyszna, tłuszcz
wskazanie do usg- usg ładne, wszystkie narządy okej, ale na rtg i usg w koncowym kawałku jelita widać kupy jak kamienie. podejrzenie zatwardzenia
badanie okrężnicy wyjęcie kup twardych jak kamienie. nie wszystkich
dostała 2 zastrzyki antybiotyk działający 3 dni i steryd działający 2 dni.
czwartek, piatek sobota:
apetyt się pojawił, przejście na mieszankę karmy rc fibre response w mieszance ze stara moderate calorie od wczoraj.
zaczęły wychodzić piękne wielkie kupy. kot zaczął się super zachowywać, przestał być pobudzony, zaczął spac tam gdzie lubi
od doby od ostatniej nocy zaczał bardzo duzo pić. dzwoniłam do lecznicy, niby to od sterydu ale przecież steryd już nie działa (częstomoczu brak! był tylko w 1 dobie) zobrazuje: normalnie wypija filizanke wody na dobe ale w ostatnia dobe już ponad 3....a siki tylko 2 razy (czyli jakby w normie)
wszyscy mi wmawiają że to było zatwardzenie a kot pije po sterydzie, okej idziemy dziś spać- pisze to w nocy haotycznie wiem. budzę się. mieszkanie zarzygane. strawioną i półstrawiona treścią żołądkową. kicia pobudzona jak na samym poczatku w środę plus nowy objaw niestrudzenie szuka picia. pije jak smok. siaka normalnie! dzis 2 razy srednia ilosc moczu przecietna....
po tel do lecznicy-w lecznicy mogą jej dac antybiotyk i przeciwwymiotny. sterydu już nie zgodzę sie. dorażnie może jej ulży. ale co robić dalej.......????????????? mówią w lecznicy że ma podrazoniony przełyk od wymiotów, ale rzygała tylko w zeszłą środę 3 razy, czw, pt , sobota nie, jadła więc nie trzyma mi się to kupy, może to inna przyczyna....
kot na 99,9 nie zatruł się niczym. nie mamy kwiatków, na 99% nic nie zjadł. mieszka ze mna i widze go non stop nimalże.
chyba pojadę na ten zastrzyk zaraz choć 3 nad ranem. jutro świeto zmarłych, w poniedziałek będą dopiero lepsi lekarze, ale proszę o pomoc, każdą ...sugestie, pomysły....