<t>Witam.<br/>
<br/>
Szukałam już w różnych tematach ale żadnego do końca nie jestem pewna.<br/>
<br/>
Sytuacja wygląda następująco.<br/>
<br/>
Na początku listopada pies zaczął mlaskać w nocy. W dzień normalna aktywność oraz spożywanie posiłków.<br/>
Kolejna noc sytuacja się powtarza ,jednak w wymiotach znajduje świeża krew.<br/>
Pies trafia do weterynarza.<br/>
Zostaje pobrana krew razem z biochemią.<br/>
Zrobione USG oraz podane leki przeciwzapalne ,a także antybiotyk.( Enrotron,prewomax<br/>
W USG żołądek wygląda jakby był w lekkim stanie zapalnym i jelita są zagazowane.<br/>
Przychodzą wyniki krwi łącznie z biochemią.<br/>
Wyglądają następująco:<br/>
WBC:5.8<br/>
RBC: 6.38<br/>
Hemogl.17,2<br/>
Hct:45,9<br/>
Mcf:71,9<br/>
Mchc:37,5<br/>
Mch:27<br/>
Plt:127<br/>
Mpv7,7<br/>
Rdw:14<br/>
Limfocyty 22<br/>
Lym:22,1<br/>
Monocyty0,2<br/>
Mono2,9<br/>
Granulocyty 4,4<br/>
Grans75<br/>
Alp30<br/>
Alt 40<br/>
Urea 32,4<br/>
Ast46,5<br/>
Cera 0,94<br/>
Glu 38<br/>
<br/>
Stan psa się poprawia jednak po 4 dniach wszystko wraca do normy Jeden raz wymioty i to przelewanie w brzuchu oraz mlaskanie.<br/>
Pies wraca do weta. Znów USG Dalej dieta ryż z mięsem i marchewka ,siemię lniane,bioprazol ,ultigastr.<br/>
Poprawa nastapuje znów na kilka dni wymioty nie powtarzają się jednak mlaskanie nie ustępuje.<br/>
Po kilku dniach wymioty się powtarzają.<br/>
Pies skierowany na gastroskopię u innego weterynarza.<br/>
Gastroskopia została 3 tyg po całym zdarzeniu.<br/>
Żołądek czysty tak samo jak przełyk Żadnych śladów. Pies dostaje TRIbux ,procolin ,jakieś lęki na wątrobę karma gastro intensinal ,którego pies nie lubi więc ma mieszane z alfa spirint ,która również nie zawiera glutenu.<br/>
Pies ma podawane mięso z ryżem lub z makaronem np 3 dni a 2 dni karmę hipoalergiczna żeby jelita łatwiej trawiły Niestety pies jest wybredny i nie lubi psiego jedzenia Wzięłam go ok 3 lat temu z innego domu ,w którym dostawał to co domownicy. Pies ma 9 lat.<br/>
Do tego dostaje enzymy trawienne. Zioła takie jak mięta, rumianek,pokrzywa,siemię lniane...kleik oraz bioprotect.<br/>
Znów tydzień po gastroskopii było ok.<br/>
Skończył się TRIbux i zaczęło się bulgotanie i mlaskanie już bez wymiotów.<br/>
Lekarz stwierdził że badamy kał zbierany kilka dni.<br/>
Wynik gardia j pasożyty negatywny Krew utajoną obecna <br/>
Pies otrzymał lek na Ibd : prednicortone Obecnie jest na nim 2 tygodnie po 0,5 tabletki<br/>
Wszystko było super. Pies nie mlaskal ani nie przelewało się mu w brzuchu. Od 2 dni wszystko od nowa się zaczęło ,a dziś znów zwymiotowal.<br/>
Ogólnie pies nie chudnie ,wręcz trochę przytył Kał ma ładny. Ma również apetyt Problemem są przelewania w jelitach ,krew utajoną oraz to mlaskanie.Pies jest żywy za dnia Nie wygląda na chorego ,a w nocy zaczyna się koszmar. Zauważyłam , że od tamtego momentu wyjątkowo ropieją mu oczy Nie codziennie ale często ma rano taka biała ropę na oczach Wygląda jak gęsty śluz.<br/>
Bardzo proszę o pomoc Zapewne czeka nas badanie jelit ale narkoza dopiero była podawana ok 3 -4 tyg temu Nie wiem co robić Czy ktoś się z czymś takim spotkał?</t>
Brak końcowej diagnozy Problem z układem trawiennym Proszę o pomoc
Witam
Mam ten sam problem z pieskiem
Zdiagnozowany refluks ( wymioty żółcią rano) dostaje od dłuższego czasu leki oneprazol, metaklopramid i ulgastran. Jednak od paru miesięcy pojawił się problem głośnego przelewania w jelitach, zaczyna się zawsze w nocy i potem jeszcze częściowo w dniu. Wtedy pies nie chce nic jeść...przez to też odrazu wymiotuje żółcią. Pojawił się dwa razy śluz z krwią w kupie. Po 1/2 dniach jest lepiej, potem ok połtora tygodnia ok i znowu powtarza się ta sama historia z bulgotaniem. Wykonana gastroskopia wykazała zaczerwieniona i obrzękniętą błonę śluzową żoładka. Badanie krwi w normie, badania kału- brak jakichkolwiek pasożytów. Piesek również strasznie mlaszcze. Mamy uzbroić się w cierpliwość ale mam wrażenie że im dalek tym jest gorzej
Mam ten sam problem z pieskiem
Zdiagnozowany refluks ( wymioty żółcią rano) dostaje od dłuższego czasu leki oneprazol, metaklopramid i ulgastran. Jednak od paru miesięcy pojawił się problem głośnego przelewania w jelitach, zaczyna się zawsze w nocy i potem jeszcze częściowo w dniu. Wtedy pies nie chce nic jeść...przez to też odrazu wymiotuje żółcią. Pojawił się dwa razy śluz z krwią w kupie. Po 1/2 dniach jest lepiej, potem ok połtora tygodnia ok i znowu powtarza się ta sama historia z bulgotaniem. Wykonana gastroskopia wykazała zaczerwieniona i obrzękniętą błonę śluzową żoładka. Badanie krwi w normie, badania kału- brak jakichkolwiek pasożytów. Piesek również strasznie mlaszcze. Mamy uzbroić się w cierpliwość ale mam wrażenie że im dalek tym jest gorzej