Witam wszystkich , potrzebuję porady.
W 2019r zakupiliśmy szczeniaka owczarka szkockiego o ubarwieniu Blue Merle. Piesek został zakupiony w polecanej hodowli owczarków szkockich. Po osiągnięciu przez psa ok 4-5 miesięcy zaczęły się biegunki,wzdęcia,gazy.... Zaczęliśmy stosować dietę eliminacyjna (nasz wet podejrzewał nietolerancję pokarmowa ) pies dostawał karmę monobiałkową z koniną i pasternakiem . Wzdęcia ustąpiły,nie było więcej biegunek-po pewnym czasie pies zaczął grymasić i niechętnie jadł karmę z koniną- zauważyliśmy że ma zaczerwienione dziąsła i z pyska "śmierdzi". Akurat się złożyło że byliśmy na urlopie w Polsce pojechaliśmy do zaprzyjaźnionej kliniki. Zostały zrobione testy na alergię z których okazało się że pies jest prawie na wszystko uczulony.Z białek toleruje tylko wołowinę , a jako źródło węglowodanów można podawać tylko ziemniaki/buraki i pasternak. Dodatkowo lekarz w Polsce stwierdził że pies nie ma normalnego zapalenia dziąseł tylko wygląda to na zmiany na tle autoimmunologicznym. Wyniki krwi wyszły ok. Po przyjeździe do Niemiec gdzie obecnie mieszkamy pies dostał inne leki i mieliśmy obserwować co się dzieje z dziąsłami. Zastosowaliśmy dietę Barf opartą na wołowinie/pasternaku/marchewce/ziemniakach + suplementy i mielone mostki cielęce. Piesek miał normalne kupy, dziąsła były mniej czerwone. Pewnego dnia pies z dnia na dzień przestał jeść a dziąsła zrobiły się znowu zaczerwienione. Pojechaliśmy do kliniki , zostały zrobione pełne badania krwi,kału,moczu,tarczyca,witamina B12,pasożyty plus badanie mające wykluczyć parę chorób autoimmunologicznych . Badania wyszły idealne ,ale pies jadł bardzo mało , tracił na wadze i dziąsła nie były lepsze... Akurat było to w momencie kiedy 2 suki w okolicy miały cieczki, pies wył,wąchał,wyrywał się.... Po konsultacji wlz weterynarzem zadecydowaliśmy by zrobić kastrację chemiczną na 6 miesięcy (tabletka pod skórę) . Po kastracji pies zaczol jeść , dziąsła zrobiły się jasne ...narazie mam swoją zlteorie że te dziąsła robią się czerwone pod wpływem stresu. Po barfie pies dostaje puszki firmy Real Nature (95% wolowina) plus ok 200g gotowanego pasternaku. Narazie jest wszystko ok , 2 razy próbowaliśmy zmienić karmę na suchą o składzie który powinien mu odpowiadać ,ale skończyło się to tym że po 5-6 dniach wracaliśmy do puszek i Pasternaka bo kupy były rzadkie , non stop gazy.... Dziwi mnie fakt iż mimo to że dostał karmę z składnikami na które niby nie ma alergii karma mu nie służyła. Prosiłbym o opinie i porady dotyczące żywienia psa o tylu nietolerancjach,bo przyznam szczerze że wolałbym aby pies dostawał suchą karmę -doa wygody i zdrowia zębów. Trochę się rozpisalem ,ale mam nadzieję że dotrwacie do końca. Pozdrawiam i dzięki za porady. Na dole link do testów na alergię
Collie - alergia/nietolerancja pokarmowa
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości