Anaerobex -dylemat

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Hunter i ja

18 listopada 2012, 21:18

15.11 mial po raz drugi RTG, kamienia juz nie bylo, kal po raz drugi na pozostale badania, bo przy pierwszym badaniu sprawdzano tylko lamblie, a teraz lekarz chce zrobic cala mikrobiologie -tak to sie chyba nazywa, ja jestem tylko ksiegowa ;-)
Mamy nadzieje, ze odzyje, narazie chodzi za nami krok w krok badz siedzi przy "jego" szufladzie (z zarciem).
Ale dzieki za slowa pocieszenia!
Rikula
Posty:143
Rejestracja:09 września 2012, 22:38

18 listopada 2012, 22:37

To wszystko zależy czy RTG było wykonane po podaniu kontrastu .A nawet podając kontrast to nie wszystkie przedmioty się cieniują tzn , widoczne na zdjęciu .Z tymi tematami nie jest łatwo ,za to łatwo o pomyłkę . Czego nikomu nie życzę .Ja po prostu dmucham na zimne ...próbując Ci pomóc . Życzę wytrwałości i dużo zdrowia dla Twojego przyjaciela .
Hunter i ja

22 listopada 2012, 22:11

Panie Jarku, mam jeszcze jedno pytanie: Hunter po czterech dniach scislej diety (czyli kroplowki i leki przeciw robakom) od dzis moze znow jesc. Ma skonczone piec miesiecy, wazy niewiele ponad 15 kg (labrador!) i dostal dzis od lekarza Trovet VPD. Na opakowaniu jest rozpisane dawkowanie tylko dla psow doroslych i szukajac w internecie dawkowania dla mlodych psow znalazlam informacje, ze ta karma nie jest zalecana dla szczeniakow. Co mam o tym myslec? I jaka dawka dzienna bylaby dla niego wlasciwa (o ile w ogole moge mu podawac)?

Prosze o pomoc, on juz jest dosc chudy i wymeczony...

P.S. Gazy sie ulotnily, pies mial jednak lamblie i glisty. Dziekuje!
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

23 listopada 2012, 10:12

nie próbowałaś karmić go gotowanym? jaka jest przyczyna tego, że pies nie może jeść? Jest taki proszek RC, skoncentrowane białko, dobrze przyswajalne, próbowaliście?
Awatar użytkownika
Hunter i ja
Posty:25
Rejestracja:23 listopada 2012, 09:41

23 listopada 2012, 10:26

Na gotowanym juz byl, z marnym skutkiem: nawet po gotowanej piersi z kurczaka z ryzem i makaronem mial biegunke. Jedyne co przez dwa dni tolerowal to byly ziemniaki. Ale przeciez nie moge psa samymi ziemniakami karmic! Poza tym po tylu dniach glodowki potrzebuje czegos wiecej. Ta karme toleruje (dostaje od wczoraj popoludnia, co 1,5 godziny doslownie 15-20 sztuk), dzis zalatwil sie normalnie i zaczyna broic. Czyli wraca do swiata tdrowych (mam nadzieje!).
Mnie martwi najbardziej to, ze to karma nie dla szczeniakow i ze nie wiem, jakie ilosci mam mu podawac. A weterynarza dzis nie ma...
W tabeli dla jego wagi jest podane niecale 200g a to chyba troche malo dla rosnacego i wychudzonego psa?
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

23 listopada 2012, 10:42

Dawaj psu, tyle ile jest w stanie zjeść bez sensacji żołądkowych. zastanów się nad tym: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx mojemu psu swego czasu uratowało to życie. A próbowaliście odstawiać białko kurczaka?
Awatar użytkownika
Hunter i ja
Posty:25
Rejestracja:23 listopada 2012, 09:41

23 listopada 2012, 10:53

No wlasnie probujemy, bo lekarz podejrzewa (na podstawie wynikow krwi ) nie to tylko pasozyty ale tez alergia.
Jezeli chodzi o proszek: jutro porozmawiam z lekarzem czy nie powinnismy mu go podac. Albo moze Pan Jarek sie wypowie? NIe zrozum mnie zle, ale ja teraz o kolor worka na kupe pytam po piec razy ;-) Zartuje oczywiscie, ale serce mi sie kraje, jak na mojego chudzielca patrze.
Dziekuje Ci bardzo!
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

23 listopada 2012, 10:59

oczywiście, że Cię rozumiem, tylko poddaję pomysł. Piszesz o tym, że pies jest wygłodzony, te saszetki szybko postawiłyby go na nogi - to takie skoncentrowane na maxa składniki odżywcze. I to oczywiście jako dodatek. Najmniej uczulającym białkiem zwierzęcym jest królik.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

23 listopada 2012, 11:02

co za badania krwi robiliście? zwykłą morfologią nie da się chyba odróżnić zakażenia pasożytniczego od alergii (w jednym i drugim biorą udział eozynofile).
Awatar użytkownika
Hunter i ja
Posty:25
Rejestracja:23 listopada 2012, 09:41

23 listopada 2012, 11:08

Wlasnie czytam o saszetkach: brzmi niezle! Dzieki za sugestie!
Robilismy morfologie i biochemie (tak to sie chyba nazywa) i po tym lekarz twierdzi, ze to nie tylko pasozyty, ale tez alergia.
grachagc2

23 listopada 2012, 11:34

Piszesz, że psiak miał biegunkę przy jedzeniu gotowanego jedzenia - ale to normalne jeżeli są lamblie-- a potwierdzasz, że miał. Lamblie rzadko wychodzą w zwykłym laboratorium, jężeli wyszły u twojego psa to znaczy że ma (miał) ich dużo.
Bardzo dobrym sposobem na lamblie jest podawanie psu wyciągu z orzecha czarnego.
Przeczytałam o tym w którymś z postów Isabelle na tym forum , zaczęłam brać sama (też miałam lamblie) i dawać mojej suni.
Okazały się skuteczne - a co ważne nie są to środki chemiczne mające działania uboczne. Nie są tanie ja zapłaciłam około 60zł ale działają super - poczytaj zresztą w internecie na ich temat. Pamiętaj też o tym , że jeśli miał je psiak to od niego mogą mieć wszyscy domownicy, albo on je miał od któregoś domownika. Co za tym idzie wszyscy domownicy powinni być potraktowani tymi kroplami. Ja zaczęłam u suni od 3 kropli , zwiększałam do 10 (w kolejnych dniach jedna kropla więcej). dawałam przez dwa tygodnie . Co jakiś czas trzeba ponawiać tę kurację.
Mocno rozgotowany ryż i mocno rozgotowana marchew mają właściwości zatrzymujące biegunki spokojnie do tego można dodawać nie za tłuste mięso. Połączone z wyciągiem z orzecha powinno rozwiązać problemy psiaka.
Gość

23 listopada 2012, 23:21

Poczytalam i zamowilam. Narazie mlody ma jeszcze leki, ale wybrobujemy na nas :-)
Dzieki za rade, odnalazlam posty Isabelle i znow o jeden dzien starsza i troche madrzejsza jestem ;-)
Dziekiuje!
Awatar użytkownika
Hunter i ja
Posty:25
Rejestracja:23 listopada 2012, 09:41

23 listopada 2012, 23:22

Gość pisze:Poczytalam i zamowilam. Narazie mlody ma jeszcze leki, ale wybrobujemy na nas :-)
Dzieki za rade, odnalazlam posty Isabelle i znow o jeden dzien starsza i troche madrzejsza jestem ;-)
Dziekiuje!
To bylam ja i Hunter, tylko zapominalam sie zalogowac.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

23 listopada 2012, 23:26

Kurację z orzecha powtórz 3 krotnie - 10 dni orzecha,10 dni przerwy i znowu tak 3 razy. Leków nie odstawiaj.Jak już wszystko dojdzie do normy kurację rób raz na miesiąc. Po 6 miesiącach zrób badanie na obecność lamblii. Do końca się jej nie pozbędziesz bo paskuda ma niezwykłe zdolności do przetrwania ale można ją utrzymywać w ryzach - bez nawrotów
Awatar użytkownika
Hunter i ja
Posty:25
Rejestracja:23 listopada 2012, 09:41

23 listopada 2012, 23:46

isabelle30 pisze:Kurację z orzecha powtórz 3 krotnie - 10 dni orzecha,10 dni przerwy i znowu tak 3 razy. Leków nie odstawiaj.Jak już wszystko dojdzie do normy kurację rób raz na miesiąc. Po 6 miesiącach zrób badanie na obecność lamblii. Do końca się jej nie pozbędziesz bo paskuda ma niezwykłe zdolności do przetrwania ale można ją utrzymywać w ryzach - bez nawrotów
Dziekuje madra kobieto! :-)
Zaczac od np. 3 kropli, czy od razu podac mu wiecej?
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 101 gości