Brodawka
Witam serdecznie nasza Aksa ma ok 4-5 miesięcy. Wzieliśmy ją ze schroniska jakieś 2 miesiące temu od tamtego czasu ma za uszkiem moim zdaniem paskudną brodawkę. Byliśmy u weterynarki naszej 2 razy za 1 razem rozdrapała tą zmianę , z której wydobyła się wydzielina-nie wiem czy tylko nie zaszkodziła tym. Ponieważ zmiana zwiększyła swoją objętość 2 krotnie i stała się bardzo nabrzmiała. Ponadto na "brodawce" są małe strupki- pilnujemy żeby Aksa się nie drapała i tak naprawdę pewna nie jestem czy ona sobie rozdrapuje, czy też brodawka pęka samoistnie pod wpływem obrzmienia.Pojechaliśmy więc na drugą wizytę - dała nam 6 tbl antybiotyku- Clavaseptinu 625 mg z dawkowaniem 2 razy po pół tabletki oraz powiedziała, że jeśli zmiana nie zniknie trzeba będzie usuwać. Jestem bardzo ciekawa innej opinii. Tak wygląda zmiana:
jest to na 95 % zmiana histiocytarna, ja stosuje miejscowy antybiotyk ze sterydem, rzadko bo w 10 - 20 % znika całkiem w większości wypadków zmianę po zaleczeniu należy usunąć.
np. oxycort