Witam serdecznie,
po wizycie dzisiaj u weterynarza, lekarz zdiagnozowal u mojego psa (mieszaniec labradora i shar pei) alergie. Sunia ma obecnie
7 miesiecy i od kilku dni ma czerwona wysypke na bruchu, wysoko na lapach, na ogonie, drapie sie i gryzie.
Lekarz dzis podal zastrzyk clavaseptin i dostalam ten antybiotyk w tabletkach 50 mg, 2 razy dziennie 3/4 tabletki.
Czy tm pomoze na alergie, bo wyczytalam, ze ten antybiotyk podaje sie na choroby przyzebia.
Z gory dziekuje za pomoc.
alergia - pytanie do P.Doktora
-
Gość
Nie, nie pomoże na alergię!Na co jest pies uczulony ? Poczytaj na temat alergii - pokarmowa, kontaktowa , wziewna. Czym pies jest karmiony ? Czy były robione zeskrobiny, czy weterynarz stwierdził ot tak alergię , bo mu pasowała na oko.
Ha, pytanie. Poki co na pewno nie ma pchel, mial zakrapiany na skore Frontline. Nie wiem na co moze byc uczulony, lekarz zasugerowal test, ale od razu powiedzial ze koszt do 150 Euro i brak gwarancji, ze testy beda wiarygodne. Objawy to wysypka na brzuchu, czerwone krostki ( podobne jak tradzik u ludzi), sunia to drapie i gryzie. Z Karmieniem tez jest problem za suchym jedzeniem nie przepada, probowalam najpierw Happy Dog, teraz je czasem Royal Canine, na poczatku gotowalam, ale niestety nie zawsze moge, wiec podaje jej jedzenie mokre z puszki, z kurczakiem zje, natomiast wolowiny nie chce. Chetnie je gotowane jajka i bialy ser. SUNIA (MIESZANIEC LABRADORA I SHAR PEI ) pochodzi z Grecji dzis miala pobrana krew, by sprawdzic czy nie ma jakies choroby z tamtych rejonow.Jakies 3 tygodnie temu miala chore uszy, zakrapialismy Surolan'em, teraz uszy ma czyste, jedynie ma problem z oczami, miala bardzo zaczerwienione, rano zaropiale, dostawala masc Isopto-Max, teraz jest lepiej, ropki rano jest odrobinke. Dostalam dzis u wterynarza szampon DermaHex, mam ja kapac nim co drugi dzien. To tyle co wiem 
Pomocy !!!!
Pomocy !!!!
-
Gość
Faktycznie wygląda to na alergię.Przestań karmić Royalem - to syf nafaszerowany zbożami i chemią.Jeżeli koniecznie chcesz podawać karmę, to dobrą bezzbożową i hypoalergiczną z jednym źródłem białka zwierzęcego. Najlepiej na domowym jedzeniu przeprowadzić dietę eliminacyjną. Na temat karm masz sporo w dziale "żywienie".
usystematyzuj żywienie, skup się na niewielkiej ilości składników w diecie . Clavaseptin to bardzo dobry antybiotyk i nie działa tylko na choroby przyzębia, ale nie zniesie alergii. Twój pies ma prawdopodobnie wtórne infekcje na skórze skoro lekarz go podał. Terapia alergii to problem bardzo złożony nie rozwiążemy go kilkoma postami. To problem wielopłaszczyznowy i ciągnie się latami. Musisz trochę poczytać o żywieniu , o alergii związać się w miarę z jednym lekarzem , bo będziecie musieli sobie wzajemnie zaufać i słuchać.
witam ponownie Panie Doktorze,
posluchalam Pana rady i zwiazalam mojego psa z jednym lekarzem. I tak trwa korowod leczenia od wrzesnia 2014. Z reguly albo pies dostaje biegunki, albo ma jakis wysyp na skorze. Latem ubieglego roku lekarz zdiagnozowal na dodatek grzyba malassezje. Byly co dwa dni kapiele w szamponie Clorexyderm. Pomoglo, grzybica zniknela, ale lekarz wciaz sie upieral, ze ma alergie na byc moze trawy, pylki, kurz i listopadzie 2015 przepisal tabletki Prednisolon 20 mg. Sunia dostawala te tabletki przez 3 miesiace. Do stycznia 2016. W trzecim miesiacu zauwazylam zmiany na skorze, znow wizyta, lekarz stwierdzil, ze to grzyb, podobno charakterystyczny, bo byly to okragle, czerwone zmiany z luszczaca sie skora. Dostalismy lek surolan do smarowania. Smarowalam, miejsca na grzbiecie z tymi zmianami lekarz ogolil. Potem ponowna wizyta, stwierdzenie jest dobrze, grzyba nie ma. Po krotkim czasie, kolejna wizyta wysypka na brzuchu, lekarz stwierdzil, ze to znow alergia kontaktowa. Zastrzyk pomogl, wysypka zniknela. Pytalam, czy nie ma zadnej grzybicy, bo nie podobala mi sie jej skora z takimi malymi ciemnymi plamkami. Odpowiedz, nie zadnej grzybicy nie ma, dopytywalam, czy jest pewna, ze to alergia kontaktowa, bo nie podoba mi sie to jak ona je. Chetnie dwa dni, potem przerwa, jakby problem z niestrawnoscia, podgryzala ciagle trawe, czasem ( bardzo rzadko potem zwymiotowala, zolta wydzielina). Lekarz odpowiadal za kazdym razem, ze te wysypki na pewno nie sa z powodu alergii pokarmowej. Az w marcu dostala okropnej wysypki na lewej przedniej lapie, u gory na lopatce, to wygladala jak pecherze z krwia, i skora na szyi tez byla mocno czerwona. Lekarz podal zastrzyk ( niestety nie pamietam co) i stwierdzil, ze to jest silny atak alergii i trzeba zbadac krew i zrobic test na alergie.
Zrobilismy i lekarz zmienil zdanie. Test na alergie na : alternaria u.Aspergillus (0), cladosporium u.Penicillum (0),dermatophag pteronyssnus (0), Tyrophagus (0), Acarus siro (0). Wyniki z krwi, podam tylko te ktore wyszly na plus lub na minus:
neutrophile 84 ( norma 55-75)
lymphozyten 10 (norma (13-30)
neutrophylie abs. 9744 ( norma 3000-9000)
watroba
LDH 224 ( norma -89)
trzustka
lipase 167 ( norma -71).
Pani doktor stwierdzila, ze to jednak alergia pokarmowa. I te wszystkie zmiany skorne sa z tej alergii.Od kwietnia sunia jest na diecie, dostaje specjalna karme z jednym zrodlem bialka ( konina). Dostaje rowniez lekarstwo w proszku Almazyme ( vitamina B12 90 000mcg, Biotyn (D(+)-Biotyn) 10 000 mcg,kas foliowy 40 mg, nicin 2000mg).
Przez chwile myslalm, ze juz tylko bedzie lepiej.
Dzis zauwazylam, ze skora mojego psa na brzuchu, pod pachami przednich lap zmienia kolor na ciemoszary.I pelno ma takich ciemnych plam w miejscach gdzie skora ma normalny kolor.
Wyglada jakby byla brudna. Nawet jej sutki sciemnialy. I znow na lewej lopatce jest taki wyprysk czerwony jak poprzednio.
I dzis miala lekka biegunke .
Czy ma Pan jakis pomysl co ja robie zle, lub co dolega mojemu psu?
Bardzo prosze o pomoc, bo juz popadam w paranoje
A jeszcze zapomnialam dodac, ze latem zeszlego roku miala ciaze urojona. Mlekiem moglaby wykarmic stado szczeniakow. Dostala trzy zastrzyki z hormonem. I od tamtego razu nie miala cieczki. Ostatnia byla 5 maja 2015. Ciaza urojona pokryla sie w czasie z wystapieniem malessezji.
Pozdrawiam.
posluchalam Pana rady i zwiazalam mojego psa z jednym lekarzem. I tak trwa korowod leczenia od wrzesnia 2014. Z reguly albo pies dostaje biegunki, albo ma jakis wysyp na skorze. Latem ubieglego roku lekarz zdiagnozowal na dodatek grzyba malassezje. Byly co dwa dni kapiele w szamponie Clorexyderm. Pomoglo, grzybica zniknela, ale lekarz wciaz sie upieral, ze ma alergie na byc moze trawy, pylki, kurz i listopadzie 2015 przepisal tabletki Prednisolon 20 mg. Sunia dostawala te tabletki przez 3 miesiace. Do stycznia 2016. W trzecim miesiacu zauwazylam zmiany na skorze, znow wizyta, lekarz stwierdzil, ze to grzyb, podobno charakterystyczny, bo byly to okragle, czerwone zmiany z luszczaca sie skora. Dostalismy lek surolan do smarowania. Smarowalam, miejsca na grzbiecie z tymi zmianami lekarz ogolil. Potem ponowna wizyta, stwierdzenie jest dobrze, grzyba nie ma. Po krotkim czasie, kolejna wizyta wysypka na brzuchu, lekarz stwierdzil, ze to znow alergia kontaktowa. Zastrzyk pomogl, wysypka zniknela. Pytalam, czy nie ma zadnej grzybicy, bo nie podobala mi sie jej skora z takimi malymi ciemnymi plamkami. Odpowiedz, nie zadnej grzybicy nie ma, dopytywalam, czy jest pewna, ze to alergia kontaktowa, bo nie podoba mi sie to jak ona je. Chetnie dwa dni, potem przerwa, jakby problem z niestrawnoscia, podgryzala ciagle trawe, czasem ( bardzo rzadko potem zwymiotowala, zolta wydzielina). Lekarz odpowiadal za kazdym razem, ze te wysypki na pewno nie sa z powodu alergii pokarmowej. Az w marcu dostala okropnej wysypki na lewej przedniej lapie, u gory na lopatce, to wygladala jak pecherze z krwia, i skora na szyi tez byla mocno czerwona. Lekarz podal zastrzyk ( niestety nie pamietam co) i stwierdzil, ze to jest silny atak alergii i trzeba zbadac krew i zrobic test na alergie.
Zrobilismy i lekarz zmienil zdanie. Test na alergie na : alternaria u.Aspergillus (0), cladosporium u.Penicillum (0),dermatophag pteronyssnus (0), Tyrophagus (0), Acarus siro (0). Wyniki z krwi, podam tylko te ktore wyszly na plus lub na minus:
neutrophile 84 ( norma 55-75)
lymphozyten 10 (norma (13-30)
neutrophylie abs. 9744 ( norma 3000-9000)
watroba
LDH 224 ( norma -89)
trzustka
lipase 167 ( norma -71).
Pani doktor stwierdzila, ze to jednak alergia pokarmowa. I te wszystkie zmiany skorne sa z tej alergii.Od kwietnia sunia jest na diecie, dostaje specjalna karme z jednym zrodlem bialka ( konina). Dostaje rowniez lekarstwo w proszku Almazyme ( vitamina B12 90 000mcg, Biotyn (D(+)-Biotyn) 10 000 mcg,kas foliowy 40 mg, nicin 2000mg).
Przez chwile myslalm, ze juz tylko bedzie lepiej.
Dzis zauwazylam, ze skora mojego psa na brzuchu, pod pachami przednich lap zmienia kolor na ciemoszary.I pelno ma takich ciemnych plam w miejscach gdzie skora ma normalny kolor.
Wyglada jakby byla brudna. Nawet jej sutki sciemnialy. I znow na lewej lopatce jest taki wyprysk czerwony jak poprzednio.
I dzis miala lekka biegunke .
Czy ma Pan jakis pomysl co ja robie zle, lub co dolega mojemu psu?
Bardzo prosze o pomoc, bo juz popadam w paranoje
A jeszcze zapomnialam dodac, ze latem zeszlego roku miala ciaze urojona. Mlekiem moglaby wykarmic stado szczeniakow. Dostala trzy zastrzyki z hormonem. I od tamtego razu nie miala cieczki. Ostatnia byla 5 maja 2015. Ciaza urojona pokryla sie w czasie z wystapieniem malessezji.
Pozdrawiam.
walczysz tu rzeczywiście z alergią , która ciągle będzie się pojawiała i niestety będą także w związku z nią pojawiały się powikłania. Ja osobiście u takiego psa sprawdziłbym jak pracują gruczoły dokrewne a zwłaszcza tarczyce.
dziekuje za odpowiedz W miedzyczasie jednak zmienilam lekarza. Nowy lekarz obejrzal wyniki i sie zdziwil skad teza, ze to problem z trzuska. Wg niego wyniki sa dobre. Natomiast pobral zeskrobiny ze skory w miejscach gdzie byly najwieksze plamy. Wyszly duze ilosci bakterii. Niestety nie wglebial sie jakich ( czy powinien ? ). Sunia dostala antybiotyk na trzy tygodnie Clavasptin. Podaje jej tez cetirizin 10 mg 2 tabl., bo dosc mocno sie drapie. Jest lepiej. Zrobilismy tez usg poniewaz od roku nie ma cieczki, ale usg zadnych niepokojacych zmian nie wykazalo. Zrobilimy badanie krwi w kierunku tarczycy, ale rowniez wyszlo ok.
Duzo czytalam ( moze za duzo) i podobne objawy daje gronkowiec (?). Moze teraz po antybiotyku bedzie lepiej, ale jak wzmocnic odpornosc, zeby te problemy nie wrocily? Czy podawanie probiotykow pomaga? Czy mozna podawac ludzkie probiotyki? Co jeszcze moge zrobic?
Prosze o pomoc, bo pomijajac moj stres i suni, to koszty leczenia zaczynaja przewyzszac moje mozliwosci
W miedzyczasie jednak zmienilam lekarza. Nowy lekarz obejrzal wyniki i sie zdziwil skad teza, ze to problem z trzuska. Wg niego wyniki sa dobre. Natomiast pobral zeskrobiny ze skory w miejscach gdzie byly najwieksze plamy. Wyszly duze ilosci bakterii. Niestety nie wglebial sie jakich ( czy powinien ? ). Sunia dostala antybiotyk na trzy tygodnie Clavasptin. Podaje jej tez cetirizin 10 mg 2 tabl., bo dosc mocno sie drapie. Jest lepiej. Zrobilismy tez usg poniewaz od roku nie ma cieczki, ale usg zadnych niepokojacych zmian nie wykazalo. Zrobilimy badanie krwi w kierunku tarczycy, ale rowniez wyszlo ok. Duzo czytalam ( moze za duzo) i podobne objawy daje gronkowiec (?). Moze teraz po antybiotyku bedzie lepiej, ale jak wzmocnic odpornosc, zeby te problemy nie wrocily? Czy podawanie probiotykow pomaga? Czy mozna podawac ludzkie probiotyki? Co jeszcze moge zrobic?
Prosze o pomoc, bo pomijajac moj stres i suni, to koszty leczenia zaczynaja przewyzszac moje mozliwosci
Ja miałam podobną sytuację z moim amstaffem. 4 lata zmagaliśmy się niby to z alergią, prawie wszyscy lekarze w okolicy odwiedzeni, każdy podał jedyną diagnozę - alergia, i że tak będzie do końca, a najlepiej to by podawali sterydy. Jeden wpadł na pomysł aby wykonać psu bardzo dokładne badania (inni tylko zeskrobiny), wyszło że ma problem z nerkami i wątrobą. Nakazał zmienić dietę całkowicie rezygnując z karm w workach gdyż zawierają sporo chemii. Dodatkowo mieliśmy jednorazowo przeprowadzić kurację takimi specjalnymi kroplami (Advocate - chyba tak się nazywały) kropi się dwukrotnie, drugi raz po m-c. Na pewno wielokrotnie twój pies rozdrapał się do krwi i za każdym razem może dochodzić do zakażenia i namnażania drobnoustrojów. U nas właśnie tak było. Dopóki były leki wszystko szło w najlepszym kierunku, po zakończeniu terapi 2-3 dni i powrót. W tej chwili wyniki u psa się poprawiły, pies ma lepszą odporność i zniknęły nasze wszystkie udręki. Również ta okropna przez wszystkich nam wmawiana alergia. Popracuj nad jej odpornością a zobaczysz, że wszystko minie 
Wszystko co piszecie może być prawdą. Niemniej każdy przypadek takim wypadku jest indywidualnym przypadkiem. Każda myś którą poruszyliście może być prawdziwa. Kwestia która jest najbliższa prawdzie. I to niestety znowu są potrzebne badania wywiad doświadczenie, a przez internet niestety tego nie rozstrzygniemy.