Witam!
Moja Bullka ma po cieczce taki problem (ma rok czasu), że czasem sztywnieją jej łapki tylne. Czasem lewa, czasem prawa, wszystko trwa małą chwile, czasami lekko podkuśtyka przez pare sekund i dalej już lata normalnie. Dodam, że zdarza się to raz - dwa razy dziennie.
Planujemy zrobić RTG (jesteśmy już umówieni), ale martwię się, czy ktoś może mi coś na ten temat powiedzieć?
Pies jest bardzo żywy, lata, bawi się, nie widać, żeby to sprawiało jej jakiś ból (ale Bullteriery są dość odporne na ból), po prostu po pierwszej cieczce od czasu do czasu sztywnieje jej tylna łapka.
Przy sztywnieniu psiak normalnie reaguje na to co się do niego mówi, nie ma problemu z kontaktem, "nie odpływa".
Czy powinienem zwrócić na coś uwagę? Wypatrywać jeszcze jakiś objawów?
Dodam, że podczas cieczki mała dostała grzybicznego zapalenia uszka - już leczmy.
Bullterier i sztywniejące łapki tylne
Witaj, nie wydaję mi się aby cieczka miała tu jakiekolwiek znaczenie, jeżeli chodzi o problem z drętwieniem łap, bez badania rtg żaden lekarz nie udzieli Ci odpowiedzi na zadane pytanie. Jeżeli masz filmik jak mała chodzi to wklej link, zobaczymy ślicznotę i jej chód. Co do progu bólowego ta rasa jest nie do wyczucia, one chyba nie odczuwają bólu
Patrz na nią jak wstaje, jak dźwiga zadek, czy ciężko, jak siada w jaki to robi sposób, czy siada prosto czy bokiem jak kiedyś damy na koniu, czy tylne łapy trzyma prosto wzdłuż linii bioder jeżeli już siedzi.
Uszko leczcie, trzeba opanować grzybola, cieczka osłabia organizm i sunia złapała infekcję, możesz jej kupić dziką różę mieloną, duża dawka witaminy C wspomaga odporność i dobrze działa na stawy, a Twój psiak to młody psiak w okresie rozwoju i o stawy dbać trzeba.
Patrz na nią jak wstaje, jak dźwiga zadek, czy ciężko, jak siada w jaki to robi sposób, czy siada prosto czy bokiem jak kiedyś damy na koniu, czy tylne łapy trzyma prosto wzdłuż linii bioder jeżeli już siedzi.
Uszko leczcie, trzeba opanować grzybola, cieczka osłabia organizm i sunia złapała infekcję, możesz jej kupić dziką różę mieloną, duża dawka witaminy C wspomaga odporność i dobrze działa na stawy, a Twój psiak to młody psiak w okresie rozwoju i o stawy dbać trzeba.
Mała siada bokiem czasem, ale bulle tak chyba lubią, nie sprawia jej problemu siadanie normalnie, łapki ma wtedy proste.
Nie ma problemu z poruszaniem się nic a nic, nie "nosi" ciężko zadka.
Zobaczymy co powie RTG
Od weta mamy maść do uszka i płyn do płukania - czyścimy i smarujemy
Nie ma problemu z poruszaniem się nic a nic, nie "nosi" ciężko zadka.
Zobaczymy co powie RTG
Od weta mamy maść do uszka i płyn do płukania - czyścimy i smarujemy
dokładne badania pasa miednicznego wraz z kończynami tylnymi.