Dał mu jakieś francuskie witaminy, jak to określił odnawiające krew. Antybiotyku stwierdził, że podawać nie trzeba, a raczej dłużej nie można, bo to już 6 dni. Na moją prośbę, umówił mnie ze swoją koleżanką, która ma dużo przypadków babeszjozy. Wypytała mnie jak pies był leczony, więc jej wszystko opowiedziałem, była zdziwiona, że nikt nie podał Kubie leku na osłonięcie wątroby Pobrała krew Kubie i natychmiast zawiozłem ją do badania. Wyniki wyszły niby dobrze, wątroba i nerki w dobrym stanie 
Zaleciła mi podawanie "Essentiale Forte" na osłonięcie wątroby. Uczuliła mnie jeszcze, żebym uważał, bo jest możliwy nawrót choroby w ciągu 2 tygodni i miała już niestety w tym roku 3 takie przypadki. Myślę jednak, że wszystko będzie dobrze i nic się już takiego nie wydarzy. Zaczynam dochodzić do wniosku, że lepiej będzie zmienić weterynarza dla Kuby, tylko jeszcze nie wiem na jakiego, bo do tych mam blisko, ale zaczynam mieć wątpliwości co do ich kwalifikacji Bardzo mnie zasmuciła wieść o złym stanie zdrowia Kajki
Objawy są niepokojące, ale skoro weterynarz wyznaczył wizytę dopiero na piątek to może to nic takiego 
Jak się dowiesz co dolega Kajce, to daj znać.Kuba podrapany za uszkami
Teraz Twoja kolej by zrobić to ode mnie Kajce Pozdrawiamy i zdrowia życzymy 
milej zabawy z kubusiem ,serdecznie pozdrawiam