Witam,
U mojego 7,5 letniego maltańczyka w nocy pojawiły się silne wymioty najprawdopodobniej z żółcią, apatia, wzdęcie brzucha i suchy nosek. Poprzedniego wieczoru pies zachowywał się normalnie, chętnie wyszedł na wieczorny spacer, stolec był normalny, w niczym nie odbiegał od normy. Zaznaczam że od grudnia 2015 pies leczony encortonem z powodu choroby autoimmunologicznej. Piesek został przewieziony do lecznicy w celu wykonania oględzin i badań laboratoryjnych. Wyszły one bardzo złe:
Glukoza 73 (70-120)
Kreatynina 1,17 (0.9-1.70)
Mocznik 20.8 (20-50)
Bilirubina 2.82 (0.3-0.9)
Cholesterol 475 (128-360)
TG 130 (18-115)
ALT 6 (30-60)
AST 884 (1-45)
ALP 2229 (20-155)
Ca 4,15 (8.4-11.5)
P 8.79 (2.5-6.3)
Albuminy 3.42 (3.30-5.60)
CL 258.4 (98.7-115.6)
Kw. żółciowy 1222.2 (<=50)
Lekarz stwierdził żółtaczkę, brak gorączki, stolec w dalszym ciągu normalny, psu podane zostały kroplówki (między nimi był mały spacer, podczas którego psiak zwymiotował żółcią) i glukoza. W badaniu usg stwierdził jakieś nacieki na wątrobie. (nie było mnie niestety przy badaniach). Jutro rodzice muszą przywieść go na powtórkę badań.
Jako że żółtaczka to tylko objaw, co to może być za choroba? jak poprawić jego stan?
Proszę o szybką odpowiedź
Bardzo złe wyniki badań laboratoryjnych u Maltańczyka
niestety przez neta nie pomożemy zbyt wiele . Badania, badania , badania. Sterydy mają swój oczywisty wpływ na stan wątroby. Ale trzeba się dokładnie skupić i szukać przyczyny. Ustalić co to za nacieki na wątrobie. Sprawdzić jeszcze raz próby wątrobowe.