Bezwiedne posikiwanie

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

szafirka
Posty:236
Rejestracja:08 lutego 2013, 14:40

09 września 2013, 08:15

dziękuję za odpowiedź. Pobranie moczu z pęcherza na posiew - dokładnie to samo zaproponował nasz lekarz. Z tym że zaproponował najpierw leczenie kolejnym antybiotykiem, w zależności od rodzaju bakterii jaka wyrośnie.
Czy pobranie moczu bezpośrednio z pęcherza wiąże się z jakimś ryzykiem?
szafirka
Posty:236
Rejestracja:08 lutego 2013, 14:40

09 września 2013, 08:25

odnośnie tej prostaty też nic nie rozumiem...Czy to ten przewlekły stan zapalny może powodować to,że gruczoł nadal jest powiększony i obrosły go torbiele, czy jedno z drugim nie ma nic wspólnego?

Długa droga przed nami...stan zapalny przeszedł już na nerki, o zgrozo :shock:
Nie wiem co ten pies przeszedł, ale mam jakieś dziwne wrażenie, że to tak w schronie go doprawili!
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

16 września 2013, 10:57

a wykonaliści dalsze badania diagnostyczne?
szafirka
Posty:236
Rejestracja:08 lutego 2013, 14:40

16 września 2013, 11:24

Wykonaliśmy dokładne usg oraz pobranie moczu z pęcherza, czekamy na wyniki posiewu, będą lada dzień.
Pies był w premedykacji do tego pobrania moczu z pęcherza, i na wieczór po tym dostał jakiejś alergii, drapie się, ma zaczerwienioną skórę. Czy to możliwe by dostał alergii od zastosowanego leku znieczulającego??
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

16 września 2013, 11:35

może się zdarzyć choć częściej uczulenia wywołują np. antybiotyki. Jak będa wyniki to piszcie. A usg coś zmieniło?
szafirka
Posty:236
Rejestracja:08 lutego 2013, 14:40

16 września 2013, 11:49

Był 2 tyg po ostatniej tabletce antybiotyku jak miał to znieczulenie. Jeśli się zdarza to pewnie się zdarzyło, bo jak tylko wytrzeźwiał po znieczuleniu, to zaczął się drapać, trze pyskiem o meble, tak go swędzi. Smaruję te miejsca zaczerwienione rywanolem, daje do picia wapno, a najbardziej zaczerwienione miejsca posmarowałam hydrokortyzonem. Nie wiem czy dobrze robię, ale czeka do kolejna dawka antybiotyków jeśli wyhodują jakąs bakterię z moczu, dlatego wstrzymuje się przed podawaniem jakichs leków na to uczulenie. Czy źle robię? Czy powinnam jednak jakiś lek podać?

Wynik usg zapisałam na 3 stronie tego postu.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

16 września 2013, 12:07

a nie to myslałem , że miał powtórne usg. Ja wprowadziłbym leczenie przeciwalegiczne w oczekiwaniu na posiewy z moczu.. Chyba, że miejscowe leczeni przynosi bardzo dobre efekty.
szafirka
Posty:236
Rejestracja:08 lutego 2013, 14:40

16 września 2013, 12:40

Doktorze, a jak takie leczenie przeciwalergiczne powinno się zastosować (zaczerwieniona skóra miejscowo, drapanie się, zwłaszcza w okolicach pyska, wygryzanie się) - chodzi mi o jakieś tanie sposoby, może ludzkimi lekami, bo spore pieniądze będe musiała zaraz przeznaczyć na problemy prostaty, zapalenia pęcherza itd.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

16 września 2013, 12:41

wapno ogólnie już stosujesz , mozna w kosultacji z lekarzem podać coś odczulajacego ogólnie z ludzkich leków.
szafirka
Posty:236
Rejestracja:08 lutego 2013, 14:40

16 września 2013, 12:44

wet proponował Zyrtec, nie podałam jeszcze, czy taki mógłby być?czy coś innego może?

a już się bałam,że napiszę Pan,że w takich przypadkach stosuje się też antybiotyk..
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

16 września 2013, 12:59

też bym go dał. A po co antybiotyk , ma infekcję na skórze.
szafirka
Posty:236
Rejestracja:08 lutego 2013, 14:40

16 września 2013, 13:12

ok, podam 2 tabl, pewnie będzie po nich spał jak miś
dziękuję doktorze
szafirka
Posty:236
Rejestracja:08 lutego 2013, 14:40

17 września 2013, 11:02

Z moczu nie wyhodowano bakterii, jedynie jest obecna mikroflora, więc cały ten problem staje się dla mnie kosmicznie niejasny :shock: Pies moczy się na maksa, zaczyna być osłabiony. Dostaniemy nowy antybiotyk oraz równolegle hormony na przerośnięty, mimo kastracji gruczoł prostaty - Etofil jesli nie przekręciłam tej nazwy.
Nie wiem, czy podjęta droga leczenia jest właściwa? Czy to bakterie wywołujące stan zapalny, choć w posiewie z moczu nie wyszły, prowadzą do nie zmniejszania się gruczołu krokowego, czy też przerośnięty gruczoł krokowy i obecne torbiele powiększają stan zapalny pęcherza i cewki moczowej?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

18 września 2013, 11:37

gościu takie jest prawo. Lecznica nie musi wydawać wyników , bo stanowią własność zakładu leczniczego, ale musisz dokładne rozpoznanie dostać z leczeniem. U nas w lecznicy akurat zawsze wydajemy wszystkie wyniki zarówno krwi, moczu, usg, rtg. Ale prawo zezwala na zatrzymywanie wyników. Jeśli lecznica nie daje pełnego opisu i leczenia powinna wydać wtedy wyniki.
szafirka
Posty:236
Rejestracja:08 lutego 2013, 14:40

18 września 2013, 13:38

Pies dostał Zinnat 500mg 2xdziennie 1tbl. Równolegle ma być wprowadzenie leczenie hormonalne przerostu prostaty (skoro kastracja 5 mcy temu nie pomogła). Czy hormony doprowadzą też do zaniku torbieli prostaty?
Czy to jest właściwa droga doktorze??
Boję się już myśleć, że to by nie pomogło, wiadomo, każda kuracja antybiotykowa nie jest obojętna..
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 191 gości