ZATKANY KANALIK U KOCIAKA

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Gość

30 lipca 2008, 15:05

Szanowni Państwo proszę o poradę

Kociak, na którego czekam ma obecnie 11 tygodni i okazało się, ze ma zatkany kanalik łzowy. Na ile jest to poważna infekcja?
Czy wiąże się to z jakimiś skutkami za 2 tygodnie chcialam go odebrać i mial zamieszkać z nami. Teraz nie wiem co robić, czy podejmujac sie wziecia kociaka chorego uda mi sie go wyleczyc bez szkody dla jego dorastania?? Proszę o pomoc
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

30 lipca 2008, 16:41

Nie wiem jak to jest u futrzaków (pewnie podobnie), ale zatkany kanalik łzowy u ludzi udrażnia się przepłukując płynem fizjologicznym, przetykając igłą. Oczywiście może to robić tylko lekarz. Stosuje się też odpowiednie kropelki do oczu, a także masaże woreczka łzowego i kanalika - od wewnętrznego kącika oka w kierunku skrzydełek nosa. To wszystko zależy od tego czy jest stan zapalny i na ile kanalik jest niedrożny. U kota taki zabieg na pewno będzie wymagał "głupiego Jasia", bo zwierzak może się szarpnąć, no i problem gotowy. Ale jakoś specjalnie poważne to chyba nie jest 8)
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

07 sierpnia 2008, 23:26

wszystko to prawda , co pisze Ata. Jeśli przyczyną zatkania łzotoku jest zatkanie przetyka się kanalik specjalnym meandrem czy też sondą - NIE IGŁĄ! Ale .. niedrożność kanalika może być także skutkiem zarośnięcia jego światła lub braku jego części. I to już są dużo poważniejsze problemy.
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

08 sierpnia 2008, 17:37

Jarek pisze:Jeśli przyczyną zatkania łzotoku jest zatkanie przetyka się kanalik specjalnym meandrem czy też sondą - NIE IGŁĄ!
Dobrze wiedzieć - w wielu źródłach w kontekście udrażniania kanalików łzowych u dzieci czytałam właśnie o tej igle. Dlatego się zasugerowałam 8)
Awatar użytkownika
aga_tka
Posty:27
Rejestracja:15 lipca 2006, 10:19
Lokalizacja:Wałbrzych
Kontakt:

13 sierpnia 2008, 15:47

Witam.
Mój kocur jakiś czas temu też cierpiał na niedrożność kanalika łzowego. Przed ostatecznym rozwiązaniem, czyli właśnie zabiegiem przetykania, nasza pani doktor zaproponowała kurację homeopatycznymi kroplami do oczu "Homeoptic".
Po zakończeniu tej kuracji, a było to rok temu, problem jak do tej pory nie powrócił :D
k-uszek
Posty:1
Rejestracja:30 lipca 2008, 08:27
Kontakt:

11 lutego 2009, 13:32

Panie Doktorze proszę o poradę.

Mój kocurek już dwa razy miał udrażniany kanalik łzowy, ostatnio moj wet nazwał to nawet odtwarzaniem kanału i stwierdził że są one bardzo krótkie i wąskie. Miesiąc wszystko było ok i teraz znowu łezki się pojawiają proszę o poradę. Może jakieś krople mogę stosować??
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

11 lutego 2009, 13:39

trzeba byłoby stosować stale jakieś kropelki do oczu nawet zwykły lacrimal aby przepłukiwać przewody łzowe. Należy także przyjrzeć się pracy gruczołów łzowych. Jeśli ona pracuja źle to trzeba znaleźć przyczyne tego i leczyć te stany aby zapobiec zapychaniu tych kanalików lub ich stanom zapalnym.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości