Witam ,
mój 14 miesięczny , adoptowany pies nie ma jednego jądra. Z tego co wyczytałem z jego książeczki miał usg i jądro miało wyjść . Tak się nie stało . Czytałem w necie , ze przez to psy dostają nowotwory. Czy nie jest za późno ? Co robić ? Pomocyy!
Brak jądra
Nie wiem jak to jest w przypadku wieku rozwojowego, ale u dorosłych psów usuwa się jądra w celu leczenia np. prostaty.
Może Pan poszukać więcej informacji w Internecie o wnętrostwie u psów i o tym jak się to leczy.
Innymi słowy jeśli pies ma być wykastrowany żeby uniknąć problemów nowotworowych to pewnie lekarz Panu wytłumaczy że np. psy w schroniskach się kastruje i że jest to popularny zabieg u psów.
Może Pan poszukać więcej informacji w Internecie o wnętrostwie u psów i o tym jak się to leczy.
Innymi słowy jeśli pies ma być wykastrowany żeby uniknąć problemów nowotworowych to pewnie lekarz Panu wytłumaczy że np. psy w schroniskach się kastruje i że jest to popularny zabieg u psów.
-
- Posty:26
- Rejestracja:28 grudnia 2016, 16:24
Wydaje mi się że psy są właśnie kastrowane w wieku około roku. W przypadku suk co wiem na na pewno sterylizuje się po pierwszej cieczce czyli też około roku w celu zapobiegania występowaniu w przyszłości raka sutków i ropomacicza. Więc raczej nie jest za późno i uważam że powinno się przeprowadzić taki zabieg.
Wnętrostwo jest wadą genetyczną przekazywaną przez rodziców. Rzeczywiście jeśli jądro znajduje się w jamie otrzewnowej należy takie jądro powyżej roku usunąć. Jeśli zaś jądro utknęło na poziomie kanału pachwinowego lub jest wyczuwalne w pachwinie należy rokrocznie przy szczepieniu przeciwko wściekliźnie prosić lekarza o kontrolę i można takie jądro pozostawić. W innych przypadkach należy je usunąć ze względu na zagrożenie przekształcenia jego zmianę nowotworową.