Dziekuje b. za odpowiedz. Dla mnie jest dosc logiczne, ze przeciez stezenie insuliny u ludzi nie jest stale we krwi. Jesli jem duzo/kaloryczniej, wydziela sie jej do krwi wiecej, a jesli malo mniej. Skoro Rubik rano nigdy nie jadl i nie mial takiego nawyku i trudno go do czegos zmusic, to podawanie mu rano takiej samej dawki jak wieczorem, kiedy je swoj glowny posilek, spowodowaloby jeszcze wieksze wahania poziomu cukru.
Cieszy mnie, co Pan Dr napisal, ze dawki nie musza byc rowne.
Bardzo dziekujemy
Cukrzyca u 15 letniego psa
Witam serdecznie.
Znalazlam informancje Intervetu o Canisulinie.
http://www.intervet.pl/binaries/115_158631.pdf
Pokrywaja sie z tym, co wiem od Pana, Doktorze. To b. dobrze. Zle jest otrzymywac rozne, czasem wykluczajace sie informacje.
Poniewaz Rubik rano jednak nie je, albo spi, albo ma wysoki cukier >400mg% i wowczas pije b. duzo, ale po to, aby zwymiotowac ew. resztki z zoladka, to postanowilismy sprobowac zmienic w nadchodzacy weekend (aby moc go obserwowac)godziny podawania.
Byloby to ok. 14:00 9-10U, a potem ok. 2giej 6-7U.
Rubik przed poludniem zwykle spi i nie jada. Gl posilek zjada miedzy 17-19ta, zwykle w 2 dawkach, zwykle mieso drobiowe gotowane z marchewka. Przed poludniem ma zostawione w misce mieso puszkowe, do ktorego zwykle siega ok. 11-13tej.
Pies jest aktywny raczej wieczorem i kolo polnocy niz rano i przedpoludniem.
Czy Pan Dr uwaza, ze tak mozemy sprobowac?
Czy pies powinien zawsze miec cos w misce, albo ograniczac mu jedzenie?
Pozdrawiamy serdecznie
P.S. Panie doktorze, co powoduje, ze udziela Pan porad w internecie? Poswieca Pan swoj czas i nie bierze za to pieniedzy....To b. tajemnicza sprawa.
Znalazlam informancje Intervetu o Canisulinie.
http://www.intervet.pl/binaries/115_158631.pdf
Pokrywaja sie z tym, co wiem od Pana, Doktorze. To b. dobrze. Zle jest otrzymywac rozne, czasem wykluczajace sie informacje.
Poniewaz Rubik rano jednak nie je, albo spi, albo ma wysoki cukier >400mg% i wowczas pije b. duzo, ale po to, aby zwymiotowac ew. resztki z zoladka, to postanowilismy sprobowac zmienic w nadchodzacy weekend (aby moc go obserwowac)godziny podawania.
Byloby to ok. 14:00 9-10U, a potem ok. 2giej 6-7U.
Rubik przed poludniem zwykle spi i nie jada. Gl posilek zjada miedzy 17-19ta, zwykle w 2 dawkach, zwykle mieso drobiowe gotowane z marchewka. Przed poludniem ma zostawione w misce mieso puszkowe, do ktorego zwykle siega ok. 11-13tej.
Pies jest aktywny raczej wieczorem i kolo polnocy niz rano i przedpoludniem.
Czy Pan Dr uwaza, ze tak mozemy sprobowac?
Czy pies powinien zawsze miec cos w misce, albo ograniczac mu jedzenie?
Pozdrawiamy serdecznie
P.S. Panie doktorze, co powoduje, ze udziela Pan porad w internecie? Poswieca Pan swoj czas i nie bierze za to pieniedzy....To b. tajemnicza sprawa.
dawkowanie insuliny sami Państwo sobie dobirają ( codz o pory). Ważne aby dawki były co 12 godzin w miarę możliwości i zwłaszcza rzy tej inslinie. Najdoskoalszą formą sprawdzenia poprawnośi dawkowania jest wykreślenie krzwej curowej danego osobnika. Pkazuje ona zaróno niedobory insulinowe jek i skuteczność terapii insuliowej. Jeśli sami państwo badają krew na cukier w domu warto w jakiś wolny dzień do tego się przyłożyć i coś takiego wykonać psu. Co do jedzenia trzeba pamiętać aby zierzę nie chudło to podtawa skutecznej terapii cukrzycy. Oczywście jeślizwierzę ma monstrualne kształty należy obniżyć wagę , ale nie gwałtownie. Jdzeie przy tej chorobie NIE POWINNO leżeć na misce. Zwierzę powinno być karmione zgodnie z kanonem terapeutycznym tzn. np. 1/4 awki pokarmowe 20-30 min po podaniuinsulny rano po 6-8 h 1/2 po wieczornej dawce po 20-30 min 1/4 dawki. Mówimy tu o insulinach tyu semi lente. Jedzenie nie może zalegać na misce.
Tajemnicy w udzielaniu rad nie ma . Jęsli człowiek zatraci w sobie tę odrobinę judynizmu ( tak się chyba mówi) staje się albo maszyną do produkcji albo maszynką do pieniędzy. A nie każdy też ma dostęp do lekarzy specjaistów. Więc jeśli nawet troszkę mogę pomóc zawsze to bardziej cieszy niż 20 zł. czy inna kwota. Troszkę też jest przyjemnie , że w tej masie internetowej czasami coś dobrego się dzieje i ja mam nadzieję, że to i u nas się dzieje. Dziękuję za słowa uznania są one dla mnie bardzo cenne dają rozpęd na kolejne dni.
Tajemnicy w udzielaniu rad nie ma . Jęsli człowiek zatraci w sobie tę odrobinę judynizmu ( tak się chyba mówi) staje się albo maszyną do produkcji albo maszynką do pieniędzy. A nie każdy też ma dostęp do lekarzy specjaistów. Więc jeśli nawet troszkę mogę pomóc zawsze to bardziej cieszy niż 20 zł. czy inna kwota. Troszkę też jest przyjemnie , że w tej masie internetowej czasami coś dobrego się dzieje i ja mam nadzieję, że to i u nas się dzieje. Dziękuję za słowa uznania są one dla mnie bardzo cenne dają rozpęd na kolejne dni.
Witamy serdecznie.
Ogromnie dziekujemy za porady z iloscia jedzenia. Na forum niem. podkreslaja potrzebe podawania 2xdziennie weglowodanow, ale rubik dotad, poza czasem makaronem tego nie jadal i gdy mu teraz probowalam dawac wieczorem choc to cukier rano byl b. wysoki, ~400mg%.
Przez minione dni jest tak, ze chyba poki co tak zostawimy:
7:00 - 6U Canisulin (cukier bywal 150-200) zjada troche podgrzanego drobiu z marchwia z wieczora i idzie dalej spac, a my do pracy
14:30 wybudza sie, wysikuje, daje mu jedzenie puszkowe (rozne, bo jak ma trzeci dzien to samo, to nie je)
17-18:30 gotowany drob z marchwia. Jest glodny, je chetnie, to zawsze jego pora. Te porcje dziele na 2 , bo jak zjada na raz, to potrafi zwymiotowac.
18:30 - 9U Canisulin . Zjada do 20:30 druga porcje kolacji. Potem jeszcze chce, ale mu nie daje juz. Noce ostatnio przesypial (nie pil jak smok i nie musial wychodzic)
6:30 pobudka (jest prawie gluchy, wiec my go budzimy). Spi b. mocno, ale latwo sie aktywizuje, zjada reszte podgrzana z kolacji.
7:00 6U - Canisulin
Niestety mamy spore klopoty z pobraniem cukru. Najlepiej wychodzi pobieranie z wewn. wargi. U ub. tygodniu dosc czesto sie udawalo, gdy robilismy dosc czeste pomiary w ciagu dnia, ale czesto sie i to nie udaje, a pies sie wyrywa. 2-3x dziennie robimy za to pomiary Uritestem 10C. Tylko raz, po daniu wieczorem z miesem makaronu mial rano 452 mg% oraz wybitnie dodatni test paskowy. Teraz juz tak nie robie, bo widze, ze ilosc i jakosc jedzenia tak samo ma kolosalny wplyw jak ilosc podawanej Insuliny.
(Rubik wazy 12 kr, a jest wielkosci beagla, jest wiec leciutki. W najlepszej fazie wazyl 14,5 kg. Obecnie nie chudnie, choc i nie przytyl. Niestety nasza waga jest nie najlepsza, aby okreslala dokladnie. Musze popytac, czy ktorys weterynarze u nas maja dokladna wage, aby go co tydzien wazyc)
Serdecznie pozdrawiamy i dziekujemy
Ogromnie dziekujemy za porady z iloscia jedzenia. Na forum niem. podkreslaja potrzebe podawania 2xdziennie weglowodanow, ale rubik dotad, poza czasem makaronem tego nie jadal i gdy mu teraz probowalam dawac wieczorem choc to cukier rano byl b. wysoki, ~400mg%.
Przez minione dni jest tak, ze chyba poki co tak zostawimy:
7:00 - 6U Canisulin (cukier bywal 150-200) zjada troche podgrzanego drobiu z marchwia z wieczora i idzie dalej spac, a my do pracy
14:30 wybudza sie, wysikuje, daje mu jedzenie puszkowe (rozne, bo jak ma trzeci dzien to samo, to nie je)
17-18:30 gotowany drob z marchwia. Jest glodny, je chetnie, to zawsze jego pora. Te porcje dziele na 2 , bo jak zjada na raz, to potrafi zwymiotowac.
18:30 - 9U Canisulin . Zjada do 20:30 druga porcje kolacji. Potem jeszcze chce, ale mu nie daje juz. Noce ostatnio przesypial (nie pil jak smok i nie musial wychodzic)
6:30 pobudka (jest prawie gluchy, wiec my go budzimy). Spi b. mocno, ale latwo sie aktywizuje, zjada reszte podgrzana z kolacji.
7:00 6U - Canisulin
Niestety mamy spore klopoty z pobraniem cukru. Najlepiej wychodzi pobieranie z wewn. wargi. U ub. tygodniu dosc czesto sie udawalo, gdy robilismy dosc czeste pomiary w ciagu dnia, ale czesto sie i to nie udaje, a pies sie wyrywa. 2-3x dziennie robimy za to pomiary Uritestem 10C. Tylko raz, po daniu wieczorem z miesem makaronu mial rano 452 mg% oraz wybitnie dodatni test paskowy. Teraz juz tak nie robie, bo widze, ze ilosc i jakosc jedzenia tak samo ma kolosalny wplyw jak ilosc podawanej Insuliny.
(Rubik wazy 12 kr, a jest wielkosci beagla, jest wiec leciutki. W najlepszej fazie wazyl 14,5 kg. Obecnie nie chudnie, choc i nie przytyl. Niestety nasza waga jest nie najlepsza, aby okreslala dokladnie. Musze popytac, czy ktorys weterynarze u nas maja dokladna wage, aby go co tydzien wazyc)
Serdecznie pozdrawiamy i dziekujemy
Witamy, jeszcze raz.
Wydaje sie, ze nie jest zle. Cukry Rubika nie sa za wysokie. Czesto nie mierzymy, bo wciaz z tym klopot, ale jak juz mierze to sa ok. 200 mg%. Chyba bywaja i nizsze, wiec redukuje troche dawki, bo malo je i jest slabiutki momentami.
Co mnie niepokoi, a o czym Pan Dr pisal, Rubik niestety schudl z 12 na 11,5 kg Pan Dr pisal, ze to zly znak....
Mamy tez obawy, ze u niego to moze nie tylko cukrzyca, bo ona jest teraz dosc stabilna.
Czy faktycznie powinnismy sie martwic?.....
Zamowilam dla Rubika Rehmannie w granulkach w jakiejs mieszance chinskiej
http://www.marketon.pl/zhenlu/index.php ... _ass=35328
(Oczywiscie nie ZAMIAST Canisulin, tylko dodatkowo)
(Czyjemus psu to pomaga, choc w formie proszkowej stosuje)
Pozdrawiamy serdecznie
Kasia&Willi
Wydaje sie, ze nie jest zle. Cukry Rubika nie sa za wysokie. Czesto nie mierzymy, bo wciaz z tym klopot, ale jak juz mierze to sa ok. 200 mg%. Chyba bywaja i nizsze, wiec redukuje troche dawki, bo malo je i jest slabiutki momentami.
Co mnie niepokoi, a o czym Pan Dr pisal, Rubik niestety schudl z 12 na 11,5 kg Pan Dr pisal, ze to zly znak....
Mamy tez obawy, ze u niego to moze nie tylko cukrzyca, bo ona jest teraz dosc stabilna.
Czy faktycznie powinnismy sie martwic?.....
Zamowilam dla Rubika Rehmannie w granulkach w jakiejs mieszance chinskiej
http://www.marketon.pl/zhenlu/index.php ... _ass=35328
(Oczywiscie nie ZAMIAST Canisulin, tylko dodatkowo)
(Czyjemus psu to pomaga, choc w formie proszkowej stosuje)
Pozdrawiamy serdecznie
Kasia&Willi