Zapalenie pęcherza

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Katarina75
Posty:12
Rejestracja:22 stycznia 2010, 10:53

22 stycznia 2010, 11:10

Moja kotka 9 miesieczna(jeszcze neisterylizowana) ma zapalenie pecherza. Podchodzi do kuwet pare razy i sika po troszku. Weterynarz zrobił paskiem badanie i stwierdził za dużo leukocytów, PH -7, i białko w moczu. Od wtorku jest na przeciwzapalnych i antybiotyku. Jak na razie nie widze poprawy nie wiem czy sie martwic. Zastanawiam sie czy jutro zrobic dokładniejsze badanie moczu w laboratorium czy w poniedziałek bo w sobote ma miec kolejna dawke antybiotyku?
opus08
Posty:28
Rejestracja:10 września 2009, 16:19
Lokalizacja:z Kutna

22 stycznia 2010, 11:28

U mojej przy takich wynikach okazało się, że są kryształy w moczu - oksalaty. Musi być na specjalnej diecie. Czy osad w moczu coś wykazał u Twojej?
Ostatnio zmieniony 22 stycznia 2010, 11:54 przez opus08, łącznie zmieniany 1 raz.
Katarina75
Posty:12
Rejestracja:22 stycznia 2010, 10:53

22 stycznia 2010, 11:32

właśnie to badanie było tylko paskowym i tyle co wet mi powiedział-dlatego chce zrobić kolejne badanie juz w laboratoium z osadem i zastanawiam sie czy ma sens w trakcie podawania antybiotyków czy w poniedziałek, w sobote ma miec antybiotyk (co 48 godzin ma zatsrzyki podawane). I jeszcze jakie objawy miały wasze koty i kiedy to zaczęło ustępowac?
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

22 stycznia 2010, 13:46

Jeśli to byłoby tylko zapalenie pęcherza to do dzisiaj poprawa byłaby już znaczna.

Widocznie jest coś więcej, dlatego zrób badania już teraz, bo może trzeba wprowadzić dodatkowe (inne) leczenie, albo specjalną dietę.

Poproś koniecznie o badanie krwi oraz profil nerkowy (ten jest b. ważny przy tego typu chorobach).
Nawet jeśli antybiotyk wpłynie na wyniki, to wet będzie wiedział, które parametry mogą być przekłamane z powodu leków.
Katarina75
Posty:12
Rejestracja:22 stycznia 2010, 10:53

22 stycznia 2010, 14:18

Dzwoniłam do weta i powiedziała,ze na razie jak oddaje mocz to mam zaczekać bo jutro ma kolejną porcję antybiotyku. Jak nie miauczy przy tym tzn ze nie mam sie niepokoic tylko zaczekac :(
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

22 stycznia 2010, 19:52

Katarina75 pisze: Od wtorku jest na przeciwzapalnych i antybiotyku. Jak na razie nie widze poprawy nie wiem czy sie martwic.
To w końcu jest poprawa czy jej nie ma?
Katarina75
Posty:12
Rejestracja:22 stycznia 2010, 10:53

23 stycznia 2010, 10:05

Ona sikała cały czas tylko,ze etapami i malutko a wczoraj zaczęła kropelkowac rano i trzy razy siadała zanim sioo zrobiła. Dzisiaj odpukac odstukać tak jakby poprawiło się mam nadzięję,ze juz stan sie stabilizuje, własnie wybieramy sie na zastrzyk. Wyniki juz są prawie w normie.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 13 gości