Witam
Mojemu psiakowi Agacikowi (1,5 roku, 9 kg wagi) zrobił się łysy placek pod dolna wargą. Placek ma średnicę ok. 6 mm, jest jakby troszkę (ale minimalnie) napuchnięty. Zauwazyłam to jakies 3 dni temu. Sadziłam, ze jest to jakies otarcie, gdyz pies na spacerach biega nieprzytomnie i podejmuje z ziemi różne patyki i butelki plastikowe.
Dzisiaj okazało sie, że jego sąsiadka (drzwi w drzwi - rozmiar podobny wiek 6 lat) zarobiła podobna łysinkę na owłosionej skórze nosa.
Znajoma hodowczyni sznaucerów miniaturowych zdiagnozowała to jako skutek zarobaczenia nicieniami. Pies był odrobaczany na poczatku sierpnia Drontalem.
Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale podałam mu dzisiaj powtórnie Drontal.
Na razie obserwuję tę łysinkę, ale nie widac by sie powiekszała. Moze to jednak otarcie?
Prosze o radę lekarza weterynarii. Jesteśmy pacjentami KrakVetu
co to jest?
jeśli chodzisz do nas to zaglądnij z psem, bo ta hodowczyni wciska ci takie kity , że się tak wyraże, bo walcze z ciemnogrdem i przesądami, ale niektórzy sa niereformowalni. Może to być wiele przyczyn, ale trzeba to obejrzeć aby coś podejrzewać.