Dzień dobry.
Mój problem dotyczy 2 letniego owczarka niemieckiego.
Pies w wieku roku zaczął drapac i wygryzac część grzbietu na zadzie przy ogonie. Miał tam coś Ala łupież Ale żółtawy i obklejone były nim włosy u nasady. Pies też nie tracił tam włosów i były one matowe mimo mycia i wyczesywania. Po konsultacjach z różnymi wetetynarzami usłyszałam że to alergia pokarmowa. Pies był na specjalnych karmach A łupież nie znikał. O dziwo znikł kiedy pies dostał tabletkę i obroże na kleszcze. Było to na początku wakacji. Teraz łupież wrócił:( pies nadal ma obroże na pchły. Byliśmy u weterynarza i teraz usłyszeliśmy, że to Chejletiella. Ale lekarz nie zrobił żadnych badań. Kazał myć psa w szamponie na pchły. Pies jest po 2 myciu i brak żadnej poprawy. Dodam że to owczarek że średnim włosem i z lekka nadwaga. Waży 49 kg. Proszę o podpowiedź co co to może być i co jeszcze można zrobić.
Chejletiella ?
wykonajcie badania tej skóry ( odciski, zeskrobiny , ewentualnie wymazy). Z twojego opisu wynika, że jest to łojotok nasady ogona, który często jest objawem wtórnym do choroby pierwotnej. Należy tylko ustalić co go wywołuje.