Witam!
W dniu 3 stycznia pojawil sie unaz piesek-nieduzy kundelek,ktory zostal znaleziony skomlacy pod domem naszej kolezanki, w noc sylwestrowa. Zglosilismy znalezienie kundelka, odczekalismy jakis czas, a poniewaz nikt go nie 19 stycznia wyblalismy sie do weterynarza, dostal pierwsze szczepienie przeciwko wsciekliznie i chip. Piesek wesoly, maly urwisek skakal nam po glowach.
24 stycznia,w sobote piesek wrocil ze spaceru i godzine pozniej, nagle zwrocil niestrawiona tresc pokarmowa. Nie przejelismy sie tym zbytnio, tym bardziej, ze nadal mial wesoly nastroj i dokazywal. Problemy zaczely sie nastepna godzine pozniej: zwymiotowal lekko strawiony pokarm,a pozniej juz wymiotowal co jakis czas slina.Zasnal i tak minela noc.
Rano znalezlismy na korytarzu rozrzedzona kupe, koloru karmy. Piesek przestal pic,zwracal zoltawy plyn i byl smetny.Na dworze jeszcze raz zrobil podobna mala kupke. W poniedzialek wzielismy go do weterynarza, zrobil wywiad i stwierdzil,ze to niestrawnosc po zmianie karmy (kupiona 21 stycznia), zaaplikowal trzy zastrzyki (omeprazol,antybiotyk i paracetamol) pasztecik dla rekonwalescentow i kazal przyjechac jesli sie nie polepszy. Cala noc nasz pupil sie krecil i bulgotalo mu w zoladku.
Nastepnego ranka, podawalam mu male dawki letniej wody, juz nie wymiotowal,choc nie mial apetytu. Okolo 16tej godziny nagle oddal mocz wraz z kalem - ciemnobrunatna krwia.Poniewaz, weterynarz ultorego bylismy wczesniej, mieszka kilkanascie km. od nas,zabralismy pupila do innego weterynarza, przecznice dalej. Pani weterynarz uznala, ze pies nie jest odwodniony, zaaplikowala nastepne zastrzyki, antybiotyk i dala lekarstwa. Mielismy przyjsc nastepnego dnia, zeby zobaczyla czy mu sie polepszylo.
Wczoraj po poludniu znow zrobil krwista kupe, pil dosyc dobrze (ze strzykawki),nie jadl i zwymiotowal tylko raz proszka po dwoch godzinach (ranitydyna 10mg). O 16 znow bylismy u Pani Wet Zrobila mu najpierw RTG (nie bylo cialo bcych, za to duzo gazow w jelitach). Zrobila test na parwo-negatywny. Dala psu kroplowke - roztwor ringera (trwala godzine)plus wit. plus antybiotyk. Piesek wrocil do domu,spal dluzszy czas, nawet pozniej samnapil sie troche z miseczki..
Nie spalam wogole tej nocy, piesek krecil sie, o 6tej rano krwista (ale jakby mniej cuchnaca, bardziej brazowa kupka),
Slini sie po podaniu ranitydyny i tak samo po metronizadolu 10mg Nie chce juz tak chetnie pic ze strzykawki i albo niespokojnie spi, albo lezy przy miseczce z woda wachajac ja
Tydzien temu wazyl 6.2kg teraz 5,6. Mieszkamy z chlopakiem w Hiszpanii. Te trzy wizyty wyniosly nas 1/4 naszego dochodu I NIE MAMY ekspertyzy, a piesek niknie w oczach!! Nie mozemy codzien chodzic na prozno, a nic nie daje rezultatu Zaraz ide kupic kroplowke, do Pani lekarz (pies ma zalozony welfron). Co moge zrobic wiecej by mu pomoc? Jaka kroplowke zaplikowac wiecej? Nic nie je, chudy jest jak ::pies:: Moze kupis mu espumisan na gazy, by mu ulzyc?
Prosze o wszelkie rady i drogowskazy! Dla mojego Rico :/
Brak ekspertyzy Rico niknie w oczach :(
Uważam ,ze duzym prawdopodobieństwem jest to ciało obce i w tym kierunku rozszerzyłabym diagnostykę .
Nie wszystkie ciała obce widoczne sa na przeglądowym rtg brzucha ,nalezy podać srodek cieniujący kontrast -papka barytowa i po niej wykonać szereg zdjęć . Tylko takie badanie w pełni wykluczy lub potwierdzi podejrzenia .KOntrast przechodzi przez cąły uklad pokarmowy , wiec można obejrzeć wszystko : żolądek , oddzwiernik , dwunastnice , jelita ( cienkie , grube )
-charakterystycznym objawem są wymioty niestrawioną treścią pokarmową .( przeszkoda w żołądku ). W takim przypadku
wskazana jest i pomocna gastroskopia . Gorsza sprawa jest gdy ciało obce przejdzie do jelit -objawy są niespecyficzne i wciąż zmieniające się( w zalezności w którym miejscu jest przeszkoda ) Psy cierpią bólowo , nie jedza w końcu nie piją , gorączkują , bulgotania w brzuchu a potem brak pasażu jelitowego . lNiedrożność to bardzo poważna i niebezpieczna
jednostka chorobowa .Antybiotykoterapia i nawadnianie jest podstawą , no i leczenie poprzez zabieg operacyjny .
Usg w takich przypadkach nie wiele jest pomocne , choć warto wykonać aby zrobić ewentualne zróżnicowanie .
W badaniach krwi zazwyczaj też nic ciekawego nie wychodzi , badania są w normie poza leukocytozą w morfologii i średnia
anemią .
Nie wszystkie ciała obce widoczne sa na przeglądowym rtg brzucha ,nalezy podać srodek cieniujący kontrast -papka barytowa i po niej wykonać szereg zdjęć . Tylko takie badanie w pełni wykluczy lub potwierdzi podejrzenia .KOntrast przechodzi przez cąły uklad pokarmowy , wiec można obejrzeć wszystko : żolądek , oddzwiernik , dwunastnice , jelita ( cienkie , grube )
-charakterystycznym objawem są wymioty niestrawioną treścią pokarmową .( przeszkoda w żołądku ). W takim przypadku
wskazana jest i pomocna gastroskopia . Gorsza sprawa jest gdy ciało obce przejdzie do jelit -objawy są niespecyficzne i wciąż zmieniające się( w zalezności w którym miejscu jest przeszkoda ) Psy cierpią bólowo , nie jedza w końcu nie piją , gorączkują , bulgotania w brzuchu a potem brak pasażu jelitowego . lNiedrożność to bardzo poważna i niebezpieczna
jednostka chorobowa .Antybiotykoterapia i nawadnianie jest podstawą , no i leczenie poprzez zabieg operacyjny .
Usg w takich przypadkach nie wiele jest pomocne , choć warto wykonać aby zrobić ewentualne zróżnicowanie .
W badaniach krwi zazwyczaj też nic ciekawego nie wychodzi , badania są w normie poza leukocytozą w morfologii i średnia
anemią .
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
jak by coś było w żołądku to pies by to raczej zwrócił. i nie przeszłoby na jelita. ale tak, rtg z kontrastem w trybie pilnym, od razu można zrobić usg i badania krwi, zwłaszcza biochemiczne. nie da się leczyć objawów bez ustalenia przyczyny.
Ogladalam RTG na komp i mialo bardzo dobra jakosc. Widac bylo dokladnie gazy w jelitach, dwie osoby stwierdzily, ze nic tam nie ma. Pytaja mnie, czy mogl sie czyms toksycznym zatruc w domu, tylko ja nie mam zadnych rzeczy na wierzchu, poniewaz bywa u mnie maly chlopiec-ewentualnie jakby piesek zlizal jakas resztke proszku do prania, ktory by mi sie wysypal ewentualnie.. Piesek ma swoje zabawki, miedzy innymi pilke do tenisa, z ktorej wyrywal klaczki.. Czy to moglo przylepic sie i zatkac cokolwiek? Na dworze zawsze ciekawski bral do pyska to folie, to liscia, ale zawsze go gonilam. A moze zjadl jakas trutke na szczury np? Jakie bylyby objawy?
Jak mala i z jakiego produktu musialaby byc owa rzecz, zeby nie bylo jej widac? Szklo? Plastik? Gumka do wlosow?
Dzisiaj sama dawalam Rico kroplowke, pan skasowal mnie za konsultacje, bo przyszlam ja kupic i mi pokazal jak aplikowac.. masakra jakas :/ Reszte mowi, ze pewnie jutro sie polepszy, codzien to slysze..
Piesek dostaje kroplowke RINGERA 500 ml. Moge kupic ja w sklepie weter. na wlasna reke. Dzis dalam mu 250 ml juz i planuje znow go polaczyc na noc. Czy jest jakis limit podania tej kroplowki dziennie? Jak szybko powinna schodzic ( ja nastawilam na ok 50 ml/ 40 minut)?
Jak mala i z jakiego produktu musialaby byc owa rzecz, zeby nie bylo jej widac? Szklo? Plastik? Gumka do wlosow?
Dzisiaj sama dawalam Rico kroplowke, pan skasowal mnie za konsultacje, bo przyszlam ja kupic i mi pokazal jak aplikowac.. masakra jakas :/ Reszte mowi, ze pewnie jutro sie polepszy, codzien to slysze..
Piesek dostaje kroplowke RINGERA 500 ml. Moge kupic ja w sklepie weter. na wlasna reke. Dzis dalam mu 250 ml juz i planuje znow go polaczyc na noc. Czy jest jakis limit podania tej kroplowki dziennie? Jak szybko powinna schodzic ( ja nastawilam na ok 50 ml/ 40 minut)?
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
ale co Ty masz zamiar zagłodzić psa na śmierć? poszukaj lepszego weta... masz to zdjęcie gdzieś na komputerze?
No bo na zdjęciu nie znaleziono cieniującego ciała obcego , a sa takie które sie cieniują : gumki , folie , patyki ..poczytaj o tym w necie , przecież nie wiesz co pies mógł połknąć .Przepływ kroplówki może byc taki jak podajesz , ale może tez się wchłaniać troszeczkę szybciej .Psa trzeba dalej diagnozować , bo im później tym gorzej a moze i nawet ....to niebezpieczne jest . Takie psy umierają z wygłodzenia i odwodnienia .sepsy .Wierz mi , wiem co piszę .kooteepee pisze:Ogladalam RTG na komp i mialo bardzo dobra jakosc. Widac bylo dokladnie gazy w jelitach, dwie osoby stwierdzily, ze nic tam nie ma. Pytaja mnie, czy mogl sie czyms toksycznym zatruc w domu, tylko ja nie mam zadnych rzeczy na wierzchu, poniewaz bywa u mnie maly chlopiec-ewentualnie jakby piesek zlizal jakas resztke proszku do prania, ktory by mi sie wysypal ewentualnie.. Piesek ma swoje zabawki, miedzy innymi pilke do tenisa, z ktorej wyrywal klaczki.. Czy to moglo przylepic sie i zatkac cokolwiek? Na dworze zawsze ciekawski bral do pyska to folie, to liscia, ale zawsze go gonilam. A moze zjadl jakas trutke na szczury np? Jakie bylyby objawy?
Jak mala i z jakiego produktu musialaby byc owa rzecz, zeby nie bylo jej widac? Szklo? Plastik? Gumka do wlosow?
Dzisiaj sama dawalam Rico kroplowke, pan skasowal mnie za konsultacje, bo przyszlam ja kupic i mi pokazal jak aplikowac.. masakra jakas :/ Reszte mowi, ze pewnie jutro sie polepszy, codzien to slysze..
Piesek dostaje kroplowke RINGERA 500 ml. Moge kupic ja w sklepie weter. na wlasna reke. Dzis dalam mu 250 ml juz i planuje znow go polaczyc na noc. Czy jest jakis limit podania tej kroplowki dziennie? Jak szybko powinna schodzic ( ja nastawilam na ok 50 ml/ 40 minut)?
BRAK DIAGNOZY !!!! jak dasz radę to wklej lub prześlij zdjęcie , niestety dokładne badanie psa, biochemia + morfologia i ew. poszerzone badania o gastroskopie lub badanie pasażu treści pokarmowej , ale musi być to robione w pewnej kolejności nie łapu - capu.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości