Witam,
Jestem właścicielka 16 letniej suczki. Pół roku temu miała zabieg pod narkozą - usuwanie listwy mlecznej - powodem były zmiany nowotworowe. Miała wtedy na pyszczku coś w stylu kleszcza tylko bardzo małe, weterynarz powiedział że to brodawka i tak to zostało. Od tego czasu ta brodawka zrobiła się trochę większa (ok1/3) i tkj nabrzmiała. Weterynarz powiedział żeby usunąć... znowu chirurgicznie... tylko przy znieczuleniu miejscowym a nie ogólnym.
Moje pytanie jest następujące, czy stres związany z zabiegiem nie zaszkodzi jej bardziej?
Piesek ma problemy ze stawami (synomax) do tego zaćma, nietrzymanie moczu (propalin). Ogólnie jest taka bardzo biedna i boje się że tym zabiegiem wyrządzę jej większa krzywdę...
Bardzo proszę o radę
16 letni pies a usuwanie brodawki -drugi zabieg w ciągu roku
w znieczuleniu miejscowym jak najbardziej.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości