Wypadająca sierść

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

syla

17 lutego 2006, 13:30

Witam serdecznie! Moja kotka od miesiąca dość intensywnie gubi włosy. Ma tez lekki łupiezyk :oops: . Wystarczy, ze ją pogłaszcze, a na rękach zostają spore ilości sierści. Nie mówiąc juz o tym, ze kazda zabawa kończy się zbieraniem sierści z ubrań :cry: . Wcześniej nie miałam tego problemu. Maja jest siedmiomiesięczną wesołą kotką egzotyczną. Ma półdługą sierść. Zastanawiam się co może byc powodem takiego stanu rzeczy i czy powinnam się martwić?? Kotka jest żywiołowa, psoci, biega, wszystkim sie interesuje. Od poczatku lutego karmie ja Hills'em Kitten, oraz zupkami Animondy (zjada ok. 60 gram Hills'a i ok 100 gram Animondy dziennie). Wcześniej zmieniałam karmę suchą(zawsze stosujac siedmiodniowy okres przyzwyczajania kota do nowego pozywienia), dostawała MASTERY, potem niestety Whiskasa i Purinę. Problemy z sierscia zaczeły sie w okresie podawania tych dwóch ostatnich karm. Czy to moze byc powód?? Z mokrych karm zawsze dostawała Animonde i wczesniej zdarzało sie, że Whiskasa. Kotka pije sporo wody. Niestety nie tylko z miski, z kranu również. Co ciekawe zauważyłam, iż uwielbia się tarzac na mokrej podłodze. Teraz myjąc podłogę róznymi środkami musze ją zamykac w koszyku, bo zaczęłam sie zastanawiac, czy przypadkiem na stan jej sierści nie ma wpływu np. Ajax :? . Dodam jeszcze, że podaje jej paste na odkłaczanie Bezo - Pet (1 cm. dziennie) oraz od soboty (11.lutego) pół tabletki dziennie MIKITA Amino biotin w razie, gdyby brakowało jej witamin. Ostatnio zauwazyłam, że troche wybrzydza z jedzeniem. Waży 2.80 kg. Kilka razy po jedzeniu zdarzyło się równiez, ze miała cos na kształt czkawki :shock: , która szybko przeszła. Panie doktorze wiem, że aby wystawic diagnoze trzeba pacjenta zobaczyc, ale czy z tego co opisałam mozna wywnioskowac, że cos jest nie tak?? A moze takie wypadanie sierści o tej porze roku jest normalne?? Słyszałam równiez, że młody kotek w tym wieku najczęsciej zmienia futerko na "bardziej dorosłe". Jakie jest Pana zdanie?? (Z góry przepraszam za "gadulstwo" :) )
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

18 lutego 2006, 23:13

mogę śmiało napisać, że po przeczytaniu tego jestem w 100 % PEWIEN, że to wypadanie włosów jest spowodowane chorobą skóry. Musisz komuś pokazać kota. Nie wiem na jakim tle to się dzieje. Są wymieniane przez ciebie powody ale 2 są dosyć prawdopodobne : huśtawka dietetyczna i to jeszcze niefortunna zmiana na pokarmy niskiej jakości i używanie do mycia środków chemicznych, na które koty moga tak reagować. Musi skóre zbadać lekarz.
Gość

19 lutego 2006, 11:44

Dziękuję za odpowiedź . Dzisiaj rano byłam u Państwa i ogladał ja dkt. Kobiałka. Stwierdził, ze skóra jest sucha i ze powodem tego może być zmiana na złą karmę właśnie. Nie stwierdził niczego złego. Mam dalej podawac jej witaminki, a po miesiącu pokażę się u Państwa jeszcze raz. Zmienie równiez środki czyszczące. Ado Whiskasa i Puriny już raczej nie wrócę :x Mam nadzieję, że poprawa będzie widoczna już niedługo. Serdecznie pozdrawiam
KatarzynaKoziel
Posty:3
Rejestracja:20 kwietnia 2006, 10:40

20 kwietnia 2006, 12:04

Moja kotka ma podobny problem z sierscią - przy glaskaniu nawet zostają włosy na ręce. Kotka nie zmieniała pokarmu ( mokre wshiskas, surowa, przemrozona wolowina ) suche Royal - ostatnio nawet Royal na ładną sierść, Animoda, Bosch... Czy to wiosna? Zeszłego roku tak nie było. Kotka ma prawie dwa lata. Normalny apetyt, nie tarza się po umytej podłodze...
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

20 kwietnia 2006, 12:39

Ja też jestem zdania, że to może być wiosna. Mój kot gubi sporo sierści pomimo, że je RC i Hill'sa (czyli całkiem dobre karmy) i nie ma kontaktu z chemikaliami, bo w moim mikroskopijnym mieszkaniu miejsca gdzie nie ma dywanu zmywam czystą wodą. Co ciekawe wcale nie jest przez to brzydszy - futerko ma błyszczące, coraz bardziej mięsiste, a gubi głównie mięciutki podszerstek. Inna sprawa, że zmienia chyba futro na dorosłe - ma niecałe 10 miesięcy. Dostawał przez 2 miesiące witaminy, ale to nic nie zmieniło i codziennie na szczotce jest sporo puchu. Wiem od znajomych kociarzy, że wielu z nich ma od jakiegoś czasu podobne problemy, więc póki kot jest wesoły, ma apetyt, nie drapie się, nie łysieje i nie ma łupieżu nie będę się specjalnie przejmować. Może ewentualnie jakiś preparat z biotyną np. http://www.krakvet.pl/product_info.php? ... ts_id=1932 :wink:
Adka_
Posty:37
Rejestracja:04 lutego 2006, 13:51
Lokalizacja:KRAKOW
Kontakt:

24 kwietnia 2006, 14:17

ja mam ten sam problem - tony siersci!! i to od ok roku ( tyle czasu mam kote), dostaje Royal Canin dodatkowo witaminy Dermatix i nic nie pomaga ;(
Aga1

15 sierpnia 2006, 14:49

Wygląda na to że mamy podobne problemy, z tym, że mnie uprzedziłą Pani w hodowli, z której kupowałam mojego kotka egzotycznego, że ten gatunek kota (żeby się nie łudzić) kłaczy 4 razy do roku tj., na wiosnę, na lato, na jesień, na zimę oraz każdorazowo na stres (najbardziej u weta). Tak więc mimo samych plusów tej rasy - niestety musimy się liczyć, że w chacie pełno "pieża" gdzie tylko człowiek spojrzy. To jest ten jedyny jego minus, który nadrabiają tysiące plusów. KOCHANE KOCISKO!
Awatar użytkownika
ewa1003
Posty:81
Rejestracja:10 lipca 2006, 13:52
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

23 sierpnia 2006, 12:45

witam :? u mnie podobnie kupy kłaków, ale juz to przeszłość niejaka, a co pomogło, banał - pasta z biotyną gimpetta.
Jaro
Posty:3
Rejestracja:16 sierpnia 2006, 21:03
Lokalizacja:Kraków

01 września 2006, 21:17

Witam, bardzo długo miałam problem z wypadająca sierścią u kotki. Karmię ja od dawna puriną pro plan. Problem skończył sie w momencie odstawienia antykoncepcji hormonalnej.
DamaKier
Posty:1130
Rejestracja:03 grudnia 2005, 20:59
Lokalizacja:Lublin
Kontakt:

02 września 2006, 00:07

Moim tez się bez przerwy kłaki sypią i zauważyłam dość specyficzną regułę, o której nie wiedziałam. Otoż mam dwa koty o umaszczeniu białym, z czarno- szarymi znaczeniami na głowie, czarno szare mają też całe ogony. Obydwa są wręcz identyczne, jeden ma tylko większą plamkę na głowie a drugi mniejszą. Mój trzeci kot natomiast, Winston, który był ze mną do niedawna ( :( ), był kotkiem białym w brązowe łaty, bieli było może troche więcej niż brązu ale nie była to duża różnica. Znam też osoby, które mają koty rude. I co ciekawe, mój plamiasty kotek i kot rudy liniały dużo rzadziej niż moje koty białe :D Nie wiem czy jest wogóle taka możliwość i jesli powiem teraz głupstwo to sory, ale wszystko ciuchy po prostu tak jakby "przyciągały" ta białą sierść :P
Adka_
Posty:37
Rejestracja:04 lutego 2006, 13:51
Lokalizacja:KRAKOW
Kontakt:

30 stycznia 2007, 16:10

ewa1003 pisze:witam :? u mnie podobnie kupy kłaków, ale juz to przeszłość niejaka, a co pomogło, banał - pasta z biotyną gimpetta.
hej mozesz cos wiecej napisac co to za pasta?

niestety, temat wypadającej sierści jak najbardziej aktualny, jest to tak silne, ze trzeba odkurzac co 1-2 dni inaczej tona kłaczków fruwa po mieszkaniu :(
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

30 stycznia 2007, 17:35

Podejrzewam, że chodzi o to:
http://www.krakvet.pl/product_info.php? ... ts_id=3840
Rzeczywiście baaaaardzo skuteczna i koty ją uwielbiają :D
DamaKier
Posty:1130
Rejestracja:03 grudnia 2005, 20:59
Lokalizacja:Lublin
Kontakt:

30 stycznia 2007, 20:43

Szkoda tylko, że nie wszystkie ją uwielbiają. Moje mają obrzydzenie do wszystkich past, więc daję na siłę :( Jak polecacie, to chyba muszę wypróbować
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

30 stycznia 2007, 20:57

Mój kot jednego dnia uwielbia, innego ucieka gdzie pieprz rośnie. Wtedy otwieram paszczękę na siłę, daję pastę na język, zamykam i wtedy zazwyczaj połyka. Nie ma wyjścia :wink:
Awatar użytkownika
patrilla
Posty:299
Rejestracja:19 września 2005, 20:53
Lokalizacja:Toruń

30 stycznia 2007, 23:13

Witam pokrewne pytanie zaczęły liniałkę :) i zaczła sie też sypać naskórek myślicie ze to idzie ze sobą w parze czy może ja pobudzam bo codziennie je czeszę :) jedzą K9 nie bylo dotąd az takiego problemu a moze to za suche powietrze juz sama nie wiem dotąd co roku ten "łupierzyk" byl ale nie taki silny ....
polecam gimpet pastę - super działa jak kret do rur ;)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 33 gości