Witam serdecznie,
w listopadzie adoptowalismy ze schroniska suczke ok. 5-8lat (wyglada jak alpejski gonczy krotkonozny ok 17kg). Mala jest zdecydowanie po przejsciach, rodzila wielokrotnie, sutki prawie ciaga po ziemi. Ma tez dosyc wysoko blizne, wyglada jak po cesarce. W ksiazeczce zdrowia, ktora dostalismy w schronisku jest napisane, ze sterylizacja byla wykonana na poczatku sierpnia. Druga blizna po tym zabiegu jest widoczna znacznie nizej, tuz po adopcji wygladala na wygojona, ale swieza.
Kilka dni temu zauwazylismy na jasnym, psim poslaniu ciemno-brazowe plamy. Mala zdaje sie miec wiecej energii, czesto sie wylizuje. Mamy tez samca ok. 1-2 lat rowniez ze schroniska po kastracji. Wydaje sie, ze to plamienie nie robi na nim wiekszego wrazenia, czasem ja obwachuje, ale nie wykazuje wiekszego zajnteresowania.
Czy to mozliwe, ze suka ma cieczke, czy plamienie jest spowodowane czyms innym?
Po adopcji bylismy kilkakrotnie u weterynarza na rutynowych badaniach, a takze na czyszczeniu zebow, odrobaczaniu i obcinaniu pazurow. Oprocz silnego zarobaczenia i tygodniowej biegunki na poczatku, mala jest zdrowa.
Czytalam, ze ponowna operacja czasem nie przynosi oczekiwanych rezultatow, a skazuje zwierze na dodatkowy stres i bol.
Prosze o komentarz i porade.
Z gory dziekuje
Karolina
cieczka po sterylizacji ?
jeśli inne psy nie zwracają uwagi na spacerach to nie cieczka. Jeśli jest kastrowana i pojawiły się jakieś upławy lepiej pokaż ją lekarzowi .